Piotr Fronczewski o opiece nad starszą mamą: przytulam ją na dzień dobry, to doświadczenie prowadzi do myśli o Bogu

Piotr Fronczewski o opiece nad starszą mamą: przytulam ją na dzień dobry, to doświadczenie prowadzi do myśli o Bogu
fot. Polskie Radio / YouTube
Onet.pl / red

"Trzymając ją w ramionach, mam przecież świadomość, że wziąłem się z niej. Dalej nie ma już słów. Jest tylko bliskość. Milczenie. I cisza" - mówi znany aktor.

Piotr Fronczewski, jeden z najbardziej rozpoznawalnych polskich aktorów, w niedawnej rozmowie podzielił się głębokimi przemyśleniami na temat opieki nad swoją 103-letnią matką, która zmarła niedawno. Mimo że obowiązek ten wymagał wielkiego zaangażowania, Fronczewski dostrzegał w nim coś więcej niż tylko troskę o starszą osobę. Dla aktora, było to niemal duchowe doświadczenie, a sam opisał to jako „rekolekcje”.

Duchowe zbliżenie przez codzienne obowiązki

W swojej wypowiedzi Fronczewski przyznał, że opieka nad matką stała się dla niego nieocenionym czasem refleksji i wzruszającego zbliżenia. Wykonywanie prostych czynności, takich jak podanie posiłku czy objęcie matki, stało się dla niego symbolicznymi gestami wdzięczności i miłości. Aktor przyznał, że chwile spędzone z matką miały dla niego niemal transcendentalny wymiar. „Trzymając ją w ramionach, mam świadomość, że wziąłem się z niej. Dalej nie ma już słów. Jest tylko cisza” — powiedział, podkreślając, jak bardzo te momenty były naładowane emocjami i duchowością.

Trudne momenty opieki — ludzka słabość i duchowa siła

Mimo tych wzniosłych doświadczeń, Fronczewski otwarcie mówił także o trudach związanych z opieką nad tak sędziwą osobą. Aktor nie ukrywał, że momentami brakowało mu cierpliwości. Niemniej jednak, te trudne chwile traktował jako okazję do głębszego zrozumienia i pogodzenia się z własną słabością. To, co dla wielu mogłoby być wyzwaniem nie do przejścia, dla Fronczewskiego stało się duchową lekcją. W jego oczach, opieka nad matką była czymś więcej niż codziennym obowiązkiem — była to „wielka łaska” i „spotkanie z Bogiem”.

Odwrócenie ról — syn staje się opiekunem

Szczególnie poruszające w opowieści Fronczewskiego jest odwrócenie ról, które nastąpiło na przestrzeni lat. Aktor, dziś 78-letni, opowiada o tym, jak teraz to on stał się opiekunem swojej matki, która kiedyś troszczyła się o niego jako dziecko. „Staję przed nią jako stary człowiek wobec drugiego starego człowieka” — mówi Fronczewski, wskazując na paradoks, jakim jest to, że role rodzica i dziecka mogą się w życiu odwrócić. Ta sytuacja skłoniła go do głębokiej refleksji nad kruchością życia oraz nieuchronnym przemijaniem.

Wdzięczność za czas spędzony razem

Pomimo trudności, Fronczewski z ogromną wdzięcznością patrzy na czas spędzony z matką. Wyrażał radość z faktu, że mógł jej towarzyszyć do ostatnich chwil życia, mając świadomość, że takie doświadczenie nie jest dane każdemu. „Rozpatrywałem to w kategorii cudu” — przyznaje, mówiąc o możliwości bycia przy matce w jej ostatnich chwilach. W ten sposób dla aktora opieka nad bliską osobą była nie tylko obowiązkiem, ale także okazją do głębokiej, duchowej przemiany.

Refleksje nad starością i przemijaniem

Rozmowa z Piotrem Fronczewskim dotyka także szerszego tematu starości i przemijania, który nie dotyczy tylko jego relacji z matką, ale także refleksji nad własnym życiem. Aktor, będąc w zaawansowanym wieku, dostrzega nieuchronność zmian, które przychodzą z czasem. To, co kiedyś wydawało się odległe, teraz staje się rzeczywistością — momentami bolesną, ale także bogatą w wartości duchowe. W jego słowach wybrzmiewa głęboka mądrość i spokój wynikający z akceptacji cyklu życia.

Uniwersalne przesłanie

Opowieść Fronczewskiego o opiece nad matką niesie uniwersalne przesłanie — o wartości życia, miłości i wdzięczności. W jego słowach każdy może znaleźć echo własnych relacji z bliskimi oraz refleksję nad tym, co w życiu naprawdę ważne. Aktor pokazuje, że choć starość i przemijanie są nieuchronnymi elementami życia, można je przeżywać w sposób głęboki, pełen miłości i duchowej refleksji.

Źródło: Onet

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Tomasz Ponikło

Poruszająca książka o ostatnich latach życia ks. prof. Józefa Tischnera

Przez lata przekazywał nam mądrość ludzi gór, bo jak wiadomo greccy filozofowie to też górale. Niósł ciężkie brzemię nauczyciela solidarności. Pokazywał, jak myśleć według wartości...

Skomentuj artykuł

Piotr Fronczewski o opiece nad starszą mamą: przytulam ją na dzień dobry, to doświadczenie prowadzi do myśli o Bogu
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.