Świat jest teraz bardzo poszukujący – i wbrew pozorom są to poszukiwania duchowe: mnożą się szkoły jogi i uważności, popularność bardzo zyskują praktyki medytacyjne pomagające odnaleźć spokój i sens życia. Równocześnie z całą mocą uderzają: poczucie bezsensu, depresja, osamotnienie, zagubienie we własnej tożsamości, poranienie kompletnym brakiem granic.
Świat jest teraz bardzo poszukujący – i wbrew pozorom są to poszukiwania duchowe: mnożą się szkoły jogi i uważności, popularność bardzo zyskują praktyki medytacyjne pomagające odnaleźć spokój i sens życia. Równocześnie z całą mocą uderzają: poczucie bezsensu, depresja, osamotnienie, zagubienie we własnej tożsamości, poranienie kompletnym brakiem granic.
W Piśmie Świętym Bóg wiele razy mówi o tym, że chce nas pocieszać. Przypomina, że z czułością chce zająć się naszymi problemami, że nie jest Mu obojętne nasze przygnębienie i smutek. I że zawsze możemy Mu o nich opowiedzieć i prosić Go o pocieszenie. Jeśli potrzebujesz pocieszenia w swoim smutku, ta modlitwa jest dla ciebie.  
W Piśmie Świętym Bóg wiele razy mówi o tym, że chce nas pocieszać. Przypomina, że z czułością chce zająć się naszymi problemami, że nie jest Mu obojętne nasze przygnębienie i smutek. I że zawsze możemy Mu o nich opowiedzieć i prosić Go o pocieszenie. Jeśli potrzebujesz pocieszenia w swoim smutku, ta modlitwa jest dla ciebie.  
Patrzę na nas, ludzi 2024 roku. Jesteśmy rozbici. Rozdarci między różnymi wartościami, które są dla nas ważne. Smutni. Zabiegani do granic możliwości. Zmęczeni, ale nie potrafimy odpoczywać. Szukamy jeszcze szczęścia albo z już rezygnacją przyjmujemy, że to przywilej nielicznych. Nosimy w sobie tyle różnych zranień. Nie mówimy o nich. Zjadają nas od środka. Mimo wszystko szukamy czego dobrego, choć tak często zmiażdżeni przez życie. 
Patrzę na nas, ludzi 2024 roku. Jesteśmy rozbici. Rozdarci między różnymi wartościami, które są dla nas ważne. Smutni. Zabiegani do granic możliwości. Zmęczeni, ale nie potrafimy odpoczywać. Szukamy jeszcze szczęścia albo z już rezygnacją przyjmujemy, że to przywilej nielicznych. Nosimy w sobie tyle różnych zranień. Nie mówimy o nich. Zjadają nas od środka. Mimo wszystko szukamy czego dobrego, choć tak często zmiażdżeni przez życie. 
Langusta na palmie / YouTube.com / mł
Mamy czasem takie stany w życiu, że jest gorzej, że spada intensywność życia, spada nadzieja, spada optymizm, nie chce się różnych rzeczy robić. I łatwo jest wejść w taki klucz, że tak już zawsze będzie. Myślę, że każdy to zna - mówi o. Adam Szustak OP. 
Mamy czasem takie stany w życiu, że jest gorzej, że spada intensywność życia, spada nadzieja, spada optymizm, nie chce się różnych rzeczy robić. I łatwo jest wejść w taki klucz, że tak już zawsze będzie. Myślę, że każdy to zna - mówi o. Adam Szustak OP. 
Facebook / mł
Przychodzi czas, w którym po prostu nie dajemy rady i coś nas przerasta. Możemy się wtedy buntować, bardzo stresować, a nawet popaść w chroniczny smutek - pisze ks. Teodor Sawielewicz. 
Przychodzi czas, w którym po prostu nie dajemy rady i coś nas przerasta. Możemy się wtedy buntować, bardzo stresować, a nawet popaść w chroniczny smutek - pisze ks. Teodor Sawielewicz. 
vatican.va / vaticannews.pl / PAP / mł
Smutek to uczucie, które niesie w sobie ważne dla nas informacje. Nie zawsze jednak potrafimy zrozumieć, skąd się bierze i na co wskazuje. Papież Franciszek podkreśla, że to bardzo ważne, by rozumieć swój smutek i uczyć się odczytywać jego sens. 
Smutek to uczucie, które niesie w sobie ważne dla nas informacje. Nie zawsze jednak potrafimy zrozumieć, skąd się bierze i na co wskazuje. Papież Franciszek podkreśla, że to bardzo ważne, by rozumieć swój smutek i uczyć się odczytywać jego sens. 
Czy naprawdę mamy dziś najbardziej depresyjny poniedziałek w 2024 roku? Skąd wiadomo, że to właśnie dziś jest Blue Monday? I czy wszyscy są wystawieni na wpływ tego mało sympatycznego dnia?
Czy naprawdę mamy dziś najbardziej depresyjny poniedziałek w 2024 roku? Skąd wiadomo, że to właśnie dziś jest Blue Monday? I czy wszyscy są wystawieni na wpływ tego mało sympatycznego dnia?
