Różańcowy maraton o ustanie pandemii zabrzmiał dziś z Jasnej Góry
Z inicjatywy papieża Franciszka 1 maja rozpoczął się maraton modlitewny pod hasłem: „Kościół modli się nieustannie do Boga”. W poniedziałek 3 maja maryjna modlitwa zabrzmiała na cały świat z sanktuarium na Jasnej Górze.
„Zdrowaś Maryjo” po łacinie, angielsku, niemiecku, francusku i po chorwacku - w uroczystość NMP Królowej Polski Jasna Góra znalazła się na szlaku różańcowego maratonu modlitwy w łączności z papieżem i sanktuariami świata.
Błagania o ustanie pandemii, za chorych i zakażonych, zanoszone były w Kaplicy Matki Bożej. Tajemnice radosne odmówione zostały przez młodych w pięciu językach.
Maraton modlitewny pod hasłem: „Kościół modli się nieustannie do Boga” to inicjatywa papieża Franciszka, którą podjęło aż 30 sanktuariów na świecie. Modlitwa ta transmitowana jest na żywo na oficjalnych kanałach Stolicy Apostolskiej codziennie o godz. 18.00.
- W jedności z Ojcem Świętym, przykładem pierwszych wspólnot chrześcijańskich, w tym czasie wielkiej próby wznosimy do Pana za wstawiennictwem Najświętszej Maryi Panny nieustanne błagania o zakończenie pandemii. Dziś szczególnie w tym sanktuarium na Jasnej Górze w Częstochowie pragniemy modlić się za zarażonych i chorych na Covid-19. Niech te świece zapalone od lampy, która płonie przed wizerunkiem Matki Bożej rozświetlą i przemienią tę chwilę mroku w Jutrzenkę Nowego Światła - mówił rozpoczynając modlitwę o. Samuel Pacholski, przeor Jasnej Góry.
W specjalnym tekście przygotowanym przez papieża wybrzmiała prośba za tych, którzy „są zagubieni i płaczą z powodu swoich zmarłych bliskich, czasem pochowanych w sposób raniący duszę”, boją się niepewnej przyszłości i konsekwencji dla gospodarki i pracy.
„Matko Boża i nasza Matko, błagamy Boga, Ojca Miłosierdzia, aby ta ciężka próba skończyła się i powróciła perspektywa nadziei i pokoju. Podobnie jak w Kanie, interweniuj u swojego Syna Jezusa, prosząc Go, by pocieszył rodziny chorych i ofiar oraz otworzył ich serca na zaufanie. Chroń lekarzy, pielęgniarki, personel medyczny, wolontariuszy, którzy znajdują się na pierwszej linii w tym stanie zagrożenia i narażają swoje życie, aby ratować życie innych. Dodaj im sił, dobroci i zdrowia” - prosili zgromadzeni na Jasnej Górze i wszyscy łączący się duchowo.
Polecali tych, „którzy w dzień i w nocy pomagają chorym, kapłanów i osoby konsekrowane, którzy z troską duszpasterską i zaangażowaniem ewangelicznym starają się w tym czasie wspierać wszystkich”, a także ludzi nauki, aby znaleźli właściwe rozwiązania dla przezwyciężenia choroby.
Skomentuj artykuł