"Podobnie jak Jezus dziś także wielu ludzi szuka schronienia"
Przełożony franciszkańskiej Kustodii Ziemi Świętej, o. Francesco Patton, w orędziu na Boże Narodzenie nawiązał do "krwawych konfliktów" na Bliskim Wschodzie.
Przypomniał, że w Syrii i Jemenie miliony ludzi utraciły swoje strony rodzinne. - Rozdzieleni od rodzin, oderwani od własnej kultury, stali się niezbyt chętnie widzianymi uchodźcami, czytamy w orędziu opublikowanym w tych dniach w Jerozolimie.
"Ale w mroku i cierpieniach żyją ludzie także w innych regionach świata" napisał o. Patton. Kryzysy gospodarcze i ekologiczne zagrażają całym narodom i powodują coraz większą falę migracji. W przypadku ludzi, których to dotyka, powtarza się to samo, czego doświadczyli Maria, Józef i Dziecię Jezus: "Nigdzie nie było miejsca dla nich". W najlepszym razie znajdą schronienie w namiotach.
Istnieje także inna mroczna strona, którą w pewnym stopniu można znaleźć w każdym z nas: "ciemność grzechu, oddalenia od Boga". "Ten rodzaj ciemności może łatwo prowadzić do odrzucenia drugiego człowieka, do odrzucenia jego godności i jego prawa do istnienia", napisał w swoim orędziu kustosz franciszkanów. O. Patton podkreślił, że "Dziecię z Betlejem" przyszło na świat, aby "rozjaśnić mroki nocy w każdym z nas". W tym duchu, z miejsca narodzenia Jezusa, życzył wszystkim radosnych świąt Bożego Narodzenia.
Skomentuj artykuł