"Przeraża mnie myśl o wojnie na Ukrainie"

Biskupa Henryka Tomasika przeraża myśl o konflikcie zbrojnym. Jest to wynik napiętej sytuacji między Rosją a Ukrainą. Biskup radomski jednocześnie podziękował wszystkim ludziom dobrej woli, którzy organizują pomoc charytatywną dla potrzebujących na Ukrainie.

- Szkoda, że XXI wieku dochodzi aż do takich konfliktów. Wydawało się, że świat jest w miarę stabilny. Ale jednak wciąż istnieje niebezpieczeństwo konfliktu zbrojnego. To sygnał dotyczący pracy nad formacją człowieka, jak również moralnością społeczną i polityczną. Bolejemy nad tym, co się dzieje na Ukrainie. Proszę wszystkich o modlitwę w intencji tego kraju i pokój w tej części świata - powiedział bp Tomasik na antenie Radia Plus Radom.

Biskupa Tomasika "przeraziła myśl o wojnie". - Na każdej wojnie giną niewinni, ofiarami jest ludność cywilna. To ogromna tragedia i niebezpieczeństwo. Potrzebna jest wielka modlitwa, aby strony konfliktu dostrzegły to zagrożenie, aby doszło do pojednania, pokoju i wzajemnego szacunku - dodał biskup radomski.

Podkreślił, że księża, którzy pracują na Ukrainie, są w trudnej sytuacji. - Dochodzą informacje, że brakuje żywności, podstawowych artykułów. Dlatego dziękuję wszystkim, którzy włączyli się w te działania - powiedział bp Henryk Tomasik.

Zbiórkę darów na rzecz Ukrainy organizują Papieskie Dzieła Misyjne Diecezji Radomskiej. Potrzebne są głównie środki chemiczne oraz artykuły biurowe i szkolne. Dary są zbierane głównie w parafiach. W Radomiu można je przynosić do Wyższego Seminarium Duchownego i Kurii Biskupiej. Dary zostaną dostarczone do miejsc, gdzie pracują księża z diecezji radomskiej. Są to: Biała Cerkiew w rejonie kijowskim i Teofipol w rejonie krzemienieckim.