Dzień 11 listopada w Polsce kojarzy się przede wszystkim z obchodami odzyskania niepodległości. Ale tego samego dnia Kościół wspomina jednego z najbardziej znanych świętych Europy – św. Marcina z Tours. To patron dzieci, żołnierzy, podróżnych, krawców, kowali, młynarzy, żebraków i wielu innych. W samej Polsce jego imię nosi około dwustu kościołów, a w tradycji ludowej pojawia się w ponad czterdziestu przysłowiach.
Dzień 11 listopada w Polsce kojarzy się przede wszystkim z obchodami odzyskania niepodległości. Ale tego samego dnia Kościół wspomina jednego z najbardziej znanych świętych Europy – św. Marcina z Tours. To patron dzieci, żołnierzy, podróżnych, krawców, kowali, młynarzy, żebraków i wielu innych. W samej Polsce jego imię nosi około dwustu kościołów, a w tradycji ludowej pojawia się w ponad czterdziestu przysłowiach.
niedziela.pl / jh
Każdego roku 11 listopada Poznań nie tylko celebruje Narodowe Święto Niepodległości. To również imieniny ulicy Święty Marcin oraz odpust parafialny w kościele pod wezwaniem świętego patrona. A wraz z tym – czas, w którym mieszkańcy i turyści masowo sięgają po świętomarcińskie rogale. Teraz ich historia będzie jeszcze bardziej widoczna. Na kościele św. Marcina ma pojawić się pamiątkowa tablica przypominająca, gdzie wszystko się zaczęło.
Każdego roku 11 listopada Poznań nie tylko celebruje Narodowe Święto Niepodległości. To również imieniny ulicy Święty Marcin oraz odpust parafialny w kościele pod wezwaniem świętego patrona. A wraz z tym – czas, w którym mieszkańcy i turyści masowo sięgają po świętomarcińskie rogale. Teraz ich historia będzie jeszcze bardziej widoczna. Na kościele św. Marcina ma pojawić się pamiątkowa tablica przypominająca, gdzie wszystko się zaczęło.
PAP / mł
Proboszcz sam przygotował sobie niezwykły grobowiec, który cudem przetrwał wojenne zniszczenia. W szklanej trumnie w kościele św. Marcina w Poznaniu odnaleziono właśnie szczątki ks. Maksymiliana Kamieńskiego, bardzo zasłużonego dla poznańskiego Kościoła.
Proboszcz sam przygotował sobie niezwykły grobowiec, który cudem przetrwał wojenne zniszczenia. W szklanej trumnie w kościele św. Marcina w Poznaniu odnaleziono właśnie szczątki ks. Maksymiliana Kamieńskiego, bardzo zasłużonego dla poznańskiego Kościoła.
Na świętego Marcina, czyli… 11 listopada Kościół wspomina świętego biskupa, Marcina z Tours. To właściwy święty na nasze czasy, albo raczej problemy. Szczególnie dwie przestrzenie możemy mu powierzyć. Pierwsza to Europa Zachodnia i Wschodnia, które ciągle są w drodze (wydaje się bardzo wyboistej), do tego, by w pełni mówić jednym głosem – żyć w jedności. Druga to ubodzy, których tysiące przemierzają świat w poszukiwaniu lepszego życia.
Na świętego Marcina, czyli… 11 listopada Kościół wspomina świętego biskupa, Marcina z Tours. To właściwy święty na nasze czasy, albo raczej problemy. Szczególnie dwie przestrzenie możemy mu powierzyć. Pierwsza to Europa Zachodnia i Wschodnia, które ciągle są w drodze (wydaje się bardzo wyboistej), do tego, by w pełni mówić jednym głosem – żyć w jedności. Druga to ubodzy, których tysiące przemierzają świat w poszukiwaniu lepszego życia.
Historia św. Marcina I jako żywo przypomina losy Jezusa, którego był namiestnikiem na ziemi. Wybrany na Stolicę Piotrową przy aplauzie i entuzjazmie wielu, niedługo potem znalazł swoją Kalwarię i zmarł jako męczennik na wygnaniu w okolicach Sewastopola na dzisiejszym Krymie. Kościół wspomina go w liturgii 13 kwietnia.
