Papież potępił "dyktaturę relatywizmu"

(fot. PAP/EPA/GRAHAM STUART)
KAI / mik

Benedykta XVI odprawił w Bellahouston Park w Glasgow pierwszą Mszę św. w czasie swej czterodniowej wizyty apostolskiej w Wielkiej Brytanii. W homilii papież podkreślił, że ewangelizacja kultury nabiera coraz większego znaczenia w naszych czasach, gdy „dyktatura relatywizmu” usiłuje przesłonić niezmienną prawdę o naturze człowieka, jego przeznaczeniu i jego ostatecznym dobru.

Ojciec Święty przybył do Bellahouston Park ok. godz. 17.00 lokalnego czasu, po czym przesiadł się do papamobile i objechał poszczególne sektory pozdrawiając 65 tys. zgromadzonych tam wiernych. Dwukrotnie zatrzymał się w czasie przejazdu, by ucałować podane mu niemowlę. Na placu powiewały przede wszystkim papieskie i brytyjskie flagi, ale było również kilka polskich.

Witając Benedykta XVI abp Glasgow Mario Conti podkreślił, że wierni Szkocji są posłuszni ewangelii, która jest tu nauczana od ponad 15 wieków. – Przybyłeś do nas, aby świętować naszego pierwszego misjonarza św. Niniana, który zgodnie z czcigodną tradycją otrzymał wykształcenie w Rzymie i powrócił, aby głosić ewangelię Chrystus i umacniać jego Kościół – przypomniał arcybiskup. Następnie hierarcha przywołał postaci św. Augustyna, św. Kolumby i św. Patryka – ewangelizatorów Wysp Brytyjskich. Podkreślił również, że w okresie Reformacji „oddani mężczyźni i kobiety zostali umęczeni z powodu swej wiary”. – Witaj Ojcze Święty na miejscu, gdzie twój czcigodny poprzednik Jan Paweł II zachęcał nas, by iść w przyszłość ręka w rękę. Witamy cię jako Sługę Jezusa Chrystusa, Sługę Sług Bożych – zakończył hierarcha.

Następnie papież otrzymał od abp. Keith’a O’Briena, przewodniczącego Konferencji Episkopatu Szkocji oraz abp. Contiego oprawiony w skórę żywot św. Niniana.

W homilii Benedykt XVI ubolewał, że „niektórzy próbują dzisiaj wykluczyć wiarę religijną z życia publicznego, sprywatyzować ją, a nawet przedstawiać ją jako zagrożenie dla równości i wolności”. – A jednak religia jest w rzeczywistości gwarantem prawdziwej wolności i szacunku, prowadząc nas do dostrzegania w każdej osobie brata lub siostry – podkreślił Ojciec Święty.

Wezwał katolików świeckich, aby byli jasnymi głosami, które proponują „prawo do życia nie w dżungli samozniszczenia i arbitralnych swobód, ale w społeczeństwie, które pracuje dla prawdziwego dobra swych obywateli i oferuje im przewodnictwo i ochronę w obliczu jego słabości i kruchości”.

Przywołując wizytę Jana Pawła II w Szkocji w 1982 r. podkreślił, że jego wezwanie do współpracy międzychrześcijańskiej „doprowadziło do większego zaufania i przyjaźni” katolików z członkami Kościoła anglikańskiego i episkopalnego. Zachęcił „do dalszych modlitw i pracy z nimi przy budowaniu jaśniejszej przyszłości dla Szkocji, opartej na wspólnym dziedzictwie chrześcijańskim”, żyjąc „w szacunku i wzajemnej miłości”. Przypomniał, że w tym roku przypada 450. rocznica Parlamentu Reformacyjnego, ale także „setna rocznica Światowej Konferencji Misyjnej w Edynburgu, która jest powszechnie uważana za znak narodzin współczesnego ruchu ekumenicznego”.

Przypominając, że trzy szkockie uniwersytety zostały założone przez papieży, a także imiona pierwszych świętych tej ziemi: Niniana, Mungo, Kolumby i Małgorzaty Benedykt XVI wezwał Szkotów, by starali się być godnymi tej wielkiej tradycji.

