Franciszek do członków Orientale Lumen
Nie ma prawdziwego dialogu ekumenicznego bez gotowości do odnowy wewnętrznej i dążenia do większej wierności Chrystusowi i Jego woli - powiedział Franciszek do członków amerykańskiej fundacji Orientale Lumen, których przyjął w Watykanie 23 października. Stawia ona sobie za cel krzewienie w Stanach Zjednoczonych duchowości i tradycji chrześcijańskich Kościołów wschodnich. Przybyli oni z pielgrzymką do Rzymu wraz z brytyjskim biskupem prawosławnym Patriarchatu Konstantynopolitańskiego, metropolitą Kalikstem.
Witając swych gości papież zaznaczył, że każda pielgrzymka stanowi okazję do odnowy wewnętrznej i zbliżenia się do Pana Jezusa. Dodał, iż postawa taka jest też niezmiernie istotna na drodze pojednania i pełnej jedności między wszystkimi wierzącymi w Chrystusa. "Nie ma prawdziwego dialogu ekumenicznego bez gotowości do odnowy wewnętrznej oraz dążenia do większej wierności Chrystusowi i Jego woli" - podkreślił Ojciec Święty.
Wyraził zadowolenie, że pielgrzymce tej patronują duchowo dwaj niedawno kanonizowani papieże: Jan XXIII i Jan Paweł II, co podkreśla ich wielki wkład w rozwój coraz ściślejszych stosunków między Kościołem katolickim a Kościołami prawosławnymi. Papież zauważył, że obaj święci Biskupi Rzymu żarliwie pragnęli głębszej jedności chrześcijan, zgodnie ze słowami Chrystusa, który podczas Ostatniej Wieczerzy modlił się o jedność swoich uczniów, aby "stanowili jedno" (J 17, 21).
Franciszek przypomniał, że św. Jan XXIII, zapowiadając zwołanie II Soboru Watykańskiego, wśród jego celów wymienił jedność chrześcijan, podczas gdy św. Jan Paweł II wniósł znaczący bodziec dla rozwoju zaangażowania ekumenicznego Kościoła katolickiego swoją encykliką "Ut unum sint". Papież poprosił swych gości o modlitwę, aby za wstawiennictwem tych dwóch swych świętych poprzedników mógł jako Biskup Rzymu służyć komunii i jedności Kościoła, wypełniając we wszystkim wolę Boga.
Ojciec Święty zaznaczył, że jego goście udają się także do Konstantynopola, gdzie spotkają się z patriarchą Bartłomiejem I. Poprosił ich o przekazanie duchowemu zwierzchnikowi światowego prawosławia serdecznych, braterskich pozdrowień. Przypomniał, że za miesiąc sam go odwiedzi a spotkanie to będzie kolejnym znakiem głębokiej więzi jednoczących Rzym i Konstantynopol oraz pragnienia przeszkód, "które nadal nas oddzielają".
Skomentuj artykuł