S. Chmielewska do Owsiaka: Jurku! Rozumiem twój ból. Ale proszę, weź głęboki oddech i nie rezygnuj
"To prośba nie tylko moja lecz także moich Przyjaciół i tysięcy ludzi dobrej woli" - napisała.
Swój poruszający wpis siostra opublikowała na blogu:
Drogi JURKU
Rozumiem doskonale Twój ból. Rozumiem, że są granice wytrzymałości. Ale proszę, weź głęboki oddech i nie rezygnuj. To prośba nie tylko moja, lecz także moich Przyjaciół i tysięcy ludzi dobrej woli.
Nie mamy czasu wspólnie pisać, ale wiem, że Janka Ochojska - wiesz, zawsze opanowana i stonowana; Szymon Hołownia - wiesz, zawsze wali co myśli; Ada Porowska - podobnie jak Szymon; no i ja, stara baba, która też czasem ma dość; ale zwleka gnaty i ciągnie - proszą Cię także, każdy na swój sposób: nie rezygnuj. Nie teraz. Przejdziemy razem ten trudny czas.
Podobnie prosi wielu ludzi znanych i nieznanych. Podpisują petycje, piszą w internecie. Mówią o tym. Dobro zwycięża, choć czasem z lekkim opóźnieniem. Już zwyciężyło w wielu ludzkich sercach. Cena za nie tym razem jest wysoka. Twoje i Twoich bliskich cierpienie z powodu fali nienawiści. Śmierć człowieka. Przeżywamy to wszyscy.
To nie jest wina Orkiestry. To wina nie-dobrych ludzi. Ufam, że kiedyś zrozumieją swój błąd. Jednak pamiętaj o rzeszy tych, którzy są Ci wdzięczni.
Przemyśl, proszę. Czekamy.
Wcześniej s. Chmielewska wyraziła swoje wsparcie dla najbliższych Pawła Adamowicza oraz sprzeciw wobec narastającego napięcia i nienawiści wśród Polaków. Na profilu facebookowym napisała chwilę po tragedii:
#MuremZaOwsiakiem
Ten hasztag jest dziś jednym z najpopularniejszych w polskich media społeczenościowych. Tak w symboliczny sposób oznaczają swoje wpisy wszyscy, którzy nie chcą dopuścić do odejścia Jurka Owsiaka z fundacji WOŚP.
O rozmiarach tego zrywu możecie przekonać się, klikając w ten link<<
Jurka Owsiaka wspierają również znani:
Aktorka i założycielka fundacji "Mimo Wszystko", Anna Dymna, stanęła murem za Jurkiem Owsiakiem. "Ataki na Jurka Owsiaka są w tym dramatycznym momencie bardzo okrutne oraz szkodliwe. Nie dziwię się, że Jurkowi po prostu pękło serce. Nie powinniśmy jednak pozwolić, by przestał kierować Orkiestrą. Jurek jest nam wszystkim bardzo potrzebny (…) Jeżeli zależy nam na tym, żeby zakończyły się te wszystkie walki polsko-polskie, by zatrzymać falę nienawiści, jeżeli naprawdę chcemy się dogadać, to ważni ludzie w kraju, wszelkie autorytety, ludzie nauki, kultury, media, władze państwowe, samorządowe, politycy wszystkich opcji, Kościół powinni poprosić Jurka Owsiaka, by nadal kierował Orkiestrą. Jest teraz moment, by choć na tej płaszczyźnie się połączyć. To jest przestrzeń rzeczywistego, czystego dobra" - napisała.
Dymna: nie powinniśmy pozwolić, by Jurek Owsiak przestał kierować WOŚP<<
O. Grzegorz Kramer SJ napisał z kolei: "Proszę, przemyśl i zostań. Zbyt wielu ludzi poczuje się przegranych razem z Tobą, a nie o to chodzi w robieniu dobra".
Chwilę po ogłoszeniu decyzji o rezygnacji Jurka Owsiaka z funkcji szefa fundacji, Szymon Hołownia napisał: "Mam nadzieję, że Jurek Owsiak, gdy opadną emocje, wycofa się z tego kroku. Po ludzku go rozumiem, gdy mówi że nie chce swoją obecnością prowokować kolejnych takich ataków, ma nadzieję, że gdy się trochę schowa - atmosfera, w której możliwe jest jak się okazuje nawet takie barbarzyństwo, się jakoś rozrzedzi. To co się stało, musi stanowić dla niego cholerny psychiczny koszt. Ale rzecz w tym, że my właśnie nie możemy dać się zastraszyć! Nie możemy dopuścić do sytuacji, w której ludzie kompletnie niezrównoważeni, albo chorzy na nienawiść i pomówienia, albo kryminaliści, będą nam swoim szaleństwem układali życie, wpływali na nasze decyzje, robili nam swoją Polskę!".
"Jurek Owsiak nie może brać tej tragedii na siebie. To, co się wydarzyło w Gdańsku nie ma nic wspólnego ze wspaniałym dziełem WOŚP. Apeluję do Jurka Owsiaka, żeby nie składał rezygnacji z funkcji szefa fundacji" - powiedziała w rozmowie z Onetem Janina Ochojska.
Jurek Owsiak składa rezygnację. Janina Ochojska: nie możesz tej tragedii brać na siebie<<
Do Jurka Owsiaka zaapelował również Przewodniczą KEP abp Stanisław Gądecki. "Pod impulsem emocji rezygnowanie z czynienia dobra jest nieroztropne. Działalność Owsiaka koniec końców przyniosła jakieś dobro".
Abp Gądecki apeluje do Jerzego Owsiaka. "To nieroztropne"<<
"Osobiście składam rezygnację z funkcji szefa fundacji, czyli z prezesa zarządu WOŚP" - powiedział Jerzy Owsiak w czasie poniedziałkowej konferencji prasowej, zwołanej po śmierci prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Samorządowiec został raniony nożem podczas finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Owsiak zapowiedział także, że fundacja będzie nadal działała.
Skomentuj artykuł