Prawosławni rosyjscy spoglądają na papieża

Prawosławni rosyjscy spoglądają na papieża
(fot. Tincatina / Wikimedia Commons)
KAI / kn

Sposób bycia i postawa obecnego papieża nikomu nie pozwalają być obojętnymi, dotyczy to także naszych braci prawosławnych - powiedział katolicki metropolita w Moskwie abp Paolo Pezzi. Podczas kilkudniowego pobytu w Mediolanie udzielił on wywiadu watykańskiemu portalowi "vaticaninsider.it" nt. życia katolików w Rosji, a zwłaszcza w jej stolicy oraz o stosunkach z prawosławiem.

Pochodzący z Włoch hierarcha wyraził przekonanie, że obecne stosunki między katolikami a Rosyjskim Kościołem Prawosławnym (RKP) są dobre, a nawet konstruktywne, gdy chodzi "o wspólne świadectwo o dobrej nowinie, jaką może przynieść chrześcijaństwo".

Zdaniem metropolity papież Franciszek jest postrzegany w Rosji z wielką uwagą i zaciekawieniem. "Wystarczy wspomnieć, że nieraz biskupi lub sam patriarcha uznawali za stosowne komentowanie jego słów lub decyzji" - zaznaczył gość z Moskwy. Podkreślił, że od czasu, gdy we wrześniu 2007 objął on swą stolicę arcybiskupią, w stosunkach katolicko-rosyjskich następuje stopniowe odprężenie. "Sądzę jednak, że jest to nie tyle moja zasługa, ile raczej wynik coraz większego pragnienia poznawania się, znajdowania u siebie nawzajem punktów zainteresowania i wzrostu własnego doświadczenia wiary" - dodał abp Pezzi.

DEON.PL POLECA

Pytany o życie katolików w Moskwie i ewentualne ograniczenia ich działalności duszpasterskiej, odparł, że w Moskwie pod koniec każdego tygodnia sprawowanych jest obecnie 21 mszy w dwóch tylko kościołach. Zauważył też, że katolicy w stolicy Rosji żyją jak w każdym innym miejscu na świecie, pamiętając o tym, o czym wspomina List do Diogeneta, że Kościół będąc na świecie, nie jest z tego świata i wnosząc swój wkład do dobra społeczeństwa, w którym żyją.

"Nie mamy żadnych ograniczeń w swym programie duszpasterskim - zapewnił arcybiskup. - To my musimy być coraz pewniejszymi i pokorniejszymi świadkami wielkiego daru łaski, którą otrzymaliśmy" - dodał.

Na pytanie o wkład do dialogu katolicko-prawosławnego włoskiej fundacji "Russia Christiana" (współorganizującej sesję, w której brał udział), Pezzi odpowiedział, że jest to wkład jedyny w swoim rodzaju i wyjątkowy. "Wtedy, gdy nikt tego nie robił, mówiła ona odważnie na Zachodzie o życiu i świadectwie RKP w Związku Sowieckim" - stwierdził. Podkreślił, że "nikt tak jak Russia Christiana nie świadczył o milczącym męczeństwie całego Kościoła".

"Kilka lat temu uczestniczyłem w pewnym wydarzeniu na Syberii: na uniwersytecie państwowym pokazano przepiękną wystawę sprowadzoną z Włoch «Z ziemi do ludzi» nt. historyczności Ewangelii i Jezusa Chrystusa. Spotkanie to było możliwe dlatego, że miejscowy dziekan spotkał w przeszłości ks. Romano Scalfiego, założyciela «Russia Christiana», który skończył niedawno 90 lat, i był przekonany o dobroci i szczerości tego dzieła" - podsumował swą wypowiedź abp Pezzi.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Prawosławni rosyjscy spoglądają na papieża
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.