Historia św. Marcina I jako żywo przypomina losy Jezusa, którego był namiestnikiem na ziemi. Wybrany na Stolicę Piotrową przy aplauzie i entuzjazmie wielu, niedługo potem znalazł swoją Kalwarię i zmarł jako męczennik na wygnaniu w okolicach Sewastopola na dzisiejszym Krymie. Kościół wspomina go w liturgii 13 kwietnia.
DEON.pl / KAI
Jeśli lubisz Camino de Santiago, musisz poznać jeszcze jeden szlak. Jest dłuższy od głównych dróg św. Jakuba, a jego przejście – z uwagi na odległość, niską popularność i brak infrastruktury – może być nie lada wyczynem.
Jeśli lubisz Camino de Santiago, musisz poznać jeszcze jeden szlak. Jest dłuższy od głównych dróg św. Jakuba, a jego przejście – z uwagi na odległość, niską popularność i brak infrastruktury – może być nie lada wyczynem.
kalendarzrolnikow.pl//poznan.pl/dm
11 listopada obchodzimy Narodowe Święto Niepodległości, ale również wspomnienie św. Marcina. Z tym dniem łączą się też różne zwyczaje m.in. tradycja wypiekana rogali świętomarcińskich oraz przyrządzania gęsi.
11 listopada obchodzimy Narodowe Święto Niepodległości, ale również wspomnienie św. Marcina. Z tym dniem łączą się też różne zwyczaje m.in. tradycja wypiekana rogali świętomarcińskich oraz przyrządzania gęsi.
"Człowiek, którego cesarz uważał za tchórza, człowiek, którego postępowanie wydawało się niepatriotyczne na ten moment, nie pasowało do reszty" - mówi metropolita łódzki.
"Człowiek, którego cesarz uważał za tchórza, człowiek, którego postępowanie wydawało się niepatriotyczne na ten moment, nie pasowało do reszty" - mówi metropolita łódzki.
PAP / jp
Tłumy poznaniaków uczestniczyły w piątek w obchodach Święta Niepodległości oraz korowodzie i festynie poświęconym centralnej ulicy miasta - Św. Marcin. Poznańskim obchodom towarzyszą świętomarcińskie rogale wypiekane według tradycyjnej receptury.
Tłumy poznaniaków uczestniczyły w piątek w obchodach Święta Niepodległości oraz korowodzie i festynie poświęconym centralnej ulicy miasta - Św. Marcin. Poznańskim obchodom towarzyszą świętomarcińskie rogale wypiekane według tradycyjnej receptury.
Nasze polskie Święto Niepodległości - niezależnie od bandyckich wyczynów tak zwanych narodowców - posiada wiele pięknych wymiarów. Ale brakuje mu rysu praktycznego, pozytywnej tradycji, która po każdym 11 listopada zostawiałaby trwały ślad. A konkretnie brakuje gestu św. Marcina.
Nasze polskie Święto Niepodległości - niezależnie od bandyckich wyczynów tak zwanych narodowców - posiada wiele pięknych wymiarów. Ale brakuje mu rysu praktycznego, pozytywnej tradycji, która po każdym 11 listopada zostawiałaby trwały ślad. A konkretnie brakuje gestu św. Marcina.
KAI / pz
Uroczystości odpustowe w kościele pw. św. Marcina, najstarszym w lewobrzeżnej części Poznania, kolorowy korowód świętujący imieniny ulicy Święty Marcin oraz sprzedaż słynnych od ponad stu lat rogali świętomarcińskich wpisują się w poznańską tradycję świętowania 11 listopada, liturgicznego wspomnienia św. Marcina.
Uroczystości odpustowe w kościele pw. św. Marcina, najstarszym w lewobrzeżnej części Poznania, kolorowy korowód świętujący imieniny ulicy Święty Marcin oraz sprzedaż słynnych od ponad stu lat rogali świętomarcińskich wpisują się w poznańską tradycję świętowania 11 listopada, liturgicznego wspomnienia św. Marcina.
{{ article.published_at }}
{{ article.description }}
{{ article.description }}