Rektor seminarium: Sprawy ostateczne nie wszystkich dziś obchodzą. Zaledwie co trzeci Polak wierzy w życie po śmierci

Fot. Caleb George / Unsplash
KAI / diecezjaplocka.pl / mł

"Potrzebujemy łaski wiary, bez której stajemy się coraz bardziej pogubieni i osamotnieni” – napisał ks. Marek Jarosz, rektor Wyższego Seminarium Duchownego w Płocku, w liście skierowanym do wiernych diecezji płockiej.

"Wydarzenie Paschy Pana odsłania przed człowiekiem zupełnie nowy horyzont – horyzont życia wiecznego. Ludzie od zawsze szukali odpowiedzi na pytanie: czym jest śmierć i czy jest jeszcze coś, czego możemy się spodziewać przechodząc granicę życia i śmierci? Starożytni filozofowie na ogół uczyli bycia prawym człowiekiem i opanowania sztuki życia i umierania." - napisał rektor seminarium.

Śmierć nie jest końcem życia

W ikonografii symbolizował ich wędrowiec z kijem w ręku. Jednak chrześcijaństwo całkowicie zmieniło sposób patrzenia na tajemnicę życia i śmierci. Na jednym z wczesnochrześcijańskich sarkofagów ukazującym scenę wskrzeszenia Łazarza widać Jezusa trzymającego w jednej ręce kij, ale w drugiej Ewangelię. W ten sposób starano się pokazać, że w zderzeniu ze śmiercią już nie wystarczy mądrość tego świata! Rozwiązanie tej tajemnicy znajdujemy w Ewangelii: Jezus pokonał śmierć, a ten kto idzie za zmartwychwstałym Panem, może przejść z królestwa śmierci do królestwa życia." - czytamy w liście ks. Jarosza.

Jak dodał, z badań opinii społecznej sprzed kilku lat wynika jednak, że zaledwie co trzeci Polak wierzy, że człowiek po śmierci idzie do nieba, piekła bądź czyśćca: „Choć sprawy ostateczne nie wszystkich dziś obchodzą, to w życiu człowieka wierzącego powinna być to podstawowa kwestia. Prawda o życiu wiecznym niejako wita nas w progu świątyni podczas chrztu świętego włączającego nas do Kościoła”.

DEON.PL POLECA

Wiara to nastawienie duszy

Zaakcentował, że początek życia ochrzczonego człowieka jest naznaczony pragnieniem prawdziwego życia, którego potem śmierć nie zniszczy. W takiej wierze każdy zrodził się w Kościele i z taką wiarą powinien zmierzać przez życie. Pięknie wyraził to patron studiów seminaryjnych św. Tomasz z Akwinu, którego 750-lecie śmierci niedawno obchodzono: „Wiara jest stałym nastawieniem duszy, dzięki któremu życie wieczne bierze w nas początek, a rozum jest skłonny przystać na to, czego nie widzi”.

Ks. Jarosz dodał w swym liście, że zgłębianie tajemnicy życia i śmierci nigdy nie było obce temu wielkiemu filozofowi i teologowi. Żył on zaledwie 49 lat i tyle samo lat po śmierci został wyniesiony do chwały ołtarzy. Zapisał się w historii Kościoła i historii Europy nie tylko jako płodny i poszukujący prawdy myśliciel, ale również jako mistyk, który „potrafił łączyć głębię dociekań naukowych z dziecięcą i prostą wiarą”.

Pogodzić wiarę i rozum

Rektor zaznaczył, że biograf św. Tomasza zapisał, że ten już jako dziecko pytał: „Czym jest Bóg?” Szukał prawdy o Bogu, ale zawsze z miłością. Pragnął, by słowo Boże przyjęte w sercu człowieka dotarło do umysłu i odnowiło myślenie, a wtedy posiądzie umiejętność oceniania wszystkiego w blasku Bożej mądrości. To jemu „udało się pogodzić wiarę i rozum, świat z ewangelicznym radykalizmem”. Św. Tomasz nie odrzucał świata i był przekonany, że wszelka prawda zawsze pochodzi od Ducha Świętego.

„Każdy ochrzczony na drodze prowadzącej do życia wiecznego jest zaproszony do posługiwania się dwoma skrzydłami – wiarą i rozumem. Potrzebujemy nie tylko rzetelnej wiedzy o kosmosie i tajemnicy ludzkiego życia; nie wystarczy znajomość praw fizyki, rozumienia zjawisk społecznych, ekonomicznych albo zaawansowanej medycyny. Potrzebujemy również łaski wiary, bez której stajemy się coraz bardziej pogubieni i osamotnieni” - napisał.

List rektora seminarium płockiego został odczytany wiernym podczas Mszy św. w Poniedziałek Wielkanocny.

KAI / diecezjaplocka.pl / mł

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Rektor seminarium: Sprawy ostateczne nie wszystkich dziś obchodzą. Zaledwie co trzeci Polak wierzy w życie po śmierci
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.