Proboszcz organizuje msze za Joannę Kołaczkowską. "Mam Boga i nie zawaham się Go użyć"

Znana i ceniona aktorka kabaretowa Joanna Kołaczkowska zmaga się z chorobą nowotworową. Fot. Facebook / Joanna Kołaczkowska / Depositphotos
Onet.pl / jh

Joanna Kołaczkowska, ceniona aktorka kabaretowa, zmaga się z poważną chorobą nowotworową. Na wieść o jej sytuacji parafia św. Antoniego z Padwy w Warszawie rozpoczęła akcję wsparcia duchowego. Franciszkanin Lech Dobroczyński zapowiedział serię mszy świętych w intencji zdrowia artystki, apelując: "Mam Boga i nie zawaham się Go użyć".

Dziewięć dni modlitwy za zdrowie

Od niedzieli 27 kwietnia do 5 maja w kościele św. Antoniego z Padwy przy ul. Senatorskiej 31 w Warszawie odbywać się będą codzienne msze święte w intencji Joanny Kołaczkowskiej. Liturgie zaplanowano na godz. 20.00 w niedziele i 18.00 w dni powszednie.

DEON.PL POLECA



Franciszkanin Lech Dobroczyński opublikował w mediach społecznościowych zdjęcie aktorki, które – jak sam zaznaczył – symbolicznie oddaje jej obecny stan: „przyparta do muru”. Duchowny zachęca wiernych do uczestnictwa w modlitwie: "Róbcie sobie dziewięć wolnych wieczorów. Stańmy przy Niej".

Solidarność sceniczna i publiczna

Kabaret Hrabi, którego filarem jest Joanna Kołaczkowska, ogłosił, że dochód z najbliższych koncertów zostanie przekazany na leczenie artystki. Choć sama Kołaczkowska nie będzie mogła uczestniczyć w występach, na scenie pojawią się zaprzyjaźnieni artyści, m.in. Hanna Śleszyńska.

Reakcja fanów i internautów była natychmiastowa – w sieci pojawiły się apele o zorganizowanie oficjalnej zbiórki na leczenie. Wielu wyraża gotowość do pomocy, podkreślając, że "Aśka" – jak pieszczotliwie nazywana jest artystka – przez lata dawała ludziom radość, a dziś sama potrzebuje wsparcia.

Ogromne koszty leczenia

Koszty walki z chorobą nowotworową są ogromne, a każda forma wsparcia – zarówno materialna, jak i duchowa – ma dziś ogromne znaczenie.

Jak podkreślają bliscy Joanny Kołaczkowskiej, liczy się każda modlitwa, każdy gest solidarności i każde wsparcie finansowe.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Proboszcz organizuje msze za Joannę Kołaczkowską. "Mam Boga i nie zawaham się Go użyć"
Komentarze (5)
JK
Janusz Kwieciński
13 sierpnia 2025, 02:35
MódLcie się do Boga za zbawienie duszy Joanny kołaczkowskiej Proszę KatoLików
ZK
~Zosia Kapałka
30 kwietnia 2025, 09:35
UŻYĆ BOGA ?!!! Ludzie ogarnięcie się! Najlepsza intencja nie usprawiedliwia bezmyślności haseł i braku szacunku dla Trójjedynego Boga
JM
~Jolanta Maciołek
29 kwietnia 2025, 16:51
Mam wiele uznania za akcję duchowego wsparcia dla chorej artystki. Wielki szacunek dla organizatorów. Jednakże jedno zdanie tego artykułu, które jako cytat znalazło się w tytule, wzbudza mój sprzeciw. Zdanie o posiadaniu i użyciu Boga. Jakkolwiek próbuję je w tym kontekście zinterpretować (na serio czy z przymrużeniem oka), to nie rozumiem koncepcji Boga i człowieka, jaka z tego zdania wynika.
RC
~Roman Czytelnik
1 maja 2025, 11:01
Slusznie piszesz. Takie sformulowania czasami a moze czesciej derzaja w samego autora. Mianowicie jezeli sutuacja zakonczy sie nie po mysli intencji i smutno to narqza sie sami na ludzkie drwiny typu "Pan Bog nie dal sie uzyc" lub temu podobne a po co.
NK
~Nie Katolik
3 maja 2025, 08:34
Ja też mam uznanie, tylko - jeśli ta pani zostanie uzdrowiona, to wolałbym by cała chwała poszła do Boga, a nie że "wymodliliśmy".