Jolanta
"Hubert rozpoczął chemioterapię na oddziale onkologicznym w Centralnym Szpitalu Klinicznym Uniwersytetu Medycznego w Łodzi. Doświadczony cierpieniem i śmiercią starszego brata bardzo źle znosił swoją chorobę. Hubert ma brata bliźniaka - Jakuba. W tym czasie został on poddany szczegółowym badaniom, gdyż lekarze obawiali się, czy chłopcy nie są genetycznie obciążeni zachorowaniem na chłoniaka Hodgkina (na ten nowotwór zmarł także brat ich dziadka)".
"Hubert rozpoczął chemioterapię na oddziale onkologicznym w Centralnym Szpitalu Klinicznym Uniwersytetu Medycznego w Łodzi. Doświadczony cierpieniem i śmiercią starszego brata bardzo źle znosił swoją chorobę. Hubert ma brata bliźniaka - Jakuba. W tym czasie został on poddany szczegółowym badaniom, gdyż lekarze obawiali się, czy chłopcy nie są genetycznie obciążeni zachorowaniem na chłoniaka Hodgkina (na ten nowotwór zmarł także brat ich dziadka)".
polsatnews.pl / tk
Jak informuje polsatnews.pl powołując się na "Newsweek", Ministerstwo Edukacji Narodowej chce usunąć kolejną ocenę ze świadectwa. Chodzi o ocenę zachowania ucznia. Jeden z informatorów stwierdził: „Nauczyciele się załamią”.
Jak informuje polsatnews.pl powołując się na "Newsweek", Ministerstwo Edukacji Narodowej chce usunąć kolejną ocenę ze świadectwa. Chodzi o ocenę zachowania ucznia. Jeden z informatorów stwierdził: „Nauczyciele się załamią”.
Świadectwo anonimowe
To, co dokonało się we mnie podczas programu "Od Łez do Łaski", mogę spokojnie określić mianem cudu. Czuję się tak, jakby ktoś ściągnął ze mnie przygniatający mnie ogromny głaz, który nie pozwalał wstać. Przez ponad 35 lat żyłam, skrywając tajemnicę historii 4 lat, w czasie których kuzyn wykorzystywał mnie seksualnie.
To, co dokonało się we mnie podczas programu "Od Łez do Łaski", mogę spokojnie określić mianem cudu. Czuję się tak, jakby ktoś ściągnął ze mnie przygniatający mnie ogromny głaz, który nie pozwalał wstać. Przez ponad 35 lat żyłam, skrywając tajemnicę historii 4 lat, w czasie których kuzyn wykorzystywał mnie seksualnie.
apostolki.pl / pk
To prawdopodobnie jedno z najbardziej niezwykłych wydarzeń, jakie miały miejsce w najnowszej historii Kościoła katolickiego. Świadectwo brata Daniela Natale, znajomego świętego Ojca Pio i księdza Ruotolo Dolindo, nie tylko opowiada o tym, że czyściec istnieje, ale ze szczegółami wyjaśnia, jak wygląda.
To prawdopodobnie jedno z najbardziej niezwykłych wydarzeń, jakie miały miejsce w najnowszej historii Kościoła katolickiego. Świadectwo brata Daniela Natale, znajomego świętego Ojca Pio i księdza Ruotolo Dolindo, nie tylko opowiada o tym, że czyściec istnieje, ale ze szczegółami wyjaśnia, jak wygląda.
DEON.pl / pk
Kurs Alpha to wspólne kolacje, konferencje i rozmowy. Niektórzy pojawiają się na kursie "przypadkiem", innych zachęcają świadectwa jego uczestników lub informacje w internecie. Dlaczego warto wziąć udział w Kursie Alpha? Poznaj cztery konkretne powody.
Kurs Alpha to wspólne kolacje, konferencje i rozmowy. Niektórzy pojawiają się na kursie "przypadkiem", innych zachęcają świadectwa jego uczestników lub informacje w internecie. Dlaczego warto wziąć udział w Kursie Alpha? Poznaj cztery konkretne powody.
RTCK KAI / pk
Była dziewczyną o niezwyczajnej urodzie. Zawsze roześmiana, życzliwa, z ironicznym, nieraz sarkastycznym żartem. Snuła plany na przyszłość, przeżywała pierwsze zauroczenia i coraz dojrzalej wyznawała swoją wiarę w Boga. Kilka dni przed swoim wypadkiem powiedziała do ojca: "Wiesz, gdyby Pan Jezus zechciał mnie zabrać do siebie, to ja jestem gotowa. Jestem po spowiedzi, jestem czysta". Publikujemy mało znane fakty z życia Alicji Mazurek, młodej ewangelizatorki, która swoim krótkim życiem zdążyła zmobilizować rzesze ludzi do modlitwy, spowiedzi po latach i powrotu do Kościoła.