Biskupów wezwał do troski o kapłanów i diakonów. – Bądźcie dla nich ojcami i przewodnikami w świętości, zachęcając ich do wzrastania w wiedzy i mądrości w pełnieniu misji zwiastunów, do której zostali powołani – apelował Ojciec Święty.

Do świętości wezwał także kapłanów Szkocji. – Jesteście wezwani do świętości i do służenia ludowi Bożemu przez kształtowanie ich życia w tajemnicy krzyża Pana. Głoście Ewangelię czystym sercem i jasnym umysłem. Poświęcajcie się samemu Bogu a staniecie się dla młodych ludzi jaśniejącymi przykładami świętego, prostego i radosnego życia: oni ze swej strony z pewnością zapragną przyłączyć się do was w waszej, pełnej gotowości służbie ludowi Bożemu – prosił papież.

Zwrócił się także do młodzieży. – Każdy dzień stawia przed wami wiele pokus – narkotyki, pieniądze, seks, pornografia, alkohol – o których świat mówi wam, że przyniosą wam szczęście, tymczasem są one niszczycielskie i powodują podziały. Jest tylko jedna rzecz, która przetrwa: miłość Jezusa Chrystusa osobiście do każdego z was. Szukajcie Go, poznawajcie Go i miłujcie Go a On wyzwoli was z niewoli błyskotliwej, lecz powierzchownej egzystencji, często proponowanej przez dzisiejsze społeczeństwo. Odrzućcie to, co bezwartościowe i uczcie się swej własnej godności jako dzieci Boże – wezwał Benedykt XVI.

Swoją homilię zakończył po szkocku słowami: „Pokój Boży i błogosławieństwo dla was wszystkich; niech Bóg was otoczy i niech Bóg błogosławi naród Szkocji!”.

W czasie modlitwy wiernych po angielsku i szkocku proszono m.in. za pracujących w urzędach publicznych i osoby odpowiedzialne za dobro wspólne, aby nigdy nie ignorowali wołania uciśnionych, ale przychodzili z pomocą potrzebującym. Proszono również o nowe powołania, aby mężczyźni i kobiety, za przykładem św. Niniana usłyszeli zaproszenie do pójścia za Jezusem odwagą i służenia z miłością. Wreszcie jedno z wezwań poświęcono ludziom młodym, prosząc, aby zawsze potrafili wybierać drogę, która prowadzi do życia.

Msza św. w Bellahouston Park sprawowana była według formularza właśnie o św. Ninianie, ewangelizatorze Szkocji, którego wspomnienie przypada dzisiaj. Gdy w 397 r. św. Ninian został mianowany biskupem, wysłano go na ziemie dzisiejszej północnej Anglii, by nawracał tamtejsze plemiona. Na obrzeżach regionu Dumfries i Galloway, w Whithorn, założył pierwszy chrześcijański kościół w Szkocji. Choć początki szkockiego kościoła wiąże się przede wszystkim z osobą irlandzkiego mnicha św. Kolumby, to właśnie św. Ninian był pierwszym głosicielem chrześcijaństwa na szkockiej ziemi.

Ze względów bezpieczeństwa osoby chcące uczestniczyć we Mszy św. musiały dotrzeć na miejsce celebry najpóźniej na trzy godziny przed jej rozpoczęciem. Organizatorzy spodziewali się, że we Mszy św. w Glasgow weźmie udział ok. 100 tys. osób, jednak w Bellahouston Park zgromadziło się ok. 65 tys. wiernych. Jedną z przyczyn mniejszej ilości uczestników spotkania wymienia się sposób rozprowadzania kart wstępu. Nie przewidziano indywidualnych wejść na miejsca celebry. Aby wziąć udział w którymś z publicznych spotkań z Benedyktem XVI należało zarejestrować się w grupach – już w lipcu, w okresie wakacyjnym – a także wnieść niewielką jak na brytyjskie warunki opłatę w wysokości 20 funtów.

