Biuro Prasowe Watykanu ws. "historycznego przemówienia" Franciszka nt. LGBT i homoseksualizmu

(fot. Grzegorz Gałązka / galazka.deon.pl)

- W sposób najbardziej absolutny mogę zdementować, jakoby Ojciec Święty miał zamiar w najbliższych dniach wygłosić "historyczne przemówienie" na temat homoseksualizmu - stwierdził tymczasowy dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Alessandro Gisotti.

Tymczasowy rzecznik Watykanu odniósł się do doniesień niektórych organów prasowych - jak wskazuje KAI, chodzić może o wypowiedź przypisywaną Argentyńczykowi, prof. Raúl Eugenio Zaffaroni przez Carlo Tecce na łamach Il Fatto Quotidiano, gdzie czytelnik mógł m.in. dowiedzieć się, że papież planował wygłosić "historyczne przemówienie" do obrońców praw osób homoseksualnych.

Papież: chrześcijanie powinni przepraszać nie tylko za stosunek do gejów >>

W ostatnim czasie papież Franciszek wypowiedział się na temat homoseksualizmu w wywiadzie dla hiszpańskiej telewizji La Sexta. Papież powtórzył w nim dwukrotnie - odpowiadając na słynną wypowiedź "kim jestem, żeby osądzać?" - że "tendencje homoseksualne" nie są grzechem. "Jeśli masz tendencję do wpadania w gniew, to nie jest to grzechem, ale jeśli wpadasz w złość i szkodzisz innym, to popełniasz grzech" - wyjaśnił Franciszek.

DEON.PL POLECA

Papież o homoseksualistach w "Amoris Laetitia" >>

Pytany przez dziennikarza, Jordiego Évole, czy "rzadkością" jest posiadanie dziecka homoseksualnego, papież odrzekł: "w teorii - nie", ale ponieważ sprawa dotyczy człowieka rozwijającego się, warto w tym przypadku, by rodzice udali się do psychologa. "Niech się naradzą i pójdą do specjalisty. To powinni zrobić. Być może nie jest to homoseksualizm, ale coś innego" - podkreślił Franciszek.

Évole przywołał w tym kontekście wypowiedź Franciszka z sierpnia 2018, że "jeśli homoseksualizm objawia się już w dzieciństwie, to jest wiele powodów, aby zajął się tym psychiatra", na co papież odparł, że w rzeczywistości chciał powiedzieć, iż chodziło mu o "udanie się do psychologa, aby on zobaczył mniej więcej, o co tu chodzi". Podkreślił, że użycie wyrazu "psychiatra" wynikło z tego, że "nasunęło mu się pierwsze słowo, gdy mówił w języku, który nie jest jego [ojczystym]".

Reportera nadal jednak interesowało pytanie, czy można uznać za coś "rzadkiego" to, że ktoś lubi osoby tej samej płci. Franciszek wyjaśnił, że "dla rodziny jest to coś rzadkiego", zaznaczając jednak, że "nie w znaczeniu skandalu". Należy to rozumieć w tym znaczeniu, że "jest to coś, czego nie rozumieją, coś niezwykłego" - wskazał papież, dodając, że "nie dokonuje osądu moralnego, ale analizy pewnych fenomenów".

Zwrócił następnie uwagę, że instytucja rodziny jest wcześniejsza i ważniejsza, dodając zarazem, że "każda osoba ma prawo do posiadania ojca i matki i do ogniska domowego, a ojciec i matka mają prawo do posiadania dziecka".

Zauważył, że "homoseksualizm wywołuje w rodzinie ból, ale nikt nie wyrzuca z domu osoby z powodu jej skłonności homoseksualnych".

J. Évole wyraził przekonanie, że dla wielu te słowa papieża będą powodem do skandalu, "gdyż są oni katolikami konserwatywnymi, ale inni uznają je za niewystarczające", na co Ojciec Święty odpowiedział "A czegóż jeszcze będzie brakować? Przyjęcie i rodzina".

Mało znana historia spotkania Jana Pawła II z osobami homoseksualnymi >>

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Biuro Prasowe Watykanu ws. "historycznego przemówienia" Franciszka nt. LGBT i homoseksualizmu
Komentarze (1)
.A
. Anakin
5 kwietnia 2019, 16:54
nie rozumiem co wg dziennikarza bedzie skandalem?, Że papież nie namawia do wyganania z domu dzieci ujawniające skłonności homoseksualne? Czy, że radzi udawać się do psychologa? Ale jedno jest pewne - przydałoby sie dobrze przygotowane przemówienie (lub dokument) Ojca Świętego zamiast spontanicznie odpowiadać dziennikarzom na tak wazne (prowokacyjne) pytania.