Była dziewczyną o niezwyczajnej urodzie. Zawsze roześmiana, życzliwa, z ironicznym, nieraz sarkastycznym żartem. Snuła plany na przyszłość, przeżywała pierwsze zauroczenia i coraz dojrzalej wyznawała swoją wiarę w Boga. Kilka dni przed swoim wypadkiem powiedziała do ojca: "Wiesz, gdyby Pan Jezus zechciał mnie zabrać do siebie, to ja jestem gotowa. Jestem po spowiedzi, jestem czysta". Publikujemy mało znane fakty z życia Alicji Mazurek, młodej ewangelizatorki, która swoim krótkim życiem zdążyła zmobilizować rzesze ludzi do modlitwy, spowiedzi po latach i powrotu do Kościoła.
YouTube / PolonicaTV / jh 
Patrycja Hurlak, aktorka i autorka książek, opowiada w przejmującym wywiadzie o swojej długiej drodze przez mroczny świat okultyzmu, która doprowadziła ją do dramatycznego nawrócenia. W szczerych słowach dzieli się doświadczeniami życia w duchowej ciemności, uzależnienia od rytuałów, zaklęć i amuletów, które tylko pogłębiały jej wewnętrzną pustkę.
Patrycja Hurlak, aktorka i autorka książek, opowiada w przejmującym wywiadzie o swojej długiej drodze przez mroczny świat okultyzmu, która doprowadziła ją do dramatycznego nawrócenia. W szczerych słowach dzieli się doświadczeniami życia w duchowej ciemności, uzależnienia od rytuałów, zaklęć i amuletów, które tylko pogłębiały jej wewnętrzną pustkę.
Znudzona przeglądam media społecznościowe. Coraz częściej pojawiają się ostatnio - jak co roku - pytania o halloween. Z pewnym zdziwieniem widzę, ilu jest znanych aktorów i celebrytów, którzy odpadają od głównej narracji, mówiąc, że nie świętują śmierci i brzydoty, ale życie. Z drugiej strony słyszę szyderczy śmiech ludzi, którzy wrzucają zdjęcia tańczących z dziećmi księży, z podpisem, że to katolicka atrapa halloween, z dopiskiem, żeby na te dzieci uważać, bo wiadomo, że ksiądz równa się pedofil. Nie czuję się zdziwiona, nie wywołuje to we mnie już żadnych uczuć, a szkoda.
Znudzona przeglądam media społecznościowe. Coraz częściej pojawiają się ostatnio - jak co roku - pytania o halloween. Z pewnym zdziwieniem widzę, ilu jest znanych aktorów i celebrytów, którzy odpadają od głównej narracji, mówiąc, że nie świętują śmierci i brzydoty, ale życie. Z drugiej strony słyszę szyderczy śmiech ludzi, którzy wrzucają zdjęcia tańczących z dziećmi księży, z podpisem, że to katolicka atrapa halloween, z dopiskiem, żeby na te dzieci uważać, bo wiadomo, że ksiądz równa się pedofil. Nie czuję się zdziwiona, nie wywołuje to we mnie już żadnych uczuć, a szkoda.
Alicja
"Trafiłam w internecie na modlitwę do ojca Wenantego, w której oddałam Bogu swój problem. Po kilku godzinach zadzwonił telefon z propozycją pracy w firmie, w której byłam na rozmowie rekrutacyjnej". Przeczytaj świadectwo Alicji, która dzięki wstawiennictwu Wenantego Katarzyńca znalazła wymarzoną pracę.
"Trafiłam w internecie na modlitwę do ojca Wenantego, w której oddałam Bogu swój problem. Po kilku godzinach zadzwonił telefon z propozycją pracy w firmie, w której byłam na rozmowie rekrutacyjnej". Przeczytaj świadectwo Alicji, która dzięki wstawiennictwu Wenantego Katarzyńca znalazła wymarzoną pracę.
YouTube.com / tk
Yassir wychował się w fanatycznej rodzinie muzułmańskiej. Do tego stopnia nienawidził wszystkich, którzy byli wyznawcami innej religii, że niemal śmiertelnie pobił Zachariasza, chrześcijanina. Niezwykły bieg wydarzeń sprawił jednak, że Yassir uwierzył w Jezusa. Poznaj poruszającą historię nawróconego muzułmanina.
