Potrzeba odwagi, by prosić o przebaczenie
Kard Quellet podczas nabożeństwa, które rozpoczęło się w pogrążonym w mroku rzymskim kościele św. Ignacego w Rzymie przywołał w homilii słowa bł. Jana Pawła II, który w w 2002 r. powiedział, że “w życiu kapłańskim i zakonnym nie ma miejsca dla tych, którzy chcieliby zaszkodzić młodym". Jak zaznaczył kardynał: niedopuszczalne jest w Kościele wykorzystywanie seksualne dzieci. Nigdy więcej! - stwierdził.
Ogromnym wstydem i skandalem nazwał tragedię seksualnego wykorzystywania nieletnich przez chrześcijan, zwłaszcza duchownych. - Nadużycie jest faktycznie zbrodnią, która powoduje prawdziwe doświadczenie śmierci niewinnych ofiar, tak że tylko Bóg, moc Ducha Świętego może prawdziwie je przywrócić do życia. Dlatego z głębokim przekonaniem o wymowie tego gestu, modlimy się i błagamy Pana - mówił kard. Quellet.
Biskupi, przełożeni zakonni, pedagodzy i wszyscy chrześcijanie, boleśnie odczuwamy ten akt oczyszczenia, który głęboko angażuje cały Kościół. Modlimy się dla niego o Ducha Bożego, który leczy i radykalnie odnawia wszystkie rzeczy, aby na nas zstąpił - modlił się kanadyjski purpurat. Przekonywał, też, że członkowie Kościoła muszą mieć odwagę prosić o przebaczenie Boga i jego "najmniejszych" wykorzystanych seksualnie.
- Musimy być blisko nich na ich drodze cierpienia szukając wszelkich sposobów, aby opatrzyć ich rany na wzór Miłosiernego Samarytanina. Pierwszym krokiem w tym procesie jest ich uważne słuchanie i uwierzenie w ich historie cierpienia - przekonywał kard. Quellet.
Ze smutkiem widzimy aż nazbyt dobrze - mówił kardynał prefekt - że wykorzystywanie seksualne nieletnich dotyczy całego współczesnego społeczeństwa. Wyraził nadzieję, że zaangażowanie Kościoła, aby pokonać to wielkie zło, będzie sprzyjało także odnowie innych wspólnot i struktur społecznych, które również są dotknięte tą tragedią.
- W tej drodze nawrócenia, my, chrześcijanie musimy być świadomi, że tylko wiara może stanowić prawdziwe dzieło odnowy w Kościele. Wiara rozumiana jako osobista, prawdziwa życiodajna relacja miłości z Jezusem Chrystusem. Świadomi słabości naszej wiary, prosimy Jezusa, aby nas uzdrowił i prowadził przez agonię na krzyżu do radości zmartwychwstania - mówił kard. Quellet.
Jego zdaniem "pasterze Kościoła, nauczeni tym strasznym i upokarzającym doświadczeniem są wezwani do podejmowania większej odpowiedzialności w procesie rozeznawania i przyjmowania kandydatów do posługi w Kościele, a zwłaszcza do kapłaństwa".
Zachęcając zebranych w jezuickim kościele św. Ignacego w Rzymie do modlitwy, kanadyjski purpurat wyjaśnił, że liturgia pokutna "ma pomóc odczytać te straszne wydarzenia - w świetle historii zbawienia". - Jest to historia, która mówi o naszej nędzy w powtarzających się upadkach i nieskończonym miłosierdziu Boga, którego nieustannnie potrzebujemy - powiedział kardynał.
Celebracja pokutna, której mottem były słowa "W jego ranach jesteśmy zbawieni" składała się z trzech części. Pierwsza była kontemplacją Wcielenia. W drugiej miała miejsce "Wielka modlitwa przebłagania" natomiast w trzeciej części zostały wypowiedziane prośby o przebaczenie. Kolejno wygłaszali je w różnych językach (angielskim, francuskim, niemieckim, hiszpańskim): nauczyciel wychowawca, wyższy przełożony kościelny, kapłan, rodzic oraz wierny świecki. Po każdym z nich uczestnicy nabożeństwa modlili się słowami: "Przebacz nam i miej miłosierdzie dla nas".
Liturgia rozpoczęła się w półmroku. W prezbiterium świątyni ustawiono duży krzyż, a uczestnicy nabożeństwa w ciszy podchodzili do niego z zapalonymi lampami.
Skomentuj artykuł