Prymas Polski abp Józef Kowalczyk kończy 75 lat

(fot. PAP/Waldemar Deska)
PAP / drr

Prymas Polski abp Józef Kowalczyk kończy 28 sierpnia 75 lat. Zgodnie z kodeksem prawa kanonicznego osiągniecie tego wieku zobowiązuje biskupa do złożenia na ręce papieża rezygnacji z urzędu ordynariusza diecezji, co metropolita gnieźnieński uczynił. "Bogu dziękuję za wszystkie lata kapłaństwa, w szczególności za te, które mogłem przeżyć w bliskości bł. Jana Pawła II" - mówi.

Prymas Polski dzień urodzin spędzi w Jadownikach Mokrych. W rodzinne strony wraca gdy tylko może. Często wspomina lata dzieciństwa i dom rodzinny, w którym nie na wszystko starczało, miłości i serdeczności było jednak pod dostatkiem. To w nim uczył się pacierza, umiłowania Kościoła i Ojczyzny, szacunku dla pracy i drugiego człowieka.

Wymagający w stosunku do siebie i współpracowników, bezpośredni w kontaktach ze świeckimi, otwarty na media i nowe środki przekazu. Potrafi zaskoczyć dziennikarzy pytając, czy jedli śniadanie i jak spędzili urlop. Abp Kowalczyk jest też bardzo konsekwentnym obrońcą zasady autonomii Kościoła i sfery politycznej, zgodnie z duchem nauczania Soboru Watykańskiego II i polskiego konkordatu.

Prymas Polski znany jest z tego, że nie boi się trudnych pytań i tematów. Konsekwentny i stanowczy w działaniu, na co dzień - jak podkreślają znajomi i przyjaciele - ciepły, naturalny i z poczuciem humoru. Lubi boks i piłkę, a od czasów rzymskich także kawę cappuccino.

26 czerwca 2010 r. abp Józef Kowalczyk objął kanonicznie posługę metropolity gnieźnieńskiego, któremu od czasów średniowiecza przysługuje tytuł Prymasa Polski. Abp Józef Kowalczyk zastąpił na tym stanowisku abp. Henryka Muszyńskiego, który został mianowany Prymasem po osiągnięciu wieku 80 lat przez kard. Józefa Glempa, kiedy - decyzją Stolicy Apostolskiej - wygasła jego funkcja prymasa, sprawowana wcześniej z racji pełnienia urzędu metropolity gnieźnieńsko-warszawskiego.

Wcześniej abp Kowalczyk przez 21 lat, od 1989 r., sprawował funkcję Nuncjusza Apostolskiego w Warszawie, która to placówka zaliczana jest do jednych z najważniejszych w Europie. Był wybitnym i cenionym przez Stolicę Apostolską dyplomatą, nuncjuszem apostolskim pełniącym ten urząd najdłużej w jednym kraju. Do jego historycznych zasług należy m.in. doprowadzenie do podpisania konkordatu z Rzecząpospolitą Polską, który uznaje się za jeden ze wzorcowych oraz dokonanie reformy struktur Kościoła w Polsce na niespotykaną dotąd skalę. Swą formację intelektualną i sposób myślenia o Kościele kształtował obserwując obrady Soboru Watykańskiego II.

Wyróżniający się ksiądz

Józef Kowalczyk urodził się 28 sierpnia 1938 w Jadownikach Mokrych koło Tarnowa, jako syn Stanisława i Katarzyny. W 1956 r. Rozpoczął studia i formację duchową w Wyższym Seminarium Duchownym "Hosianum" w Olsztynie. Święcenia kapłańskie przyjął 14 stycznia 1962 z rąk biskupa warmińskiego Józefa Drzazgi. Pierwsze doświadczenia duszpasterskie zdobywał jako wikariusz w parafii Świętej Trójcy w Kwidzynie.

O tym, że Józef Kowalczyk był wyróżniającym się młodym księdzem, świadczyła decyzja podjęta przez jego przełożonych o oddelegowaniu go na dalsze studia do Rzymu. Jednak w wyjeździe początkowo przeszkodziła mu komunistyczna bezpieka, odmawiając wydania paszportu. Dlatego w październiku 1963 r. rozpoczął studia w zakresie prawa kanonicznego na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. 24 lutego 1965 r. udało mu się wyjechać do Rzymu, aby kontynuować studia na Wydziale Prawa Kanonicznego słynnego Papieskiego Uniwersytetu Gregoriańskiego.

