Polską diecezję odwiedził niezwykły gość. Przyjechał "wzmocnić więzi"

Hierarcha z Ameryki Południowej m.in. zwiedził katedrę i Muzeum Diecezjalne, spotkał się z klerykami w seminarium i uczniami szkół w Skrwilnie. Podczas spotkania w Kurii Diecezjalnej poznał historię oraz współczesność Kościoła płockiego.

Bp Carlos Alfredo Cabezas Mendoza jest od roku ordynariuszem diecezji Punto Fijo w Wenezueli. Diecezja ta została powołana w 1997 r., na jej terenie mieszka około 400 tysięcy osób, z czego 80 procent to katolicy, pracuje w niej 31 kapłanów. W diecezji nie ma seminarium - księża kształceni się w seminarium metropolii Coro. Obecnie przebywa w nim 12 alumnów, wielu z nich wcześniej zdobyło już jakiś zawód. 

W Polsce hierarcha z Ameryki Południowej przebywa od 14 listopada, a 24 listopada powraca do swojego kraju. Przyjechał na zaproszenie przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski abp. Stanisława Gądeckiego. Spotkał się z polskimi biskupami na Jasnej Górze, w trakcie odbywających się tam rekolekcji Episkopatu Polski. Rozmawiał z przedstawicielami Komisji KEP ds. Misji. Zwiedził Poznań oraz Wadowice i Kraków - miejsca związane ze św. Janem Pawłem II. 

"Przyjechałem do Polski, aby poznać życie tutejszych diecezji, misjonarzy, którzy pracowali w Wenezueli, nawiązać współpracę i wzmocnić więzi między naszymi Kościołami" - mówił wenezuelski biskup.

Odwiedził także diecezję płocką - kapłan tej diecezji ks. Bogdan Zalewski przez 15 lat pracował jako misjonarz w Wenezueli, w archidiecezji Barquisimeto, a ostatnio w diecezji Punto Fijo. 

W Kurii Diecezjalnej bp Mendoza, podczas nieobecności przebywającego w Peru u płockich misjonarzy bp. Piotra Libery, spotkał się z kanclerzem Kurii ks. kan. dr. Piotrem Grzywaczewskim i ks. dr. Dariuszem Rogowskim, notariuszem Kurii. 

Hierarcha z Wenezueli poznał historię i współczesność diecezji płockiej, zasady funkcjonowania diecezjalnych instytucji, problemy Kościoła płockiego. Opowiedział o obecnej, trudnej sytuacji w swoim kraju. 

Przekazał, że tamtejszy Kościół poddawany jest "w białych rękawiczkach" różnym restrykcjom. Obecna władza ruguje religię z życia społecznego: wyrzuciła katechezę ze szkół, poza tym w Wenezueli nie ukazuje się żadna prasa katolicka, istnieje wiele problemów związanych z dotarciem z posługą duszpasterskim do wiernych. W ostatnim czasie na przykład księża zmuszeni byli przesunąć godzinę nabożeństw na wcześniejszą, ponieważ mnożą się napady na ludność. 

Bp Carlos Mendoza podzielił się także swoimi refleksjami z obecnej wizyty w Polsce: poprzednio był w naszym kraju w 1986 r., kiedy to szedł w pieszej pielgrzymce z Torunia na Jasną Górę. Stwierdził, że od tamtego czasu w Polsce zaszło wiele pozytywnych zmian. Przyznał też, że chciałby, aby podobnie stało się w Wenezueli. 

Ordynariusz diecezji Ponto Fijo pozostawił dla biskupa płockiego Piotra Libery na pamiątkę figurkę Matki Bożej - Patronki Wenezueli. 

Gość z Wenezueli podczas wizyty w diecezji płockiej odwiedził też uczniów Szkoły Podstawowej i Gimnazjum w Skrwilnie, w której katechezy uczy ks. Bogdan Zalewski. Natomiast w Płocku spotkał się klerykami Wyższego Seminarium Duchownego, był w Szkołach Katolickich, modlił się w bazylice katedralnej i Sanktuarium Bożego Miłosierdzia oraz zwiedził Muzeum Diecezjalne. 

Diecezja płocka wsparła finansowo prowadzony w diecezji Punto Fijo projekt formacji stałej duchowieństwa.