Franciszek: ofiarujmy jej nasze radości i smutki

(fot. PAP / EPA / ELISABETTA BARACCHI)
KAI / ml

Maryi ofiarujmy nasze radości, nasze smutki i nasze nadzieje - powiedział Franciszek podczas modlitwy Anioł Pański w Carpi.

Papież wezwał aby Maryja skierowała swoje miłosierne spojrzenie na tych, którzy cierpią, zwłaszcza na chorych, ubogich i pozbawionych godnej pracy.
Ojciec Święty podziękował wszystkim za uczestnictwo w Mszy św. a zwłaszcza rzeszy chorych i niepełnosprawnych.
Franciszek przypomniał dwie osoby świeckie - "świadków miłości Chrystusa" - pochodzące z regionu: bł. Edwarda Focherini i służebnicę Bożą, Mariannę Saltini i pozdrowił zgromadzonych na placu wiernych świeckich. "Zachęcam was, byście byli czynnymi uczestnikami życia waszych wspólnot, w jedności z waszymi kapłanami: zawsze dążcie do tego, co jest istotne w głoszeniu i świadectwie Ewangelii" - powiedział.
Pozdrawiając biskupów z regionu Emilia Romagna a zwłaszcza biskupowi Carpi, Francesco Cavina papież zachęcił aby stawali u boku swoich księży, troskliwie ich wysłuchując i będąc blisko nich.
Franciszek podziękować wszystkim organizatorom jego wizyty a zwłaszcza skautom i chórowi, składającemu się ze wszystkich chórów diecezji, który animował tę liturgię.
Na zakończenie zawierzył życie i losy Kościoła i świata, Maryi, naszej Matce.

DEON.PL POLECA

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Franciszek: ofiarujmy jej nasze radości i smutki
Komentarze (2)
BW
Beata Woroszyło
4 kwietnia 2017, 14:12
"Przyjdźcie do mnie wszyscy, którzy utrudzeni jesteście..."mówi nam Jezus - "proście w imię moje, a bedzie wam dane". Czy Jezus powiedział: módlcie się do mojej matki? Czy ona kiedykolwiek o to zabiegała, czy też powiedziała: " czyńcie co wam powie". Kto oddał za nas życie na krzyżu? Jezus czy Maria?  Zawierzam się cała Panu, a nie stworzeniu.
2 kwietnia 2017, 16:06
"papież zachęcił aby stawali u boku swoich księży, troskliwie ich wysłuchując i będąc blisko nich". Biskup ma stawać u boku swych księży? Franciszkowi zdaje się odwróciła się hierarchia. "by Maryja skierowała swoje miłosierne spojrzenie na tych, którzy cierpią, zwłaszcza na chorych, ubogich i pozbawionych godnej pracy". A o tych co wiodą swe dusze na zatracenie, to zapomniał?