Proboszcz w szklanej trumnie. Taką prośbę zapisał w testamencie

Proboszcz w szklanej trumnie. Taką prośbę zapisał w testamencie
Proboszcz sam przygotował sobie niezwykły grobowiec z cyny i szkła źródlanego. Zdjęcie ilustracyjne. Fot. Depositphotos.com
PAP / mł

Proboszcz sam przygotował sobie niezwykły grobowiec, który cudem przetrwał wojenne zniszczenia. W szklanej trumnie w kościele św. Marcina w Poznaniu odnaleziono właśnie szczątki ks. Maksymiliana Kamieńskiego, bardzo zasłużonego dla poznańskiego Kościoła. 

To on w 1856 roku odprawił pierwsze żałobne nabożeństwo za Adama Mickiewicza i udostępnił przykościelny teren, by mógł na nim stanąć pierwszy pomnik wieszcza. Obronił kościół przed Prusakami, którzy chcieli przekazać świątynię gminie protestanckiej, i z własnych środków sfinansował jego odbudowę, bo kościół był w ruinie. Gdy wybuchła epidemia cholery, pomagał chorym i zapisał w testamencie pomoc dla biednych. 

DEON.PL POLECA

 

 

W kościele św. Marcina odnaleziono szklaną trumnę proboszcza parafii

Grobowiec ze szklaną trumną ks. Maksymiliana Kamieńskiego, proboszcza parafii św. Marcina w Poznaniu z XIX w., odnaleziono podczas prac remontowych w tej świątyni. Trumna jest w dobrym stanie, po zakończeniu remontu grobowiec ma być wyeksponowany. Jak podkreślał ekspert, w takich trumnach w Poznaniu nie chowano nawet biskupów. 

Grobowiec znaleziono w południowej części świątyni, pod posadzką. Proboszcz parafii św. Marcina, ks. dr Antoni Klupczyński, powiedział PAP, że w trakcie odbudowy kościoła po zniszczeniach II wojny światowej miejsce spoczynku kapłana nie zostało w żaden sposób oznaczone.Po oględzinach grobowca ustalono, że trumna jest bardzo dobrym stanie, przez szklane wieko widać dobrze zachowane szczątki. Zachował się m.in. biret, stuła i, częściowo, ornat. Na trumnie znajduje się świetnie zachowany pozłacany krucyfiks. Dolna część trumny jest metalowa, ma ozdobne lwie nogi, a wewnątrz grobowca umieszczona została płyta z napisem: „X. Maxymilian Kamieński. Proboszcz Kościoła S. Marcina”. Jest też data urodzin księdza i prośba o westchnienie modlitewne.

Przez lata nie było znane miejsce pochówku księdza

– Stan zachowania trumny jest fenomenalny. Żadnych śladów zawilgocenia, niewielka ilość korozji – pod tym względem mamy do czynienia naprawdę z czymś wyjątkowym. Tak dobrze zachowanego pochówku i to jeszcze w szklanej trumnie próżno szukać na terenie Wielkopolski – powiedział PAP dr Emilian Prałat. Zauważył, że grobowiec został znaleziony w takim stanie w kościele, który w 1945 roku został w 90 proc. zniszczony.

DEON.PL POLECA


Ks. dr Antoni Klupczyński powiedział, że ks. Kamieński, który był proboszczem w latach 1834–1870, zapisał prośbę o pochowanie go w kościele w swoim testamencie. – Sam przygotował sobie ten grobowiec. Zakupił też trumnę z cyny angielskiej i szkła źródlanego – tak to określił w testamencie. Granitową płytę grobowca znaleźliśmy, skuwając posadzkę. Położenie miejsca pochówku byłego proboszcza było znane jedynie w przybliżeniu. Grobowiec rzeczywiście cudem przetrwał wojenne zniszczenia. Nikt też nie spodziewał się, że będzie on w tak świetnym stanie – powiedział.

Jedyny element, który został z kościoła św. Marcina, zburzonego w 1945 roku

Grobowiec zostanie uporządkowany, oznaczony i wyeksponowany. Niewykluczone, że wierzchnia płyta będzie przezroczysta, aby umożliwić wgląd do środka.– Ten grobowiec to właściwie jedyny element, zasadniczy świadek poprzedniego kościoła - tego, którego nie ma od II wojny światowej. Kapitalny remont kościoła zniszczonego w 1759 roku przeprowadzono dzięki środkom ks. Kamieńskiego w latach 1838–1856. W 1939 roku kościół miał 35 m długości i 30 m szerokości, miał siedem ołtarzy i wieżę.

Prowadzony właśnie remont świątyni obejmuje m.in. zerwanie posadzki i tynków, założenie izolacji przeciwwilgociowej, folii odbijającej ciepło oraz ogrzewania podłogowego. Szacowany koszt prac to około 1,5 mln zł. Remont jest finansowany z darowizn. Prace mają potrwać do końca września.

PAP/ mł 

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Alicja Zioło

Władczynie ∙ Artystki ∙ Buntowniczki

Herstoria Krakowa pisana odważnym, kobiecym głosem

Oto kolejna odsłona Krakowianek – opowieść o kobietach z Krakowa, które kształtowały historię nie tylko miasta, ale i całej Polski. Zebrane są tu portrety...

Skomentuj artykuł

Proboszcz w szklanej trumnie. Taką prośbę zapisał w testamencie
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.