W Watykanie

W Rzymie skończył też kurs kanonicznej praktyki administracyjnej przy Kongregacji Soboru (dzisiaj kongregacja ds. duchowieństwa), a od 1967 r. podjął współpracę z Sekretariatem Generalnym Synodu Biskupów oraz uczęszczał na specjalne studium przy Tajnym Archiwum Watykańskim (ukończone dyplomem archiwisty).

W 1968 r. uzyskał tytuł doktora prawa kanonicznego. W tym samym roku rozpoczął Studium w Rocie Rzymskiej, zakończone tytułem adwokata Roty Rzymskiej (1971). Podjął pracę w Najwyższym Trybunale Apostolskim Roty Rzymskiej w charakterze obrońcy węzła małżeńskiego. Ważnym w tym okresie dla ks. Kowalczyka była także możliwość bezpośredniego przyglądania się obradom i debatom związanym z ostatnią sesją Soboru Watykańskiego II.

Dzięki swym wybitnym zdolnościom rozpoczął 19 grudnia 1969 r. stałą pracę w Kongregacji ds. Dyscypliny Sakramentów. W tym czasie stawiał także pierwsze kroki w dyplomacji Stolicy Apostolskiej. Towarzyszył abp. Luigi Poggi, nuncjuszowi apostolskiemu do spraw specjalnych, w podróżach do Polski (1976-1978) i wszedł w skład Zespołu Stolicy Apostolskiej ds. Stałych Kontaktów roboczych z przedstawicielami rządu PRL.

W Rzymie 16 października 1978 r. zastał go wybór kard. Karola Wojtyły na Stolicę Piotrową. 18 października, zaledwie w dwa dni po wyborze Jana Pawła II, ks. Kowalczyk został wezwany do watykańskiego Sekretariatu Stanu, gdzie powierzono mu zorganizowanie polskiej sekcji tego urzędu. Na tym stanowisku spędził 11 lat.

W 1978 został ponadto mianowany przez Sekretarza Stanu kard. Jeana Villota przewodniczącym Komisji ds. Publikacji pism i przekładów obcojęzycznych dzieł Karola Wojtyły z okresu przed wyborem na Papieża. Jednocześnie był redaktorem naczelnym polskojęzycznego wydania czternastu tomów nauczania Jana Pawła II. W 1981 r. został członkiem Rady Administracyjnej Fundacji Jana Pawła II. Jako kierownik Sekcji Polskiej Sekretariatu Stanu, brał udział w licznych zagranicznych pielgrzymkach Ojca Świętego Jana Pawła II.

Nuncjusz w Warszawie

17 lipca 1989 r. Stolica Apostolska i Polska Rzeczpospolita Ludowa przywróciły stosunki dyplomatyczne na szczeblu nuncjatury apostolskiej i ambasady. W ślad za tym kolejnym rozdziałem w życiu ks. Kowalczyka była nominacja na Nuncjusza Apostolskiego w Polsce, którą uzyskał od Jana Pawła II w Castel Gandolfo 28 sierpnia 1989 r. Święceń biskupich udzielił mu osobiście Jana Paweł II 20 października 1989 r. w Bazylice św. Piotra.

Jako dewizę posługi biskupiej abp Kowalczyk wybrał słowa: "Fiat voluntas Tua" (Bądź wola Twoja). Do Polski abp Józef Kowalczyk powrócił 23 listopada 1989 r. W drodze z Rzymu do Ojczyzny towarzyszył nowemu nuncjuszowi abp Bronisław Dąbrowski, sekretarz generalny Konferencji Episkopatu Polski. Arcybiskup Kowalczyk rozpoczął uroczyście misję apostolską w Polsce 26 listopada 1989 r. Listy uwierzytelniające nowy nuncjusz apostolski w Polsce złożył ówczesnemu prezydentowi Wojciechowi Jaruzelskiemu 6 grudnia 1989 r. w Warszawie.

Jednym z pierwszych kroków nowego nuncjusza było doprowadzenie do przywrócenia Ordynariatu Polowego Wojska Polskiego, w 1991 r.

