Pierwsza Dama Dziennikarstwa

Valentina Alazraki (fot. Valentina Alazraki/Youtube)

W sobotę po raz pierwszy w historii dziennikarka została uhonorowana medalem Papieża Piusa IX. Damą rycerskiego orderu została Valentina Alazraki, meksykańska watykanistka, która do Rzymu przyjechała 47 lat temu, za pontyfikatu Pawła VI.

Nie pierwszy raz Valentina „makes history”. Ona jest historią i docenienie jej przez papieża jest oczywistym zaszczytem, długo oczekiwanym i oklaskiwanym przez wszystkie strony dziennikarskiego, watykańskiego świata. Od pierwszej w historii telewizyjnej rozmowy z papieżem Janem Pawłem II, aż po przemówienie na papieskim szczycie dotyczącym ochrony dzieci, Valentina Alazraki jest głosem milionów świeckich w Kościele, głosem mocnym i potrzebnym.

Miała zaledwie 19 lat, gdy wylądowała w Watykanie w 1974 roku. Wylądowała, dodajmy, w świecie korespondentów zagranicznych, który był wyłącznie męski.

DEON.PL POLECA

W 1978 roku miała wracać do Meksyku, ale gdy Jan Paweł II został papieżem, redaktorzy w Mexico City wiedzieli, że Watykan nie będzie już taki sam. Valentina zostaje, tym bardziej po ogłoszeniu, że pierwsza papieska podróż odbędzie się właśnie do Meksyku.

W przeddzień podróży schowana za watykańską palmą czeka, aż Jan Paweł II wyjdzie z sali Pawła VI. Gdy Papież się zbliża, wychodzi zza przysłowiowej paprotki z tradycyjnym meksykańskim kapeluszem i mikrofonem w dłoni. Nagrywa pierwszy telewizyjny wywiad z Janem Pawłem II. To pierwsza telewizyjna rozmowa z papieżem w ogóle.

Jan Paweł II nie mógł uśmiechać się szerzej, gdy zobaczył młodą pomysłową dziennikarkę wyskakującą zza rzymskiej palmy. Kardynałowie wokół niego nie mogli być bardziej purpurowi ze złości. Valentina nie tylko przełamała żelazną barierę między papieskim urzędem a dziennikarzami. Tym spotkaniem zaczęła pleść nić profesjonalnej przyjaźni z papieżem Janem Pawłem II, która w sposób naturalny przeszła na kolejnych dwóch papieży, tym bardziej Papieża Franciszka, pochodzącego z „jej” części świata. To ona zapoczątkowała to, co dziś znamy pod nazwą papieskich konferencji prasowych w samolocie, zadając Janowi Pawłowi II pytania na pokładzie samolotu do Meksyku.

„Dziennikarstwo nie rodzi się z wyboru zawodu, ale z misji, trochę jak lekarz, który studiuje i pracuje, aby uzdrowić zło świata” - mówił papież Franciszek w sobotę wręczając medal jej i Philowi Pulelli, innemu weteranowi watykanistów, który relacjonuje wydarzenia z Watykanu ponad 40 lat, od wielu lat jako szef biura rzymskiego agencji Reuters.

Papież, wręczając im nagrodę, podkreślał, że dziennikarstwo to słuchanie: „Słuchać to czasownik, który dotyczy was jako dziennikarzy, ale dotyczy nas wszystkich jako Kościoła”.

„Dla dziennikarza słuchanie oznacza posiadanie cierpliwości, by spotkać się twarzą w twarz z osobami, z którymi przeprowadza się wywiady, z bohaterami opowiadanych historii, źródłami otrzymywania wiadomości. Słuchanie zawsze idzie w parze z widzeniem, z byciem obecnym” - mówił papież.

Ojciec Święty podziękował obu dziennikarzom za bycie blisko osób skrzywdzonych przemocą seksualną w Kościele

To Valentina w lutym 2019 r. wystąpiła u boku papieża na szczycie dotyczącym ochrony dzieci. W przemówieniu, które przeszło do historii, powiedziała do biskupów zgromadzonych w Watykanie:

„Jeśli jesteście przeciw tym, którzy dopuszczają się nadużyć, lub je ukrywają, jesteśmy po tej samej stronie. Możemy być sojusznikami, nie wrogami. Pomożemy wam znaleźć zgniłe jabłka. Ale jeśli nie zdecydujecie się na radykalną drogę i nie staniecie jednoznacznie po stronie dzieci, matek, rodzin, społeczeństwa, macie rację, że się nas boicie, ponieważ my dziennikarze, którzy chcą dobra wspólnego, będziemy waszymi najgorszymi wrogami” – mówiła wtedy Alazraki.

„Dziś bardzo potrzebujemy dziennikarzy i komunikatorów, którzy pasjonują się rzeczywistością, potrafią znaleźć skarby często ukryte w fałdach naszego społeczeństwa i opowiedzieć o nich (…) – mówił papież w sobotę: „Dziękuję również za to, co mówicie o tym, co złego dzieje się w Kościele, za to, że pomagacie nam nie zamiatać tego pod dywan, za głos, który oddajecie ofiarom nadużyć: dziękuję za to”.

Mówiąc do doświadczonych watykanistów papież podkreślił też ich profesjonalizm i dociekanie prawdy osobiście, „on the ground”, z pierwszej ręki, zaznaczył też, że dziennikarze nie są obojętni na zło, które często relacjonują, ono także ich osobiście dotyka.

„Relacjonowanie to nie stawianie się na pierwszym planie, nie stawianie się w roli sędziego, ale pozwalanie się uderzyć, a czasem zranić napotykanymi historiami, aby móc z pokorą opowiedzieć je czytelnikom”.

Dziennikarze - tacy jak Valentina Alazraki - dają nie tylko innym dziennikarzom, ale i całemu społeczeństwu nadzieję, że trudna i żmudna codzienna praca, często okupiona długimi godzinami poza domem, ma sens, bo przynosi zmianę. Tę zmianę widać było w Watykanie w sobotę, gdy Valentina Alazraki odbierała swój medal. Nikt w naszym dziennikarskim świecie nie zasługiwał na niego bardziej niż ona, Pierwsza Dama Dziennikarstwa.

dziennikarka telewizyjna, prowadząca i autorka programu Między Ziemią a Niebem TVP1, o życiu Kościoła pisze m.in. dla wydawanego w Watykanie amerykańskiego serwisu Crux. Doktor nauk o mediach, wykładowca akademicki na Uniwersytecie Papieskim Jana Pawła II w Krakowie. Podczas ŚDM 2016 w Krakowie była szefową Biura Mediów Zagranicznych. Prywatnie żona Bartka, mama Jaśka i Helenki. Na Twitterze @Guzik_Paulina

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Pierwsza Dama Dziennikarstwa
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.