Pląsy dla Jezusa Miłosiernego w Łagiewnikach

Zobacz galerię
o. Jan Maria Szewek OFMConv

Trzeci dzień Sympozjum przełożonych zakonów żeńskich i męskich oraz instytutów świeckich w Krakowie-Łagiewnikach był inny niż dotąd. Obok referatów były też świadectwa osób konsekrowanych, adoracja Najświętszego Sakramentu, śpiewy, modlitwa uwielbienia, a nawet ... pląsy dla Jezusa Miłosiernego. W rytmie jezuickiego zespołu "Mocni w Duchu" z Łodzi.

O poranku z uczestnikami Sympozjum spotkał się abp Wacław Depo z Częstochowy. Przewodniczący Komisji Mieszanej: Biskupi - Wyżsi Przełożeni Zakonni podkreślił, że życie konsekrowane miało zawsze wielki wpływ na kształtowanie ludzkich sumień i charakterów, i że zawsze było świadectwem świętości Kościoła.

Podziękował zakonnicom i zakonnikom za bardzo liczne dzieła, które prowadzą z myślą o drugim człowieku, zwł. chorym, ubogim, potrzebującym, bezbronnym.

Metropolita częstochowski wyraził wdzięczność za przedszkola, ochronki, domy dziecka, ośrodki pomocy dla dzieci i ludzi młodych niepełnosprawnych fizycznie i umysłowo, domy samotnej matki, kuchnie dla ubogich, świetlice i wakacje dla dzieci z ubogich i patologicznych rodzin, ośrodki resocjalizacji dla anonimowych alkoholików, noclegownie, pomoc w hospicjach, organizowanie opłatków i święconek dla ubogich, jak również za modlitwę i pokutę zakonów klauzurowych.

DEON.PL POLECA

Po wystąpieniu księdza biskupa kilka osób konsekrowanych (kapucynka, misjonarka miłości, albertyn, redemptorysta z Radia Maryja i TV Trwam oraz członkini Instytutu Świeckiego Chrystusa Króla) złożyło świadectwo wobec wszystkich, w jaki sposób podejmują ewangelizację ich instytuty.

Osobom konsekrowanym za zaangażowanie w Kościele dziękował także Przewodniczący Komisji ds. Instytutów Życia Konsekrowanego i Stowarzyszeń Życia Apostolskiego bp Kazimierz Gurda. Zdaniem hierarchy ich służba od wieków przynosi ogromne dobre owoce.

Rzeczniczka Zgromadzenia Matki Bożej Miłosierdzia s. Elżbieta Siepak na przykładzie św. Faustyny pokazała zgromadzonym w świątyni, w jaki sposób mogą osiągnąć doskonałość, niebo.

"Życie zakonne Siostry Faustyny nacechowane było niezwykłym radykalizmem. Nie było w nim żadnej połowiczności w zachowaniu ślubów i reguły zakonnej, w miłowaniu Boga i ludzi, nie było ustępstw na rzecz - jak mawiała - zepsutej natury czy ulegania podszeptom złego ducha. Czuła się jak żołnierz, dla którego każdy dzień jest przestrzenią do walki o dobro i zmagania się z tym, co słabe i grzeszne" - relacjonowała zakonnica.

S. Siepak przekonywała, że św. Faustyna nie używała przy tym żadnych nadzwyczajnych środków, ale takie, jakie są dostępne dla każdego chrześcijanina, a tym bardziej dla osoby zakonnej: "rozmyślanie nad słowem Bożym, nad tajemnicami różańcowymi, stacjami drogi krzyżowej, rachunek sumienia, czytanie książek dotyczących życia duchowego, głębokie życie sakramentalne, dni skupienia, rekolekcje, codzienna troska wzrastanie w miłości…". "Rzecz w tym, że te środki stosowała systematycznie i wytrwale" - dodała s. Elżbieta.

W czwartek przełożeni wyżsi reprezentujący żeńskie i męskie instytuty życia konsekrowanego w Polsce wystosowali list do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, w którym wyrazili swój zdecydowany sprzeciw wobec jawnej dyskryminacji mediów katolickich w Polsce.

"Niezrozumiała polityka Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, która swój szczególny wyraz znalazła w nie udzieleniu TV Trwam miejsca na cyfrowym multipleksie, zdradza niedemokratyczne standardy funkcjonowania państwowej instytucji, mającej z założenia stać na straży podstawowych wartości nowoczesnego społeczeństwa, jak wolność słowa, demokracja, prawda, troska o godność i wolność człowieka" - napisali wyżsi przełożeni zakonni.

"Wykluczenie TV Trwam z grona nadawców mających dostęp do multipleksu cyfrowego, jest swoistym ‘kneblowaniem ust’ katolikom i spycha nasze państwo, szczycące się zdobyczami wolności i demokracji, do grona państw, w których nagminnie łamie się prawa człowieka, szczególnie zaś prawo do wolności słowa" - czytamy w proteście.

W piątek po południu, mszą św. pod przewodnictwem bpa Grzegorza Rysia, zakończy się czterodniowe Sympozjum osób konsekrowanych.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Pląsy dla Jezusa Miłosiernego w Łagiewnikach
Komentarze (3)
jazmig jazmig
16 listopada 2012, 16:26
Basia:Jezusowi pląsy są niepotrzebne. Pląsali dla siebie, a nie dla Jezusa. Skąd ta pewność? Wskaż w Ewangeliach miejsce, w którym Jazus oczekuje od nas pląsów.
B
Basia
16 listopada 2012, 15:38
Jezusowi pląsy są niepotrzebne. Pląsali dla siebie, a nie dla Jezusa. Skąd ta pewność?
jazmig jazmig
16 listopada 2012, 12:24
Jezusowi pląsy są niepotrzebne. Pląsali dla siebie, a nie dla Jezusa.