Wśród największych zasług ponad 20-letniej posługi abp. Kowalczyka jako nuncjusza w Warszawie, wymienić można podpisanie 28 lipca 1993 r. przezeń Konkordatu między Rzecząpospolitą Polską a Stolicą Apostolską. Polski konkordat - który uważany jest za wzorcowy dla innych analogicznych umów w tym regionie Europy - bazuje na wypracowanej przez Sobór Watykański II zasadzie wzajemnej autonomii instytucji państwowych i kościelnych. Uznaje też osobowość prawną Kościoła katolickiego i ważność prawną ślubów kościelnych. Niestety, ze względu na zmianę rządu (na lewicowy) ratyfikacja tego dokumentu nastąpiła dopiero 23 lutego 1998 r.

Konkordat ze Stolicą Apostolską otworzył też możliwość przyznania analogicznych regulacji (w formie ustaw) innym Kościołom obecnym na ziemi polskiej, przez co stał się ważnym instrumentem promocji wolności religijnej na polu ekumenicznym.

Abp Kowalczyk jako nuncjusz apostolski przygotował (wraz z komisją polskiego Episkopatu) całościową reorganizację kościelnych struktur administracyjnych w Polsce. Dokonana została bullą papieską "Totus Tuus Poloniae populus" z 25 marca 1992. Dzieło to było kontynuowane w kolejnych latach: 1996, 2004 i 2009. Była to najszersza reforma struktur kościelnych w Europie w okresie powojennym. Jej podstawową ideą było - jak to definiował sam nuncjusz: "zbliżenie biskupów do wiernych", drogą wprowadzenia mniejszych jednostek administracyjnych, nie przekraczających na ogół miliona wiernych. Rozwiązana też została unia personalna Warszawy i Gniezna, nie mająca już uzasadnienia w warunkach wolnej Polski.

Mocą papieskiej bulli erygowano 8 nowych metropolii i 13 nowych diecezji oraz rozwiązano unię personalną między archidiecezjami gnieźnieńską i warszawską. 31 maja 1996 r. Jan Paweł II utworzył również metropolię bizantyńsko-ukraińską ( grecko-katolicką) w Polsce, w której skład weszła archidiecezja przemysko-warszawska oraz nowo utworzona diecezja wrocławsko-gdańska, a wprowadzenie tych decyzji w życie zlecił Nuncjuszowi Apostolskiemu w Polsce. Kolejne dopełnienie reformy strukturalnej Kościoła miało miejsce w 2004 r. i polegało na ustanowieniu dwóch nowych diecezji (bydgoskiej i świdnickiej) oraz jednej nowej metropolii (łódzkiej). Zakończenie zaś tej reformy miało miejsce 18 grudnia 2009 r., gdy tytuł Prymasa Polski powrócił do arcybiskupów gnieźnieńskich durante munere.

Abp Józef Kowalczyk brał udział w przygotowaniach i towarzyszył w pielgrzymkach do Polski Ojcu Świętemu Janowi Pawłowi II w latach: 1991, 1995, 1997, 1999 i 2002 oraz Benedyktowi XVI w 2006 r.

Bardzo ważnym i znamiennym w skutki wątkiem posługi każdego nuncjusza, w tym abp. Kowalczyka było prowadzenie tajnych konsultacji, które służą wyłonieniu kandydatów na biskupów. Ich owocem jest przygotowanie za każdym razem tzw. terno, które przekazywane jest Stolicy Apostolskiej. Większość pełniących dziś swój urząd polskich biskupów, została mianowana przez papieży Jana Pawła II i Benedykta XVI w ślad za konsultacją przeprowadzoną przez abp. Kowalczyka.

Nuncjusz Kowalczyk - pełniąc swą misję dyplomatyczną z ramienia Stolicy Apostolskiej - był też bardzo otwarty w utrzymywaniu bezpośrednich kontaktów z niemal wszystkimi liczącymi się środowiskami kościelnymi, kulturalnymi czy intelektualnymi w Polsce. Kierowana przezeń Nuncjatura przy Alei Szucha w Warszawie stała się gościnnym domem nie tylko dla członków Korpusu Dyplomatycznego, wobec którego nuncjusz pełni funkcję dziekana, ale i dla liczących się środowisk w Polsce. Charakterystyczny dla stylu posługi abp Kowalczyka jest fakt, że na publicznych spotkaniach w Nuncjaturze, chociażby z okazji rocznic pontyfikatu, zobaczyć można było polityków czy ludzi wszystkich opcji, bez wyróżniania kogokolwiek. Rolę nuncjusza zauważało się w budowaniu atmosfery jedności ponad wszelkimi podziałami. Było to chyba jedyne takie miejsce w wolnej Polsce.