W czasie oczekiwania na papieża w Bellahouston Park trwała wspólna modlitwa. Dla zgromadzonych śpiewała m.in. Susan Boyle, uczestniczka brytyjskiej edycji programu „Mam Talent”. Jak powiedziała w rozmowie ze Szkockim Katolickim Biurem Prasowym, „móc zaśpiewać dla papieża to wielkie wyróżnienie i coś o czym zawsze marzyła”. Artystka dodała, że zawsze chciała zaśpiewać dla Ojca Świętego. „Nie potrafię wyrazić słowami mojego szczęścia, że to marzenie się spełniło” – stwierdziła Boyle. Będąca Szkotką Boyle trzykrotnie zaśpiewała w Bellahouston Park: przed rozpoczęciem Mszy św., w czasie jej trwania oraz gdy Benedykt XVI opuszczał miejsce celebry.

Z Bellahouston Park Benedykt XVI pojedzie na międzynarodowe lotnisko w Glasgow, skąd odleci do Londynu. W stolicy papież spodziewany jest ok. 21.30 lokalnego czasu. Prosto z lotniska Ojciec Święty pojedzie do Nuncjatury Apostolskiej w dzielnicy Wimbledon, która jest jego rezydencją w czasie pobytu na Wyspach Brytyjskich.

Drodzy Bracia i Siostry w Chrystusie,

„Zbliżyło się do was Królestwo Boże” (Łk 10,9). Tymi słowami z wysłuchanej przed chwilą Ewangelii pozdrawiam was wszystkich z wielką miłością w Panu. Naprawdę Królestwo Pana jest już pośród nas! W czasie tej celebry eucharystycznej, w której Kościół w Szkocji gromadzi się wokół ołtarza w jedności z Następcą Piotra, umocnijmy naszą wiarę w słowo Chrystusa i naszą nadzieję – nadzieję, która nigdy nie zawodzi – w Jego obietnice! Gorąco pozdrawiam kardynała O’Briena i biskupów szkockich. Dziękuję zwłaszcza arcybiskupowi Contiemu za jego uprzejme słowa powitania w waszym imieniu i wyrażam głęboką wdzięczność za tę pracę, jaką wykonały rządy brytyjski i szkocki oraz ojcowie miasta Glasgow, aby wydarzenie to doszło do skutku.

Ewangelia dzisiejsza przypomina nam, że Chrystus nadal wysyła swych uczniów na świat, aby głosili nadejście Jego Królestwa i aby nieśli Jego pokój światu, od domu do domu, od rodziny do rodziny, od miasta do miasta. Przybyłem jako zwiastun tego pokoju do was, duchowe dzieci św. Andrzeja i aby utwierdzić was w wierze Piotra (por. Łk 22,32). Z pewnym wzruszeniem zwracam się do was niedaleko miejsca, w którym mój umiłowany poprzednik papież Jan Paweł II sprawował Mszę św. prawie trzydzieści lat temu z wami i powitała go największa rzesza, jaka zgromadziła się kiedykolwiek w dziejach Szkocji.

Wiele wydarzyło się w Szkocji i w Kościele w tym kraju od tamtej historycznej wizyty. Zauważyłem z wielkim zadowoleniem, jak skierowane do was wezwanie papieża Jana Pawła, abyście kroczyli ręka w rękę ze swymi współtowarzyszami chrześcijańskimi, doprowadziło do większego zaufania i przyjaźni z członkami Kościoła Szkocji, Szkockiego Kościoła Episkopalnego i innymi. Chcę zachęcić was do dalszych modlitw i pracy z nimi przy budowaniu jaśniejszej przyszłości dla Szkocji, opartej na wspólnym dziedzictwie chrześcijańskim. W dzisiejszym pierwszym czytaniu słyszeliśmy wezwanie, skierowane przez św. Pawła do Rzymian, że jako członkowie Ciała Chrystusowego należymy nawzajem do siebie (por. Rz 12,5) i abyśmy żyli w szacunku i wzajemnej miłości. W tym duchu pozdrawiam przedstawicieli ekumenicznych, którzy zaszczycają nas swą obecnością. W tym roku przypada 450. rocznica Parlamentu Reformacyjnego, ale także setna rocznica Światowej Konferencji Misyjnej w Edynburgu, która jest powszechnie uważana za znak narodzin współczesnego ruchu ekumenicznego. Podziękujmy Bogu za tę obietnicę, jaką zrozumienie i współpraca ekumeniczne stanowi dla wspólnego świadectwa o zbawiającej prawdzie słowa Bożego w dzisiejszym, szybko zmieniającym się społeczeństwie.

