Papież spotkał się z młodzieżą sycylijską
Bądźcie drzewami, które zanurzają swe korzenie w „rzece” dobra, nie bójcie się przeciwstawiać złu – zaapelował do młodzieży Sycylii Benedykt XVI podczas spotkania z nimi w Palermo. Był to ostatni punkt jego pobytu w tym mieście, po czym Ojciec Święty odjechał na lotnisko „Falcone Borsellino”, skąd – żegnany przez władze kościelne i państwowe – odleciał o 19.15 do Watykanu. Na rzymskim lotnisku Ciampino jest spodziewany ok. godz. 20.15.
Na Piazza Politeama w Palermo papieża powitało dwóch przedstawicieli młodzieży i rzesza uczestników regionalnego spotkania Kościoła sycylijskiego. Witając się ze zgromadzonymi, Ojciec Święty zaznaczył, że zazwyczaj to on jako biskup Rzymu pragnie utwierdzać braci w wierze, tym razem jednak to on wraca do Watykanu umocniony wiarą Sycylijczyków.
W swym wystąpieniu zachęcił ich do poznania historii nowej błogosławionej ich rodaczki – Klary Badano, beatyfikowanej 25 września w Rzymie. Przypomniał, że z niespełna 19 lat pełnych życia, miłości i wiary, dwa ostatnie były pełne cierpienia, które jednak znosiła „w niezmiennej miłości i świetle, którym błogosławiona promieniowała wokół siebie”. „Światło to pochodziło z jej wnętrza, serca wypełnionego Bogiem” – wyjaśnił Ojciec Święty. Dodał, że to, iż ta młoda osoba w taki sposób przeżywała swe cierpienie, „sytuację po ludzku beznadziejną, promieniując miłością, pogodą ducha, pokojem i wiarą”, z pewnością dzięki łasce Bożej, „podjętej przez człowieka oraz zapewne dzięki współpracy samej Klary, ale także jej rodziców i przyjaciół”.
Benedykt XVI wspomniał, że w środę 29 września rozmawiał z rodzicami nowej błogosławionej. „To oni – zauważył Papież – przekazali córce płomień wiary. Dzięki nim również płomień ten nie gasł w najtrudniejszej próbie wiary, jakim była dla rodziny Badano nieuleczalna i długa choroba Klary, prowadząca do nieuniknionej śmierci”. Biskup Rzymu przypomniał Sycylijczykom, że rodzina ma swą prawdziwą wartość nie tylko ze względu na tradycję, ale bardziej jeszcze dlatego, że to dzięki niej nowe życie w czasie chrztu otrzymuje światło Chrystusa, paschalny znak, który potem w życiu należy za wszelką cenę podtrzymywać.
„Rodzina jest fundamentem, ponieważ to w niej kiełkuje w duszy ludzkiej pierwsze poczucie sensu życia – mówił dalej Papież. – Zapuszcza ono korzenie dzięki związkom z mamą i tatą, którzy nie są właścicielami życia swoich dzieci, ale raczej pierwszymi współpracownikami Boga przekazującymi życie i wiarę. Doszło to tego w sposób wyjątkowy i niezwykły w rodzinie bł. Klary Badano, ale zdarza się to także w wielu innych rodzinach”.
Zwracając się do młodych mieszkańców południa Włoch Benedykt XVI przypomniał im postacie Sycylijczyków, którzy współpracując z łaską Bożą, dzięki wychowaniu w rodzinie chrześcijańskiej, przekroczyli próg świętości. W tym kontekście wymienił m.in. postacie bł. Piny Suriano, sług Bożych Rosario Livatino, Mario Giuseppe Restivo „i wielu innych”. Papież zauważył jednak, że nie mówi się o nich często, ponieważ dobroć i świętość nie są „medialne”.
„Często ich działalność nie jest wiadomością, ponieważ zło robi dużo większy hałas, ale to oni są siłą i przyszłością Sycylii” – stwierdził Ojciec Święty. Przywołał tu obraz drzewa, które dobrze ukazuje los człowieka. „Droga młodzieży Sycylii, bądźcie drzewami, które sięgają swymi korzeniami do «rzeki» dobra! Miejcie odwagę przeciwstawić się złu! Razem będziecie jak las, który rośnie, może w ciszy, ale jest w stanie dawać owoce, nieść życie i odnowić dogłębnie waszą ziemię! Nie ulegajcie sugestiom mafii, która jest drogą ku śmierci, nie do pogodzenia z Ewangelią, o czym wielokrotnie mówili wasi biskupi” – apelował papież.
Podkreślił, że rodziny wierzących tworzą małe Kościoły, które tworzą większą rodzinę, wspólnotę kościelną. To w niej pracują księża, którzy razem ze swym ludem podzielają trudności młodych i ich rodzin. Benedykt XVI ponownie przywołał postać ks. Pino Puglisiego, zamordowanego przed laty przez sycylijską mafię.
Na zakończenie spotkania papież zaprosił młodych Włochów do duchowego przygotowania na Światowy Dzień Młodzieży w Madrycie w sierpniu przyszłym roku.
Skomentuj artykuł