Jednocześnie jako swe dodatkowe zadanie abp. Kowalczyk przyjął troskę o rozwój życia zakonnego i konsekrowanego w Polsce. W każdej wolnej chwili wizytował różnorodne zgromadzenia zakonne, uczestnicząc w istotnych dla nich chwilach, służąc opieką i radą. W ciągu 20 lat pełnienia misji nuncjusza złożył 210 wizyt w zgromadzeniach męskich i ponad 120 wizyt w zgromadzeniach żeńskich.

Solidarny z potrzebującymi

Abp Kowalczyk wykazywał zawsze dużą aktywność w działalności dobroczynnej. Cały swój majątek przekazał Kościołowi na cele dobroczynne. Jego rodzinna posiadłość w Jadownikach Mokrych (woj. małopolskie) zamieniła się w ośrodek dla niepełnosprawnych dzieci. Zainicjował tam zbudowanie doskonale prosperującego Ośrodka Opiekuńczo-Rehabilitacyjnego dla dzieci i młodzieży niepełnosprawnej, z którego korzysta ponad 80 osób, a kolejne 100 znalazło tu zatrudnienie. Wmurowanie kamienia węgielnego pod budowę odbyło się w 1999 r. a otwarcie nastąpiło w 2003 r. Ośrodkowi towarzyszy specjalna Izba Pamięci dedykowana Ojcu Świętemu Janowi Pawłowi II.

Metropolita gnieźnieński i Prymas Polski

Abp Józef Kowalczyk został mianowany arcybiskupem metropolitą gnieźnieńskim Prymasem Polski 8 maja 2010 roku. Ingres do katedry gnieźnieńskiej odbył 26 czerwca 2010 roku. Jest 89. arcybiskupem metropolitą i 56. Prymasem Polski w dziejach archidiecezji i metropolii gnieźnieńskiej.

Rozpoczynając posługę arcybiskupa metropolity gnieźnieńskiego Prymas Kowalczyk nawiązał do długiej tradycji podtrzymywanej przez jego poprzedników i odwiedził Trzemeszno, gdzie według tradycji zostało złożone ciało św. Wojciecha przed jego pochówkiem w Gnieźnie. Noc poprzedzającą ingres spędzili tam także m.in. kard. August Hlond i kard. Stefan Wyszyński.

W ciągu trzech lat sprawowania urzędu arcybiskupa metropolity gnieźnieńskiego Prymasa Polski abp Kowalczyk pozostał wierny swojej wizji prymasostwa, o której mówił w 2010 roku dla KAI: "prymasostwo na tyle będzie miało znaczenie, na ile gnieźnieński biskup będzie skutecznym pasterzem, szafarzem słowa Bożego i sakramentów; na ile będzie dobrym biskupem diecezji, do której został posłany". Abp Kowalczyk przykłada dużą wagę do spotkań z wiernymi i systematycznego odwiedzania parafii. Bierzmuje, wizytuje, uczestniczy w rocznicach i świętach poszczególnych parafii, spotyka się z księżmi i świeckimi. Chętnie przyjmuje także zaproszenia na uroczystości z udziałem dzieci i młodzieży. Gdy nie wyjeżdża, pracuje w Kurii Metropolitalnej w godzinach jej urzędowania.

Z inicjatywy abp. Kowalczyka rok 2011 ogłoszono w archidiecezji gnieźnieńskiej Rokiem kard. Stefana Wyszyńskiego i w sposób szczególny modlono się w intencji rychłej beatyfikacji Prymasa Tysiąclecia. Inicjatywą Prymasa Kowalczyka były również Katechezy katedralne głoszone w katedrze gnieźnieńskiej od 2011 roku oraz kwietniowe Koncerty prymasowskie. Prymas patronował również licznym przedsięwzięciom o charakterze charytatywnym, kulturalnym i sportowym organizowanym zarówno przez Kościół, jak i instytucje świeckie.

Od początku swojej posługi w Gnieźnie abp Kowalczyk chętnie gości dawnych współpracowników. Co roku przed świętami Bożego Narodzenia odwiedzają go dyplomaci z krajów muzułmańskich. Jest również aktywny w kontaktach z Polonią. Jako duchowy opiekun Polaków na emigracji co roku kieruje do nich specjalne słowo z okazji świąt Bożego Narodzenia i Wielkanocy. Wyjeżdża także z wizytami duszpasterskimi odwiedzając polskie parafie i polskich księży.

