Przez 34 lata była w zakonie felicjanek, zdecydowała się na życie w pustelni. Dlaczego?

Przez 34 lata była w zakonie felicjanek, zdecydowała się na życie w pustelni. Dlaczego?
(fot. YouTube / Archidiecezja Łódzka)
Archidiecezja Łódzka / df

Usłyszałam to wezwanie chyba ze dwa lata temu i wiedziałam, że we mnie jest tylko jedna odpowiedź - mówi pierwsza pustelnica w archidiecezji łódzkiej.

- Pan Bóg po 34 latach życia we wspólnocie sióstr felicjanek powołał mnie do życia w samotności. Usłyszałam to wezwanie chyba ze dwa lata temu i wiedziałam, że we mnie jest tylko jedna odpowiedź: niech mi się stanie. To wezwanie do całkowitego oddania się Jemu w modlitwie, milczeniu, samotności. I wiem, że to jest droga, na którą mnie zaprosił i chcę żyjąc tu, w tej pustelni, w wiosce, która nazywa się Żar ten żar Bożej miłości czynić obecnym - mówi s. Anuncjata Piętka. - Chcę oddawać się Jemu, w tym oddaniu się odnajdywać sens własnego życia i ukazywać sens życia i powołania każdego z nas. 

- Każdego dnia uczestniczę we Mszy świętej w parafialnym kościele. W pustelni mam swoją kaplicę, na razie jeszcze nie ma w niej Najświętszego Sakramentu, ale ufam, że przyjdzie taki dzień, że Pan Jezus tu ze mną zamieszka w Najświętszym Sakramencie - dzieli się.

- Pragnę, by całe to moje oddanie, moje życie, zjednoczenie z Panem Bogiem było obrazem tej miłości, jaką Pan Bóg ma wobec każdego z nas - mówi.

DEON.PL POLECA

Zobacz całość:

- Bóg Ojciec ma pewną formę która jest przeznaczona dla człowieka. (...) Inna jest droga małżonków, inna jest droga biskupów, inna sióstr zakonnych, inna księży, a jeszcze inna jest droga jaką wybrała siostra Anuncjata. To są wszystko formy, powołanie co do istoty jest jedno – być z tej samej formy co Jezus - mówił abp Grzegorz Ryś w homilii podczas mszy ze złożeniem ślubów pustelniczych.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
abp Grzegorz Ryś

Wstań, idź, twoja wiara cię uzdrowiła

Teksty arcybiskupa Grzegorza Rysia to Ewangelia głoszona z mocą. Budzą wiarę. Dodają nadziei. Pomagają doświadczyć miłości Boga. W czym tkwi ich siła? W Słowie Bożym, które nie jest przysłonięte...

Skomentuj artykuł

Przez 34 lata była w zakonie felicjanek, zdecydowała się na życie w pustelni. Dlaczego?
Wystąpił problem podczas pobierania komentarzy.
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.