Różne reakcje biskupów ws. zbierania podpisów pod ustawą Stop LGBT
Księża w niektórych miejscach w Polsce zachęcają do składania podpisów pod ustawą Stop LGBT, która ma zakazać Marszów Równości - informowała w środę "Gazeta Wyborcza".
>> TUTAJ przeczytasz cały artykuł
"Za projektem ustawy stoi fundacja Życie i Rodzina. Założyła ją radykalna aktywistka antyaborcyjna Kaja Godek. Chce odgórnego zakazu organizowania w Polsce zgromadzeń propagujących związki osób tej samej płci. Projekt wymierzony jest przede wszystkim w marsze równości środowisk LGBT. By Sejm zajął się projektem, fundacja musi zebrać teraz 100 tys. podpisów. Z pomocą Kai Godek ruszył polski Kościół" - przypomina "GW".
"Na początku września bp Artur Miziński, sekretarz generalny Episkopatu, wysłał w tej sprawie pismo do wszystkich biskupów diecezjalnych. Przypomniał, że biskupi mogą umożliwić zbieranie podpisów pod projektem na terenach kościelnych. Poprosił ich o rozważenie ewentualności przychylnego podejścia do tej sprawy" - dodaje dziennik.
"GW" postanowiła sprawdzić, jak biskupi odnieśli się do prośby sekretarza Episkopatu. "We wtorek rano zapytaliśmy o to 14 archidiecezji i 27 diecezji. Pierwsze odpowiedzi dostaliśmy już po kilku minutach. Biskupi w sprawie zbierania przed kościołami podpisów pod tym projektem są podzieleni" - informuje "GW".
"Na zbieranie podpisów przed kościołami zgodził się metropolita białostocki abp Tadeusz Wojda. "Takie podpisy są zbierane" - odpisała nam białostocka kuria. Biskup bielsko-żywiecki Roman Pindel decyzję w tej sprawie scedował na proboszczów. Mają postępować "według własnego uznania" - pisze gazeta.
"Zdecydowanym przeciwnikiem włączania Kościoła w projekt jest metropolita lubelski Stanisław Budzik. "Teren kościelny powinien być wolny od wszelkiej aktywności politycznej i zachować swój sakralny charakter (...)" - mówi "Gazecie Wyborczej" ks. dr Adam Jaszcz, wicekanclerz lubelskiej kurii.
Także rzecznik archidiecezji poznańskiej, ks. Maciej Szczepaniak, potwierdził, że parafie nie będą organizowały zbiórki podpisów, ponieważ "traktują ten projekt jako inicjatywę społeczną, a nie kościelną". Z kolei rzecznik kurii w Zielonej Górze, ks. Andrzej Sapiecha wspominał o zgodzie na oddolne inicjatywy w tej sprawie, podkreślał jednak, że jako diecezja nie organizują akcji zbierania podpisów.
Na razie od podjęcia decyzji wstrzymał się abp Józef Górzyński (metropolita warmiński), ponieważ diecezja nie otrzymała projektu ustawy, decyzja zapadnie dopiero po analizie dokumentów.
Według "GW" inicjatywy fundacji Kai Godek nie wspierają także metropolita warszawski kardynał Kazimierz Nycz oraz abp Wojciech Polak, metropolita gnieźnieński i prymas Polski.
"Gazeta Wyborcza" wspomina także o poszczególnych parafiach, które zachęcały do składania podpisów, są to m. in.: parafia św. Bogumiła w Kole (woj. wielkopolskie), parafia w Czernikowie (woj. kujawsko-pomorskie), parafia jezuitów pw. św. Klemensa Dworzaka we Wrocławiu.
Skomentuj artykuł