Prezydent mówi, że "Bóg jest głupi". Biskupi wzywają do trzech dni postu
Biskupi Filipin wystosowali list duszpasterski do wiernych, w którym wzywają ich do modlitwy wynagradzającej i trzech dni postu w dniach 17-19 lipca za tych, którzy bezczeszczą święte imię Boga.
Jako główną motywację do podjęcia postu, biskupi podali "koszt bycia świadkiem Chrystusa" oraz "cierpienia biednych" w tym kraju. Mówią, że chcą prosić Boga o "miłosierdzie i sprawiedliwość dla tych, którzy zbezcześcili Święte Imię Boga, którzy głoszą oszczerstwa i są fałszywymi świadkami, i tych, którzy popełniają morderstwa albo usprawiedliwiają mordowanie jako środek w walce z kryminalistami w naszym kraju".
Powyższe słowa można rozumieć jako odniesienie do działań prezydenta Filipin Rodrigo Duterte. Jest uważany za jednego z najbrutalniejszych polityków w swoim kraju. W przeszłości powołał do istnienia grupę, która miała zwalczać przestępczość przez zabijanie kryminalistów.
Prezydent Filipin wypowiedział do tego w ostatnich dniach słowa, które "zbezcześciły święte Imię Boga", a które brzmiały w tłumaczeniu: "Co za głupia religia! Bóg jest głupi. Kim On jest, żeby wymyśleć coś takiego, musi być naprawdę głupim suk****".
Prezydent Filipin kpi i obraża chrześcijan w swoim kraju >>
"The Filipino bishops conference has called for three days of prayer and fasting, about a month after President Rodrigo Duterte called #God 'stupid,' among other things." https://t.co/Kknvn91zZk
— Catholic News Agency (@cnalive) 10 lipca 2018
Bp Arturo Bastes powiedział o słowach prezydenta Duterte, że "są nie do przyjęcia dla normalnego, rozumnego człowieka". Inny biskup Ruperto Santos powiedział, że Duterte "przekroczył czerwoną linię".
Biskupi wybrali m.in. dzień 16 lipca na kolejny dzień modlitwy ze względu na to, że obchodzi się wtedy wspomnienie Najświętszej Maryi Panny z Góry Karmel. Prosili szczególnie Filipińczyków, żeby modlili się do Matki Bożej. "Góra Karmel jest powiązana z najbardziej szczególnym wyzwaniem biblijnym, w którym prorok Eliasz bronił Boga".
Zapewniają oni jednocześnie, że ich list nie ma służyć politycznej destabilizacji i adresują go także do tych, którzy oskarżają Kościół na Filipinach o ruchy polityczne. "Pracujemy tylko dla Królestwa Bożego, które jest ponad światem".
Biskupi w liście napisali także o współczesnym męczeństwie, które dokonuje się na Filipinach. W ciągu samych ostatnich sześciu miesięcy zostało zastrzelonych trzech księży w tym kraju.
Zobacz film, w którym papież prosi o modlitwę za Kościół w Azji:
Skomentuj artykuł