Religijność Niemców zanika szybciej, niż się spodziewano. Drastyczne wyniki badania
![Religijność Niemców zanika szybciej, niż się spodziewano. Drastyczne wyniki badania Religijność Niemców zanika szybciej, niż się spodziewano. Drastyczne wyniki badania](https://static.deon.pl/storage/image/core_files/2023/11/16/164f84b3628321a3383ac92212fdd941/png/deon/articles-thumb-xlarge-breakpoint-default/religijnosc-niemcow-zanika-szybciej-niz-sie-spodziewano-drastyczne-wyniki-badania.png)
Z badania przeprowadzonego przez Kościół Ewangelicki w Niemczech (EKD) wynika, że dla ośmiu na dziesięciu respondentów religia ma niewielkie lub żadne znaczenie. Już w przyszłym roku odsetek osób wyznających religię chrześcijańską w Niemczech może spaść poniżej 50 procent.
Związki z kościołem i religijność wśród Niemców zanikają szybciej, niż się spodziewano – wynika z szóstego już badania przeprowadzonego przez EKD i zaprezentowanego w Ulm na posiedzeniu synodu.
Religijność Niemców zanika
Zgodnie z aktualnymi tendencjami już w przyszłym roku odsetek wyznawców religii chrześcijańskich będzie niższy niż 50 proc. Natomiast w ciągu najbliższych kilku lat odsetek osób bezwyznaniowych przekroczy granicę 50 procent, stanowiąc bezwzględną większość populacji - wyjaśnił Christopher Jacobi, pracownik naukowy w Instytucie Nauk Społecznych EKD, prezentując wyniki badania.
Tylko 27 proc. ankietowanych katolików wyklucza obecnie opuszczenie Kościoła. Wśród protestantów jest to 35 proc.
Z badania wynika także, że chrześcijanie stanowią obecnie nieznaczną większość niemieckiego społeczeństwa. - Jeśli zsumować członków wszystkich wyznań chrześcijańskich (...), ich udział w populacji na koniec 2022 roku wynosił 52 proc. – dodał Jacobi.
Osoby religijne już teraz stanowią zdecydowaną mniejszość w społeczeństwie. Tylko 13 proc. ankietowanych postrzega siebie jako osoby religijne, 25 proc. – uznaje się za osoby „z dystansem religijnym”, a 56 proc. za osoby świeckie, ponieważ „nawet wśród członków kościoła nie wszyscy postrzegają siebie jako osoby religijne” – wyjaśnili autorzy badania.
W ocenie Volkera Junga, ewangelickiego teologa, to ciągłe i stopniowe odwracanie się ludzi od jego kościoła jest powiązane z oczekiwaniem na zmiany w jego obrębie. Według badania takich zmian oczekuje aż 80 proc. wyznawców kościoła ewangelickiego.
Źródło: PAP / tk
Skomentuj artykuł