Co kard. Bergoglio mówił przed konklawe?

(fot. EPA/Maurizio Brambatti)
PAP / drr

Podczas narad kardynałów w marcu w Watykanie, po abdykacji Benedykta XVI i przed konklawe, kardynał Jorge Mario Bergoglio mówił, że "Kościół jest chory i musi się sam leczyć". Ujawnił to w wywiadzie arcybiskup Lyonu, kardynał Philippe Barbarin.

W wywiadzie, opublikowanym przez włoski tygodnik "L’Espresso" i zacytowanym również przez watykański dziennik "L’Osservatore Romano" w niedzielnym wydaniu, francuski purpurat powiedział, że w czasie tzw. kongregacji kardynałów w dniach wakatu w Stolicy Apostolskiej metropolita Buenos Aires mówił: "Odnoszę wrażenie, że Jezus został zamknięty w Kościele i że puka do drzwi, bo chce wyjść, bo chce odejść".

DEON.PL POLECA

"Jego krótkie wystąpienie poruszyło wszystkich" - podkreślił kardynał Barbarin. Według jego relacji kardynał Bergoglio położył też nacisk na to, że Kościół musi "patrzeć w inną stronę".

Przyszły papież "prosił biskupów, by byli naprawdę duszpasterzami, a nie administratorami" - opowiedział metropolita Lyonu. Jego zdaniem, w tym kontekście należy oceniać decyzję kardynała Bergoglio, który w Buenos Aires nie chciał zamieszkać w siedzibie arcybiskupa miasta, a po wyborze na konklawe odmówił zamieszkania w apartamencie papieskim i wolał pozostać w Domu świętej Marty, czyli w watykańskim hotelu.

Franciszek "odczuwa po prostu potrzebę spotykania się z innymi ludźmi, by porozmawiać z nimi w korytarzu, podczas posiłków" - dodał kardynał Philippe Barbarin. Wskazał na szczególne znaczenie słów "wyjść poza" w sposobie myślenia obecnego papieża.

"Słowa ta najlepiej określają misję Jezusa" - stwierdził francuski dostojnik.

O papieżu z Argentyny powiedział również: "Przybył jako człowiek z wielkim autorytetem, który wie, jaki wyznaczyć kurs i jak podjąć właściwe decyzje".

"Już w tych miesiącach widzimy, jak te wszystkie przymioty zostały wykorzystane. Najbardziej uderzająca jest przede wszystkim prostota i jasność jego homilii, a także zainicjowany wielki program reformy Kurii Rzymskiej" - dodał kardynał Barbarin.

Wyraził przekonanie, że takiej reformy Kościół bardzo potrzebuje.

63-letni kardynał Philippe Barbarin zasłynął w czasie marcowych obrad kardynałów tym, że do Watykanu przyjeżdżał na rowerze.

Przygotowaliśmy dla Was specjalny, promocyjny, franciszkowy zestaw. Tylko teraz możecie kupić w pakiecie książkę "Alfabet Franciszka" i torbę "Weź się uśmiechnij" - czyli coś dla umysłu, serca i oka.

Chcię zobaczyć ten zestaw >>

"Alfabet Franciszka" to:

-> książka współtworzona przez użytkowników profilu Franciszek na Facebooku

-> inspirujące myśli, słowa i wypowiedzi papieża w jednym miejscu w wyjątkowym wydaniu

-> twarda okładka, projekt Przemka Wysogląda SJ (twórcy komiksu K.O.S.T.K.A.)

-> w środku piękne grafiki z papieskimi cytatami wyłonione na drodze głosowania na papieskim profilu na FB

-> wspólny projekt profilu Franciszek, Projektu Facebóg i portalu Deon.pl

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Co kard. Bergoglio mówił przed konklawe?
Komentarze (5)
3 listopada 2013, 20:56
A niedawno mówił że Kościół ma się znakomicie. Jak jeszcze nigdy w historii. Tak szybko wszystko naprawił? Cud!
jazmig jazmig
3 listopada 2013, 17:26
@veritas Uwięziony w kościołach? Co to znowu za retoryka? To może zainstalujemy na skrzyżowaniach uliczne tabernakula? Z automatem do dystrybucji konsekrowanych hostii. ... Takie jest właśnie paplanie Franciszka. Gomułka podczas jednego z przemówień powiedział, że Polska przed wojną była o krok od przepaści, a po wojnie, dzięki partii zrobiła ogromny krok naprzód. To taka sama retoryka - palnie i nawet się nie zastanowi nad sensem tego, co mówi. Dlatego napisałem, że Franciszek te drzwi otworzył, Jezus wyszedł i mamy Kościół bez Jezusa. ponieważ taki wniosek nasuwa się, gdy czyta się tego rodzaju dyrdymały.
J
Jar
3 listopada 2013, 12:45
Do Jazmig - Kościół jest tam gdzie jest Jezus; jeśli Jezus jest na ulicy, to tam jest Kościół; jeśli w więzieniu, to tam jest Kościół. Jeśli był uwięziony przez duchownych w kościołach to tam też był Kościół, ale tylko tam.
D
dominik
3 listopada 2013, 12:24
Odnoszę wrażenie, że Jezus został zamknięty w Kościele i że puka do drzwi, bo chce wyjść, bo chce odejść. A papież Franciszek otworzył drzwi i Jezus odszedł. W teen sposób mamy Kościół bez Jezusa. Tylko do czego i komu jest potrzebny taki Kościół? A ja odnosze wrażenie że to Ty odszedłeś od kościoła, mało tego bardzo nie pasuje Ci wizja kościoła nowego i ubogiego. W jaki to sposób papiez Franciszek stworzył kosciół bez Jezusa, bo z tego co wiem to Jezus nawoływał do nawrócenia i pomocy słabszym i ubogim. Widac że nie masz pojęcia o nauce Franciszka a wypowiadasz sie o nim. Zastanów się nad tym co piszesz.  ...
jazmig jazmig
3 listopada 2013, 11:35
Odnoszę wrażenie, że Jezus został zamknięty w Kościele i że puka do drzwi, bo chce wyjść, bo chce odejść. A papież Franciszek otworzył drzwi i Jezus odszedł. W teen sposób mamy Kościół bez Jezusa. Tylko do czego i komu jest potrzebny taki Kościół?