Rotmistrz Pilecki na Wawelu? Za wcześnie

Krakowska kuria jako przedwczesną określiła inicjatywę Fundacji Paradis Judaeorum, aby pochować rotmistrza Witolda Pileckiego na Wawelu.

W piśmie skierowanym do inicjatorów 30 sierpnia, kuria powołała się na fakt, że szczątków rotmistrza jeszcze nie odnaleziono. Fundacja Paradis Judaeorum zaapelowała, aby szczątki rotmistrza Witolda Pileckiego, żołnierza Armii Krajowej, który organizował ruch oporu w obozie zagłady w Oświęcimiu, a po wojnie zginął z rąk komunistów, zostały pochowane na Wawelu.

Fundacja w połowie sierpnia zwróciła się do prezydenta RP, metropolity krakowskiego i prezesa IPN o pochowanie szczątków rtm. Witolda Pileckiego z najwyższymi honorami państwowymi w Królewskiej Katedrze na Wawelu.

Kanclerz krakowskiej kurii ks. Piotr Majer w imieniu kard. Stanisława Dziwisza napisał, że "ponieważ poszukiwania szczątków śp. Witolda Pileckiego cały czas trwają, rozważenie tej sprawy na razie wydaje się przedwczesne".

Inicjatywa fundacji ma związek z pracami ekshumacyjnymi, jakie Instytut Pamięci Narodowej prowadzi na Cmentarzu Powązkowskim.

- Od 17 września 2008 roku Fundacja stara się także o rozważenie przez Kościół katolicki beatyfikacji rotmistrza. Sprawę odnalezienia jego szczątków powierzamy Bożej Opatrzności. Wierzymy, że tak się stanie - mówił 30 sierpnia Michał Tyrpa. Według niego inicjatywa ta ma charakter obywatelski, społeczny i całkowicie apolityczny. - Byłoby rzeczą w pewnym sensie niestosowną, gdyby rodzina występowała z podobnym wnioskiem o pochówek na Wawelu - mówił. - Jestem przekonany, że rodzina rotmistrza wie o naszej inicjatywie, ale nie słyszałem, by występowała ze sprzeciwem - dodał.

Fundacja nie rozważa innych miejsc ewentualnego pochówku, ponieważ chciałaby oddać Pileckiemu najwyższy hołd.

Rotmistrz Pilecki w 1940 r. dobrowolnie stał się więźniem obozu koncentracyjnego Auschwitz, by zorganizować tam ruch oporu. Trzy lata później uciekł i opisał swoje obozowe doświadczenia w tzw. raportach Witolda. Brał udział w Powstaniu Warszawskim.

W maju 1947 roku rtm. Pilecki został aresztowany przez UB, był torturowany. W procesie tzw. Grupy Witolda został skazany na śmierć. Wyrok wykonano 15 maja 1948 roku. Miejsce pochówku jest nieznane.

W 1990 roku wyrok na rotmistrza Pileckiego został unieważniony. W 2006 roku, podczas obchodów 62. rocznicy Powstania Warszawskiego, prezydent Lech Kaczyński przyznał pośmiertnie Witoldowi Pileckiemu Order Orła Białego.