Franciszek i Merkel rozmawiali o potrzebie "obalenia murów"

(fot. PAP/EPA/ETTORE FERRARI)
PAP / pk

Kanclerz Niemiec Angela Merkel powiedziała w sobotę po audiencji u papieża Franciszka w Watykanie, że w czasie tego spotkania panowała zgoda co do konieczności "obalenia murów".

Dodała, że papież złożył kondolencje po śmierci byłego kanclerza Hemuta Kohla.

DEON.PL POLECA

Po trwającej około 40 minut audiencji Merkel poinformowała, że rozmawiała z Franciszkiem także o różnorodności społeczeństwa, znaczeniu traktatów międzynarodowych i o potrzebie większego zaangażowania na rzecz Afryki. Dodała, że poruszała z papieżem również sprawę szczytu G20, który odbędzie się w lipcu w Hamburgu.

Niemiecka kanclerz, która była w minionych dniach w Argentynie, przywiozła papieżowi słodycze z jego ojczyzny, m.in. jego ulubiony krem dulce de leche i herbatniki. Podarowała też płyty CD z muzyką Ludwiga van Beethovena.

Franciszek wręczył Merkel egzemplarze swej ekologicznej encykliki "Laudato si'" i adhortacji apostolskich oraz pamiątkową płaskorzeźbę, przedstawiającą drzewo oliwne, symbol pokoju.

Po spotkaniu z papieżem szefowa niemieckiego rządu rozmawiała z watykańskim sekretarzem stanu kardynałem Pietro Parolinem.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Franciszek i Merkel rozmawiali o potrzebie "obalenia murów"
Komentarze (4)
PM
Pola Magierska
18 czerwca 2017, 14:31
[url]https://www.youtube.com/watch?v=kmpRYTINcQI[/url]
WDR .
17 czerwca 2017, 18:09
Problem w tym, że Naczelniczka Europy ma problem w zburzeniu muru i uznaniu mniejszości polskiej w Niemczech. Angela, burz!
FF
Franciszek2 Franciszek2
17 czerwca 2017, 15:14
Tudno powiedzieć czy Frau Kanzler jest bardziej papieska niż papież  w kwestii tej ideologii "obalania murów". Wiele wskazuje na to że to raczej papież jest bardziej lutereański niż Luter w chęci zniszczenia , pardon decentralizacji Kościoła. Luter sie w grobie przewraca - i to dopiero zwycięstwo papistów !
DP
Danuta Pawłowska
17 czerwca 2017, 13:44
Ciekawe gdzie będą obalać te mury. Aż ciarki przechodzą!