Yassir wychował się w fanatycznej rodzinie muzułmańskiej. Do tego stopnia nienawidził wszystkich, którzy byli wyznawcami innej religii, że niemal śmiertelnie pobił Zachariasza, chrześcijanina. Niezwykły bieg wydarzeń sprawił jednak, że Yassir uwierzył w Jezusa. Poznaj poruszającą historię nawróconego muzułmanina.
Jezuici/ŁS
„Uporządkował moje życie, a jego medytacje zaprowadziły mnie do odkrycia najgłębszych pragnień i wyboru powołania”. „Praktyka rachunku sumienia, który proponuje w Ćwiczeniach, nadała mojemu życiu smak”. „Towarzyszy mi podczas podejmowania każdej ważnej decyzji”. „Ukształtował mnie”. W uroczystość św. Ignacego z Loyoli publikujemy świadectwa jezuitów związane z założycielem Towarzystwa Jezusowego.
„Uporządkował moje życie, a jego medytacje zaprowadziły mnie do odkrycia najgłębszych pragnień i wyboru powołania”. „Praktyka rachunku sumienia, który proponuje w Ćwiczeniach, nadała mojemu życiu smak”. „Towarzyszy mi podczas podejmowania każdej ważnej decyzji”. „Ukształtował mnie”. W uroczystość św. Ignacego z Loyoli publikujemy świadectwa jezuitów związane z założycielem Towarzystwa Jezusowego.
catholicnewsagency.com / aw
„Jesteśmy posłani z misją, by umożliwić innym poznanie Chrystusa i byśmy byli Chrystusem dla nich” – powiedziała w przeddzień Krajowego Kongresu Eucharystycznego w USA Christina Wheatley, szafarka Komunii Świętej, dając świadectwo uzdrowienia z raka.
„Jesteśmy posłani z misją, by umożliwić innym poznanie Chrystusa i byśmy byli Chrystusem dla nich” – powiedziała w przeddzień Krajowego Kongresu Eucharystycznego w USA Christina Wheatley, szafarka Komunii Świętej, dając świadectwo uzdrowienia z raka.
KAI / AW
Zakończyła się diecezjalna faza procesu beatyfikacyjnego Henry’ego i Inez Consolanich, maltańskiego małżeństwa, które wspólnie, przez 48 lat, "wiodło przykładne życie".
Zakończyła się diecezjalna faza procesu beatyfikacyjnego Henry’ego i Inez Consolanich, maltańskiego małżeństwa, które wspólnie, przez 48 lat, "wiodło przykładne życie".
Aciprensa / KAI / pk
Luis de la Fuente Castillo, trener piłkarskiej reprezentacji Hiszpanii, odpowiedział na niewygodne pytanie dziennikarza-ateisty. Zarówno jego wypowiedź jak i zwycięstwo hiszpańskiej drużyny stały się okazją do wyrażenia głosów uznania przez hiszpańskich biskupów.
Luis de la Fuente Castillo, trener piłkarskiej reprezentacji Hiszpanii, odpowiedział na niewygodne pytanie dziennikarza-ateisty. Zarówno jego wypowiedź jak i zwycięstwo hiszpańskiej drużyny stały się okazją do wyrażenia głosów uznania przez hiszpańskich biskupów.
Ks. Krystian Sokal
"Następnego dnia przyszedł na misje w Chesterfield do ojca Turquetil zagorzały wróg misjonarzy, którego nazywano »czarownikiem Chesterfield«, mówiąc: »Dzień dobry Ojcze. Ja przyszedłem prosić o chrzest«. Ojciec Turquetil wykrzyknął: »Chrzest! Moje dziecko, ty prosisz o coś niezwykłego. Czy ty wiesz, o co prosisz?«". Przeczytaj świadectwo ks. Krystiana Sokala, misjonarza pracującego w kanadyjskiej Arktyce, dotyczące wstawiennictwa św. Teresy z Lisieux, opiekunki misji.
"Następnego dnia przyszedł na misje w Chesterfield do ojca Turquetil zagorzały wróg misjonarzy, którego nazywano »czarownikiem Chesterfield«, mówiąc: »Dzień dobry Ojcze. Ja przyszedłem prosić o chrzest«. Ojciec Turquetil wykrzyknął: »Chrzest! Moje dziecko, ty prosisz o coś niezwykłego. Czy ty wiesz, o co prosisz?«". Przeczytaj świadectwo ks. Krystiana Sokala, misjonarza pracującego w kanadyjskiej Arktyce, dotyczące wstawiennictwa św. Teresy z Lisieux, opiekunki misji.
