Papież: Wojna to zaprzeczenie człowieczeństwa, "wygrywają" ją tylko producenci broni
Wojna jest zaprzeczeniem człowieczeństwa - powiedział papież Franciszek podczas środowej audiencji generalnej w Watykanie. Nawiązał do przypadającego w sobotę Międzynarodowego Dnia Pamięci o Ofiarach Holokaustu i dodał, że nigdy nie można usprawiedliwiać nienawiści i przemocy.
Zwracając się do kilku tysięcy uczestników spotkania w Auli Pawła VI papież powiedział: "W najbliższą sobotę 27 stycznia obchodzony jest Międzynarodowy Dzień Pamięci o Ofiarach Holokaustu. Niech wspomnienie i potępienie tej straszliwej zagłady milionów Żydów i osób innych religii, do jakiej doszło w pierwszej połowie minionego wieku, pomoże wszystkim nie zapominać o tym, że logiki nienawiści i przemocy nie można nigdy usprawiedliwić, ponieważ przeczą samemu naszemu człowieczeństwu".
- Sama wojna jest zaprzeczeniem człowieczeństwa - dodał.
Franciszek wezwał: "Módlmy się niestrudzenie o pokój, by zakończyły się konflikty, by zatrzymała się broń i udzielona została pomoc wycieńczonej ludności".
- Myślę o Bliskim Wschodzie, o Palestynie, Izraelu, myślę o niepokojących informacjach, jakie napływają z umęczonej Ukrainy, zwłaszcza o bombardowaniach miejsc uczęszczanych przez cywilów, siejących śmierć, zniszczenie, cierpienie. Modlę się za ofiary i za ich bliskich i błagam wszystkich, zwłaszcza tych, na których spoczywa odpowiedzialność polityczna, by strzegli życia ludzkiego kładąc kres wojnom - mówił papież.
"Nie zapominajmy - oświadczył - że wojna jest zawsze porażką, zawsze. Wygrywają tylko, w cudzysłowie, producenci broni".
Papież do Polaków: Przyjmijcie z otwartym sercem dar Chrystusowej wolności
Franciszek skierował również kilka słów do Polaków:
Drodzy bracia i siostry Polacy. "Ku wolności wyswobodził nas Chrystus" (por. Ga 5, 1) i zachęca nas do życia w wolności. Do życia z sercem wolnym od tego co przyziemne, czyli tego co niszczy relacje z bliźnimi i z Panem Bogiem. Przyjmijcie z otwartym sercem dar Chrystusowej wolności! Z serca was pozdrawiam i wam błogosławię!
Papieską katechezę streszczono także po polsku:
W ramach katechez o wadach i cnotach dzisiaj mówimy o skąpstwie, czyli przywiązaniu do pieniędzy, które uniemożliwia człowiekowi hojność. Ta wada nie ma nic wspólnego ze stanem konta bankowego. To choroba serca, a nie portfela. Z analiz Ojców Pustyni wynika, że ogarniała także mnichów, którzy w samotności swojej celi byli przywiązani do przedmiotów - nie pożyczali ich, nie dzielili się nimi. Jako lekarstwo na tę chorobę mnisi zaproponowali drastyczną, ale skuteczną metodę - rozważanie o śmierci. Niezależnie od tego, ile zgromadzimy dóbr, pewne jest, że nie zmieszczą się one w trumnie. Jezus w Kazaniu na Górze głosi: "Nie gromadźcie sobie skarbów na ziemi (…). Gromadźcie sobie skarby w niebie". Możemy być panami rzeczy, które posiadamy, ale często to one w końcu biorą nas w posiadanie. Ewangelia nie uczy, że bogactwo jest złem, ale że wiąże się z odpowiedzialnością. Bóg nie jest ubogi - jest Panem wszystkiego, ale - jak pisze św. Paweł - "będąc bogatym, dla was stał się ubogim, aby was ubóstwem swoim ubogacić".
W dzisiejszej audiencji udział wzięli pielgrzymi z parafii św. Marcina i Najświętszej Maryi Panny Królowej w Ochodzach (diec. opolska); z parafii pw. Najśw. Maryi Panny w Łomnicy (diec. opolska); Grupa uczniów z nauczycielami z VI Liceum Ogólnokształcącego w Łodzi (46 osób); a także pielgrzymi indywidualni z kraju i zagranicy.
Źródło: PAP / KAI / pk
Skomentuj artykuł