Abp Kowalczyk kontynuuje także zapoczątkowane przez poprzednika abp seniora Henryka Muszyńskiego Zjazdy Gnieźnieńskie. Ostatni odbył się w marcu 2012 roku i był poświęcony roli i miejscu chrześcijan w Europie obywatelskiej. Kolejny, jubileuszowy X Zjazd Gnieźnieński ma się odbyć w 2015 roku i w jakimś wymiarze ma nawiązywać do 1050. rocznicy Chrztu Polski, która przypada rok później.

Abp Kowalczyk w swoich homiliach i wystąpieniach często przypomina o roli i miejscu Gniezna w dziejach Kościoła i państwa polskiego. Często nawiązuje także do nauczania bł. Jana Pawła II. Z inicjatywy Prymasa archidiecezji gnieźnieńska przygotowywała się do beatyfikacji papieża Polaka w czasie 9-miesięcznej nowenny, a katedra gnieźnieńska zyskała jego relikwie przekazane uroczyście przez kard. Dziwisza podczas obchodów świętowojciechowych w 2012 roku.

Staraniem Prymasa Kowalczyka archidiecezja gnieźnieńska zyskała także nowe zgromadzenie. Od lipca 2012 roku posługę w jednej z gnieźnieńskich parafii podjęli księża michalici. W tym roku drugi dom zakonny na terenie archidiecezji otwierają również ojcowie paulini, którzy od września obejmują wągrowiecką parafie pw. Wniebowzięcia NMP wraz z zabytkowym pocysterskim kompleksem klasztornym.

Inicjatywą abp. Kowalczyka podjętą niemal na początku posługi była także modernizacja budynku Kurii Metropolitalnej w Gnieźnie. Z jego inspiracji w kościele św. Piotra w Gnieźnie przygotowano także godne miejsce pochówku dla gnieźnieńskich biskupów pomocniczych. W niedalekich planach jest także realizacja kolejnego etapu prac konserwatorskich i renowacyjnych w gnieźnieńskiej bazylice prymasowskiej.

Wyróżnienia

W uznaniu swych zasług abp Kowalczykotrzymał doktoraty honoris causa Akademii Rolniczej w Krakowie (1999, wygłosił wykład "Praca jako problem etyczny w świetle encykliki Jana Pawła II Laborem exercens"), Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego (2000, wygłosił wykład "Dyplomacja Stolicy Apostolskiej w ewangelicznej posłudze Kościoła"), Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego (2001, wygłosił wykład "Nowa konstytucja Państwa Watykańskiego") i Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego (2004) oraz Papieskiego Wydziału Teologicznego we Wrocławiu (2011, wygłosił wykład "Dyplomacja papieska Jana Pawła II").

Jest honorowym obywatelem Sandomierza (1992), Kwidzyna (1993), Chojnic (1994) oraz powiatu tarnowskiego (2009) i gminy Wietrzychowice (2001).

Odznaczony został Krzyżem Wielkim Orderu Odrodzenia Polski Polonia Restituta (2010); Wielkim Krzyżem Orderu Zasługi Republiki Federalnej Niemiec (2006), Wielkim Krzyżem Orderu Republiki Portugalskiej (2008), Krzyżem Pro Piis Meritis Suwerennego Rycerskiego Zakonu Szpitalników św. Jana Jerozolimskiego (Kawalerów Maltańskich) (2002), Wielkim Orderem św. Zygmunta Diecezji Płockiej (1999) oraz Medalem Milito pro Christo Ordynariatu Polowego Wojska Polskiego (2009).

Laureat odznaki honorowej Bene Merito za działalność wzmacniającą pozycję Polski na arenie międzynarodowej, przyznaną przez Ministra Spraw Zagranicznych RP (2009), nagrody "Orli Laur", przyznanej przez kapitułę konsulów honorowych w Polsce (2005) oraz godności Wybitnej Osobistości Pracy Organicznej i statuetki "Złotego Hipolita" od Towarzystwa im. H. Cegielskiego (2006); tytułu honorowego Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II Deo et Patriae deditus (Bogu i Ojczyźnie oddany) (2010), Medalu Uniwersytetu Opolskiego (1994).

Został przyjęty do Konfraterni Zakonu św. Pawła Pustelnika (OO. Paulinów) na Jasnej Górze (2010).

