Prymas o napływie uchodźców: strzeżmy się ukrytych pretensji, lęków, rywalizacji o miejsca pracy

fot. EpiskopatNews / Flickr / CC BY-NC-SA 2.0
KAI / pk

- Obudziło się w nas współczucie i solidarność. Trzeba, aby coraz większy napływ uchodźców nie wyzwolił w nas ukrytych pretensji, lęków, rywalizacji o miejsca pracy, nie wzbudził poczucia niesprawiedliwości w dostępie do edukacji, służby zdrowia czy możliwości korzystania z pomocy społecznej - mówił w niedzielę w Orzechowie Prymas Polski abp Wojciech Polak.

Metropolita gnieźnieński w miejscowym kościele pw. Matki Bożej Częstochowskiej odprawił Mszę św. z okazji 50-lecia orzechowskiej parafii i udzielił sakramentu bierzmowania młodzieży. W homilii nawiązał m.in. do trwającej na Ukrainie wojny przestrzegając przed dopatrywaniem się w niej "Bożej odpłaty".

To nie Bóg odpowiada za wojnę

- Jezus nie chce i nie staje po stronie tych, którzy we wszystkich nieszczęściach widzą karzący palec Boży - mówił Prymas.

DEON.PL POLECA

- To nie Pan Bóg za nie odpowiada. Nie Bóg jest ich sprawcą. On nie jest Bogiem wojny, lecz pokoju. Nie jest Bogiem śmierci, ale życia. Nie jest Bogiem zemsty, ale przebaczenia i pojednania - podkreślił abp Polak, dodając, że to "ludzie ludziom gotują taki los".

- Zacietrzewienie rosyjskiego agresora i zatwardziałość serca owocują pożogą zniszczenia i śmierci - stwierdził metropolita gnieźnieński.

- Wydaje się jakby sumienie tych ludzi tak otępiało czy tak zostało owładnięte lekiem i strachem, że jedynym wyjściem pozostała dla nich bezmyślna agresja. Ale na tle tego wszystkiego, co się dzieje, pokusą jest także odsuwanie od siebie decyzji o naszym nawróceniu. Tragiczne wydarzenia wzywają bowiem nas samych do odpowiedzi, do przemiany, do wyjścia ku drugim, do miłości - mówił Prymas Polski.

Należy uważać, by napływ uchodźców nie wyzwolił w nas zazdrości i rywalizacji

Przyznał również, że szeroko otworzyliśmy serca i dłonie naszym siostrom i braciom szukającym pomocy. Obudziło się w nas współczucie i solidarność. Teraz trzeba, "aby coraz większy napływ uchodźców nie wyzwolił w nas ukrytych pretensji, lęków, rywalizacji o miejsca pracy, nie wzbudził poczucia niesprawiedliwości w dostępie do edukacji, służby zdrowia czy możliwości korzystania z pomocy społecznej".

„Za papieżem Franciszkiem pragnę nam wszystkim przypomnieć, że w każdym z uchodźców jest obecny Jezus zmuszony, jak w czasach Heroda, do ucieczki, aby siebie ocalić, aby ocalić życie swoje i swoich bliskich” - podkreślił abp Wojciech Polak.

Źródło: KAI / pk

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Prymas o napływie uchodźców: strzeżmy się ukrytych pretensji, lęków, rywalizacji o miejsca pracy
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.