"Bycie chrześcijaninem to dawanie świadectwa o Jezusie"

(fot. PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI)
KAI / jp

W niedzielę 15 stycznia Franciszek odwiedził parafię Matki Bożej w Setteville w rzymskiej dzielnicy Guidonia.

Tym samym powrócił do zwyczaju nawiedzania parafii stołecznych zapoczątkowanej jeszcze przez św. Jana Pawła II, kontynuowanej następnie przez jego następców Benedykta XVI i obecnego - Franciszka, który jednak zawiesił ją na Nadzwyczajny Rok Miłosierdzia Bożego.

Program pobytu biskupa Rzymu w tej parafii był bardzo bogaty. Między innymi ponad pół godziny rozmawiał on z dziećmi i młodymi ludźmi uczęszczającymi na katechizację na terenie parafii wśród których było sporo osób, które przyjęły już sakrament bierzmowania, a także grupy skautów. Dzieci otoczyły swego gościa, niektóre zadawały mu pytania, na które odpowiadał z wyraźnym zainteresowaniem. Ojciec Święty pozdrowił też 45 dzieci, ochrzczone w parafii w ubiegłym roku, i ich rodziców.

DEON.PL POLECA

W improwizowanym przemówieniu do swych młodych słuchaczy nawiązał m.in. do trudności i problemów, o jakich mówili mu wcześniej. Przyznał, że on sam także wielokrotnie "kroczył, przeżywając ciemności wiary" i dodał: "Jeśli mówię, że jestem katolikiem, że chodzę co niedziela na Msze, ale później nie rozmawiam z rodzicami, nie pomagam dziadkom, ubogim, nie wychodzę, aby szukać chorych, to nie jest to świadectwem, niczemu nie służy".

- Taka postawa jest niczym innym jak bycie chrześcijanami-papugami z ich słowami, słowami, słowami... [papież przypomniał tu popularną przed laty piosenkę włoską "Parole, parole, parole" - Słowa, słowa, słowa] - powiedział Ojciec Święty, podkreślając, że świadectwo chrześcijańskie zawiera się w trzech słowach: słowo, serce, dłonie.

Następnie spotkał się z około setką osób - aktywistami parafialnymi wspierającymi swego proboszcza, ks. Luigiego Tedoldiego, w jego posłudze duszpasterskiej. Papież wygłosił do nich krótkie przemówienie zawierające przede wszystkim porady i wskazówki dla ich działalności, podkreślając zwłaszcza jej wymiar misyjny.

Kolejnym punktem programu wizyty było krótkie spotkanie i rozmowa z miejscowymi księżmi i seminarzystami, pracującymi w tej parafii, po czym Franciszek udał się do zakrystii, gdzie wyspowiadał cztery osoby: młode małżeństwo opiekujące się ciężko chorym wikariuszem ks. Giuseppe Berardino oraz młodego człowieka przygotowującego się do bierzmowania i ojca chorego dziecka.

Końcowym i głównym punktem wizyty była Msza św. pod przewodnictwem papieża i z jego kazaniem, w którym nawiązał do czytanego dzisiaj fragmentu Ewangelii św. Jana mówiącego o chrzcie Jezusa i objawieniu się wówczas Trójcy Świętej. Podkreślił, że ludzie, których On spotkał i wezwał, aby poszli za Nim, uczynili to, bo chcieli świadczyć Nim. Wielu chrześcijan wyznaje, że Jezus jest Bogiem, ale czy naprawdę wszyscy dają takie świadectwo? Bycie chrześcijaninem to znaczy dawanie świadectwa o Jezusie - podkreślił Franciszek.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

"Bycie chrześcijaninem to dawanie świadectwa o Jezusie"
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.