Mama Magdalena
Uzdrowienie mojej córki Anny Marii nie było natychmiastowe. Może dlatego tak długo zwlekałam z napisaniem świadectwa. Po latach widzę, że Jezus uzdrawiał także i mnie: z niecierpliwości, emocjonalności czy pragnienia realizowania własnej woli, a nie Bożej.
Uzdrowienie mojej córki Anny Marii nie było natychmiastowe. Może dlatego tak długo zwlekałam z napisaniem świadectwa. Po latach widzę, że Jezus uzdrawiał także i mnie: z niecierpliwości, emocjonalności czy pragnienia realizowania własnej woli, a nie Bożej.
Świadectwo nadesłane przez Kasię
Zaczęło się niby "niewinnie" od kontaktów z cygankami, które wróżą z ręki. Zaczęłam się interesować horoskopami, znakami zodiaków, bioenergoterapią, samokontrolą umysłu i nieświadomie otworzyłam się na działanie złych duchów. Nie czytałam też Pisma Świętego, bo byłam zajęta literaturą w stylu "Harry Potter", która jest okultystyczna i bardzo niebezpieczna w skutkach. Przesada? Nie sadzę. Oto co mi się stało.
Zaczęło się niby "niewinnie" od kontaktów z cygankami, które wróżą z ręki. Zaczęłam się interesować horoskopami, znakami zodiaków, bioenergoterapią, samokontrolą umysłu i nieświadomie otworzyłam się na działanie złych duchów. Nie czytałam też Pisma Świętego, bo byłam zajęta literaturą w stylu "Harry Potter", która jest okultystyczna i bardzo niebezpieczna w skutkach. Przesada? Nie sadzę. Oto co mi się stało.
Świadectwo anonimowe
Wierzę, że św. Rita pomaga zawsze. Po prostu niektóre sprawy wymagają więcej czasu, a rozwiązanie przychodzi w odpowiednim czasie. Dlatego z wiarą i cierpliwością czekajmy na cuda.
Wierzę, że św. Rita pomaga zawsze. Po prostu niektóre sprawy wymagają więcej czasu, a rozwiązanie przychodzi w odpowiednim czasie. Dlatego z wiarą i cierpliwością czekajmy na cuda.
Jeśli nie chcemy oddać walkowerem przestrzeni, która kształtuje podejście do życia w Polsce, to musimy się nauczyć głośno, rzeczowo i precyzyjnie mówić o tym, w co i dlaczego wierzymy. Nasza postawa pro-life musi być przemyślana i wynikająca z rzeczywistego namysłu nad godnością i świętością każdego życia. Tylko jeśli będzie miała realne przełożenie na naszą codzienność i na to, jak podchodzimy do życia i rodzicielstwa, będziemy dla innych wiary-godni.
Jeśli nie chcemy oddać walkowerem przestrzeni, która kształtuje podejście do życia w Polsce, to musimy się nauczyć głośno, rzeczowo i precyzyjnie mówić o tym, w co i dlaczego wierzymy. Nasza postawa pro-life musi być przemyślana i wynikająca z rzeczywistego namysłu nad godnością i świętością każdego życia. Tylko jeśli będzie miała realne przełożenie na naszą codzienność i na to, jak podchodzimy do życia i rodzicielstwa, będziemy dla innych wiary-godni.
KAI / pzk
„Błogosławieni, którzy łakną i pragną sprawiedliwości” – to błogosławieństwo z Ewangelii św. Mateusza przywołał Aleksiej Nawalny w swoim ostatnim słowie, wygłoszonym przed sądem w Moskwie 20 lutego 2021 r. Wyznał wtedy: „Jestem człowiekiem wierzącym i to mi pomaga. Jest taka Księga, która jasno mówi, co należy zrobić w każdej sytuacji. Nie zawsze jest to łatwe do naśladowania, ale ogólnie rzecz biorąc, staram się. Dlatego łatwiej mi angażować się w politykę”.
„Błogosławieni, którzy łakną i pragną sprawiedliwości” – to błogosławieństwo z Ewangelii św. Mateusza przywołał Aleksiej Nawalny w swoim ostatnim słowie, wygłoszonym przed sądem w Moskwie 20 lutego 2021 r. Wyznał wtedy: „Jestem człowiekiem wierzącym i to mi pomaga. Jest taka Księga, która jasno mówi, co należy zrobić w każdej sytuacji. Nie zawsze jest to łatwe do naśladowania, ale ogólnie rzecz biorąc, staram się. Dlatego łatwiej mi angażować się w politykę”.