Wśród różnych darów, jakie święty Paweł wymienia, aby budować Kościół, jest dar nauczania (por. Rz 12,7). Głoszeniu Ewangelii zawsze towarzyszyła troska o słowo: natchnione słowo Boga i kultura, w której słowo to ma swe korzenie i rozkwita. Tu, w Szkocji, mam na myśli trzy uniwersytety średniowieczne, założone tu przez papieży, łącznie z tym w Saint Andrews, który rozpoczął obchody 600. rocznicy swego założenia. W ciągu ostatnich 30 lat i przy pomocy władz świeckich szkockie szkoły katolickie podjęły wyzwanie prowadzenia całościowej edukacji dla większej liczby uczniów, to zaś pomogło młodym ludziom nie tylko kroczyć drogą wzrostu duchowego i ludzkiego, ale także rozpocząć życie zawodowe i publiczne. Jest to znak wielkiej nadziei dla Kościoła i zachęcam katolickich pracowników, polityków i nauczycieli w Szkocji, aby nigdy nie tracili z pola widzenia wezwania do wykorzystywania ich talentów i doświadczenia w służbie wiary oraz zaangażowania we współczesną kulturę szkocką na wszystkich szczeblach.

Ewangelizacja kultury nabiera coraz większego znaczenia w naszych czasach, gdy „dyktatura relatywizmu” usiłuje przesłonić niezmienną prawdę o naturze człowieka, jego przeznaczeniu i jego ostatecznym dobru. Niektórzy próbują dzisiaj wykluczyć wiarę religijną z życia publicznego, sprywatyzować ją, a nawet przedstawiać ją jako zagrożenie dla równości i wolności. A jednak religia jest w rzeczywistości gwarantem prawdziwej wolności i szacunku, prowadząc nas do dostrzegania w każdej osobie brata lub siostry. Z tego powodu wzywam szczególnie was, świeccy, abyście zgodnie ze swym powołaniem otrzymanym na chrzcie i posłannictwem, nie tylko byli przykładami wiary w życiu publicznym, ale także abyście przyczyniali się do wspierania mądrości i wizji wiary na forum publicznym. Społeczeństwo dzisiejsze potrzebuje jasnych głosów, które proponują nasze prawo do życia nie w dżungli samozniszczenia i arbitralnych swobód, ale w społeczeństwie, które pracuje dla prawdziwego dobra swych obywateli i oferuje im przewodnictwo i ochronę w obliczu jego słabości i kruchości. Nie bójcie się pełnić tej służby dla swych braci i sióstr oraz przyszłości waszego umiłowanego narodu.

Święty Ninian, którego święto obchodzimy dzisiaj, sam był nieustraszony, gdy samotnie zabierał głos. Idąc śladami uczniów, których nasz Pan posłał jeszcze przed nim, Ninian był jednym z najwcześniejszych misjonarzy katolickich, którzy zanieśli jego towarzyszom Brytom dobrą nowinę o Jezusie Chrystusie. Jego kościół misyjny w Galloway stał się ośrodkiem dla pierwszej ewangelizacji tego kraju. Dzieło to podjął później święty Mungo – patron Glasgow i inni święci, wśród których największymi byli św. Kolumba i św. Małgorzata. Inspirowani przez nich wielu innych mężczyzn i kobiet pracowało przez całe stulecia, aby przekazać wam wiarę. Starajcie się być godnymi tej wielkiej tradycji! Niech stałym natchnieniem będzie dla was zachęta świętego Pawła z pierwszego czytania: „Nie opuszczajcie się w gorliwości. Bądźcie płomiennego ducha. Pełnijcie służbę Panu. W ucisku bądźcie cierpliwi, w modlitwie – wytrwali” (por. Rz 12,11-12).