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Tematy w artykule

Skomentuj artykuł

Prymas Polski abp Józef Kowalczyk kończy 75 lat
Komentarze (10)
CZ
Co za Gość
27 sierpnia 2013, 13:59
"To pokazuje, że są biskupi, których życie jest dla ludu Bożego świadectwem (Kowalczyk)" Kinga, Ty to poważnie? Wskaż no mi palcem te wzorce dla ludu Bożego z życia abp. Kowalczyka, bo ich nie widzę. Nie śmieszą Cię te przekazywania sobie urzędu prymasowskiego, za "zasługi" Muszyńskiemu do Kowalczyka? Te dziwne ujawnienia rzekomych "złotych myśli" JPII o patriotyźmie Jaruzelskiego, teraz obrona HGW w Warszawie, te pierwsze ławki podczas ingresu dla: Kwaśniewskiego, Oleksego, Siwca. Ja wiem, jestem "ciemny, niedouczony" i co tam chcesz. Ale dla mnie działalność abp. Kowalczyka jest zgorszeniem i to co gorsze uważam, że świadomie czynionym. Jezus zasiadał do stołu z grzesznikami, celnikami, nierządnicami, ale zawsze prowadziło to do nawrócenia... działalność abp. Kowalczyka do zamieszania.
V
Voldemort
27 sierpnia 2013, 13:13
Dobre, dprytna jesteś, Kinga. Tak szczerze, naprawdę myślisz, że Kowalczyk to dobry biskup?
Jadwiga Krywult
27 sierpnia 2013, 09:49
Voldenmort, zgadzam się, To pokazuje, że są biskupi, których życie jest dla ludu Bożego świadectwem (Kowalczyk), i są tacy, których życie jest antyświadectwem (Dydycz).
K
Konik
27 sierpnia 2013, 09:33
Niech szybko zwija manatki. I niech Bóg ma nad nim swoje miłosierdzie. Jako nuncjusz podejmował fatalne decyzje personalne, prawdopodobnie kierując się znajomościami z kandydatami, niż ich cnotami. Co widać na załączonym obrazku. 
V
Voldemort
27 sierpnia 2013, 09:29
Nareszcie. Mam nadzieję, że papież przyjmie rezygnację. Takiego komentarza nie ma pod tekstem: [url]http://www.deon.pl/religia/kosciol-i-swiat/z-zycia-kosciola/art,15546,bp-antoni-dydycz-konczy-75-lat-zycia.html[/url] Tym się różnią 'prawdziwi katolicy' od tych gorszych. ... Bynajmniej. To pokazuje, że są biskupi, których życie jest dla ludu Bożego świadectwem, i są tacy, których życie jest antyświadectwem. Proste.
Jadwiga Krywult
27 sierpnia 2013, 08:12
Nareszcie. Mam nadzieję, że papież przyjmie rezygnację. Takiego komentarza nie ma pod tekstem: [url]http://www.deon.pl/religia/kosciol-i-swiat/z-zycia-kosciola/art,15546,bp-antoni-dydycz-konczy-75-lat-zycia.html[/url] Tym się różnią 'prawdziwi katolicy' od tych gorszych.
M
misio
27 sierpnia 2013, 01:53
niedawno ktoś policzył, że abp Kowalczyk miał wpływ na mianowanie 67% czynnych obecnie w Polsce biskupów.
M
marianna
27 sierpnia 2013, 00:05
Jeszcze jako nuncjusz dał się poznać jako człowiek wrogi Tradycji katolickiej. Otwarcie sprzeciwiał się inicjatywie, aby śp. abp Marian Przykucki, odprawił (jako pierwszy od 30 lat polski biskup) pontyfikalną mszę tzw. trydencką i wyświęcił kilku diakonów (w tym Polaka) na kapłanów Bractwa Kapłańskiego Świętego Piotra. Niemniej, mimo oporu jego i kilku najbardziej nawiedzonych członków KEP, uroczystość doszła do skutku. Mam nadzieję, że Ojciec Święty Franciszek mianuje na najwyższy urząd kościelny w RP człowieka bardziej odpowiedniego niż prymas Kowalczyk.
26 sierpnia 2013, 21:22
Szczęść Boże  i dziękuję za posługę, niech księdzu Pan Bóg błogosławi
J
Javer
26 sierpnia 2013, 21:01
Nareszcie. Mam nadzieję, że papież przyjmie rezygnację.