Polacy we Lwowie apelują o pomoc

Parafianie niezwróconego kościoła św. Marii Magdaleny we Lwowie planują wystosowanie apelu do władz samorządowych wszystkich miast partnerskich prosząc o poparcie ich słusznych praw do niezwróconej im dotąd świątyni – poinformował w nr 4 „Kurier Galicyjski”, największe niezależne pismo Polaków na Ukrainie.

Gazeta zaznacza, że wierni tej parafii rzymskokatolickiej wystosowali już list do prezydenta Wrocławia, miasta partnerskiego Lwowa, prosząc o poparcie. Przypomnieli, że od 1991 r. bezskutecznie starają się o odzyskanie swojej własności.

"W 2009 r. Rada Miejska miasta Lwowa, pomimo, iż sprawa nadal rozpatrywana jest przez sąd oddała kościół na 20 lat w użytkowanie Sali Muzyki Organowej. Sprawa jest wykorzystywana do rozpalania antagonizmów pomiędzy mieszkającymi we Lwowie Polakami a Ukraińcami” - czytamy w liście.

Do listu dołączono 496 podpisów oraz 2136 podpisów osób popierających starania lwowskich katolików. 22 lutego br. przedstawiciele parafian otrzymali list z Biura Współpracy z Zagranicą Urzędu Miejskiego Wrocławia informujący, że pismo w tej sprawie zostało przekazane stronie ukraińskiej. Autorzy apelu przypomnieli, że niedawno we Wrocławiu przebywała delegacja deputowanych Lwowskiej Rady Miejskiej celem przyjrzenia się pracy struktur samorządowych przed planowaną reformą ich odpowiedników we Lwowie.

- Niestety żadnej odpowiedzi czy reakcji ze strony Rady Miejskiej Lwowa do dziś nie ma - powiedzieli KAI parafianie kościoła św. Marii Magdaleny. - A my chodzimy od urzędu do urzędu, prosimy... W odpowiedzi słyszymy, że nam się nie należy. Parę lat temu usłyszałam nawet, że jak się ma władzę, to nie potrzebna jest decyzja państwa ukraińskiego, a my nie na swojej ziemi jesteśmy - narzeka na łanach „Kuriera Galicyjskiego” parafianka Halina Makowska.

Przed Euro 2012 we Lwowie są zmieniane drogowskazy. - Codziennie chodzimy z panią Kazią do kościoła Marii Magdaleny - po drodze mijamy kilka drogowskazów z napisem „Organnyj zał” (Sala Organowa) i zastanawiamy się - czym różni się obecna władza od sowieckiej? - pyta Polka ze Lwowa.

24 marca ma się odbyć kolejna rozprawa w lwowskim Sądzie Administracyjnym w sprawie kościoła św. Marii Magdaleny. - Jeżeli nam nie uda się prawnie odzyskać swój kościół w sądach ukraińskich, to będziemy się zwracać do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu - powiedzieli KAI parafianie.