Chciałbym teraz skierować specjalne słowo do biskupów Szkocji. Drodzy bracia, pragnę dodać wam otuchy w waszym duszpasterskim kierowaniu katolikami w Szkocji. Jak wiecie, jednym z waszych podstawowych obowiązków duszpasterskich jest służenie waszym księżom (por. Presbyterorum Ordinis, 7) i ich uświęcaniu. Jak oni są alter Christus dla wspólnoty katolickiej, tak wy jesteście tym dla nich. Żyjcie dla pełni miłości, która wypływa z Chrystusa, w swym braterskim posługiwaniu waszym kapłanom, współpracując z nimi wszystkimi, zwłaszcza zaś z tymi, którzy mają słabe kontakty ze swymi kolegami kapłanami. Módlcie się z nimi o powołania, aby Pan żniwa posłał robotników na swoje żniwa (por. Łk 10,2). Jak Eucharystia tworzy Kościół, tak kapłaństwo jest centralne dla życia Kościoła. Angażujcie się osobiście w kształtowanie swych kapłanów jako zespołu mężczyzn, którzy inspirują innych do całkowitego oddawania samych siebie w służbę Wszechmogącego Boga. Troszczcie się także o swych diakonów, których posługa łączy się w sposób szczególny z posługą biskupów. Bądźcie dla nich ojcami i przewodnikami w świętości, zachęcając ich do wzrastania w wiedzy i mądrości w pełnieniu misji zwiastunów, do której zostali powołani.

Drodzy kapłani Szkocji, jesteście wezwani do świętości i do służenia ludowi Bożemu przez kształtowanie ich życia w tajemnicy krzyża Pana. Głoście Ewangelię czystym sercem i jasnym umysłem. Poświęcajcie się samemu Bogu a staniecie się dla młodych ludzi jaśniejącymi przykładami świętego, prostego i radosnego życia: oni ze swej strony z pewnością zapragną przyłączyć się do was w waszej, pełnej gotowości służbie ludowi Bożemu. Niech przykład św. Jana Ogilviego, oddanego, pełnego samozaparcia i mężnego, będzie natchnieniem dla was wszystkich. Podobnie zachęcam was, zakonnicy, zakonnice i osoby konsekrowane ze Szkocji, abyście byli światłem na górze, żyjącym prawdziwym chrześcijańskim życiem modlitwy i działania, które jest świadectwem na jaśniejącej drodze prowadzącej do władzy Ewangelii.

I wreszcie chciałbym powiedzieć słowo do was, moi drodzy młodzi katolicy Szkocji. Wzywam was, abyście kierowali życie ku naszemu Panu (por. Ef 4,1) i ku samym sobie. Każdy dzień stawia przed wami wiele pokus – narkotyki, pieniądze, seks, pornografia, alkohol – o których świat mówi wam, że przyniosą wam szczęście, tymczasem są one niszczycielskie i powodują podziały. Jest tylko jedna rzecz, która przetrwa: miłość Jezusa Chrystusa osobiście do każdego z was. Szukajcie Go, poznawajcie Go i miłujcie Go a On wyzwoli was z niewoli błyskotliwej, lecz powierzchownej egzystencji, często proponowanej przez dzisiejsze społeczeństwo. Odrzućcie to, co bezwartościowe i uczcie się swej własnej godności jako dzieci Boże. W Ewangelii dzisiejszej Jezus prosi nas o modlitwę o powołania: modlę się, aby wielu z was poznało i pokochało Jezusa Chrystusa i – przez to spotkanie – poświęciło się całkowicie Bogu, szczególnie ci z was, którzy są powołani do kapłaństwa i życia zakonnego. Jest to zadanie, jakie Pan daje wam dzisiaj: Kościół obecnie należy do Was!

Drodzy przyjaciele, jeszcze raz wyrażam radość, sprawując tę Mszę św. wraz z wami. Jestem szczęśliwy, mogąc zapewnić was o swych modlitwach w starożytnym języku waszego kraju: Sith agus beannachd Dhe dhuaibh uile; Dha bhi timcheall oirbh; agus gum beannaicheadh Dha Alba. Pokój Boży i błogosławieństwo dla was wszystkich; niech Bóg was otoczy i niech Bóg błogosławi naród Szkocji!

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Papież potępił "dyktaturę relatywizmu"
Komentarze (1)
S
S&P
17 września 2010, 01:07
 Byłem na tej mszy, panowała bardzo radosna atmosfera, piękne przeżycie :)