Jesień jest melancholijna, skłaniająca do przemyśleń, wyciągająca na wierzch nasze tęsknoty i niezaspokojone potrzeby, z deszczem, który płacze razem z nami i z mgłą, która zniechęca do działania. A przecież to też jest czas, który dostajemy od Boga.
Jesień jest melancholijna, skłaniająca do przemyśleń, wyciągająca na wierzch nasze tęsknoty i niezaspokojone potrzeby, z deszczem, który płacze razem z nami i z mgłą, która zniechęca do działania. A przecież to też jest czas, który dostajemy od Boga.
Marcin Zieliński / YouTube. com / mł
- Niech to będzie pierwsza rzecz, jaką zrobisz rano. I wtedy w tych trudnych sytuacjach, w tych ciemnościach zobaczysz światełko, zobaczysz, że Bóg jest przy tobie, że Jego obecność się nie cofnęła, nie schowała, że On naprawdę jest - mówi Marcin Zieliński.
- Niech to będzie pierwsza rzecz, jaką zrobisz rano. I wtedy w tych trudnych sytuacjach, w tych ciemnościach zobaczysz światełko, zobaczysz, że Bóg jest przy tobie, że Jego obecność się nie cofnęła, nie schowała, że On naprawdę jest - mówi Marcin Zieliński.
KAI / tk
Papież przyjął Misjonarzy Najświętszego Serca Pana Jezusa przy okazji przeżywanej przez nich kapituły generalnej. Jak przypomniał, o. Jules Chevalier zakładając to zgromadzenie przed prawie 170 laty, chciał w nim widzieć grupę misjonarzy zaangażowanych w szerzenie nowiny o miłości Boga i to w taki sposób, ale również ludzie mogli odpowiedzieć na nią miłością.
Papież przyjął Misjonarzy Najświętszego Serca Pana Jezusa przy okazji przeżywanej przez nich kapituły generalnej. Jak przypomniał, o. Jules Chevalier zakładając to zgromadzenie przed prawie 170 laty, chciał w nim widzieć grupę misjonarzy zaangażowanych w szerzenie nowiny o miłości Boga i to w taki sposób, ale również ludzie mogli odpowiedzieć na nią miłością.
"Ważne jest, aby nauczyć się odczytywać smutek. Wszyscy wiemy, czym jest smutek, ale czy umiemy go odczytać? Czy potrafimy zrozumieć, co oznacza dla mnie dane zmartwienie? W naszych czasach smutek jest najczęściej traktowany negatywnie, jako zło, od którego należy uciec za wszelką cenę, a tymczasem może być on nieodzowną pobudką do życia, zapraszającą nas do odkrywania bogatszych i bardziej płodnych krajobrazów, na które nie pozwala ulotność i rozproszenie" - czytamy w książce papieża Franciszka "Rozeznawanie. Boży głos w sercu", której fragment publikujemy.
"Ważne jest, aby nauczyć się odczytywać smutek. Wszyscy wiemy, czym jest smutek, ale czy umiemy go odczytać? Czy potrafimy zrozumieć, co oznacza dla mnie dane zmartwienie? W naszych czasach smutek jest najczęściej traktowany negatywnie, jako zło, od którego należy uciec za wszelką cenę, a tymczasem może być on nieodzowną pobudką do życia, zapraszającą nas do odkrywania bogatszych i bardziej płodnych krajobrazów, na które nie pozwala ulotność i rozproszenie" - czytamy w książce papieża Franciszka "Rozeznawanie. Boży głos w sercu", której fragment publikujemy.
YouTube.com / mł
Zmartwienie, strach czy smutek mocno wpływają na nasze życie. Czasem mijają szybko, ale o wiele częściej zdarza się, że towarzyszą nam dłuższy czas i sprawiają, że tracimy spokój i radość życia. Wtedy z pomocą przychodzi wielka święta Kościoła, Teresa z Avila, i jej krótka, medytacyjna modlitwa.
Zmartwienie, strach czy smutek mocno wpływają na nasze życie. Czasem mijają szybko, ale o wiele częściej zdarza się, że towarzyszą nam dłuższy czas i sprawiają, że tracimy spokój i radość życia. Wtedy z pomocą przychodzi wielka święta Kościoła, Teresa z Avila, i jej krótka, medytacyjna modlitwa.
Dobra Nowina / YouTube.com / mł
- Ludzie mi mówią: ja nie mam takiej radości życia jak ty, takiej relacji z Bogiem. Tobie to Bóg dał taką łaskę! A ja mówię: to nie jest łaska, to jest robota! Trzeba to sobie wypracować i ja to sobie wypracowałem - mówi Mikołaj Kapusta.
- Ludzie mi mówią: ja nie mam takiej radości życia jak ty, takiej relacji z Bogiem. Tobie to Bóg dał taką łaskę! A ja mówię: to nie jest łaska, to jest robota! Trzeba to sobie wypracować i ja to sobie wypracowałem - mówi Mikołaj Kapusta.
Jezus, który przeżywa smutek i trwogę, który po ludzku wolałby uniknąć cierpienia - tego Jezusa spotykamy dziś w Ogrodzie Oliwnym. Jest w pełni człowiekiem. Nic, co ludzkie nie jest mu obce ani oszczędzone. Jego cierpienie jest rzeczywiste, dlatego możemy mieć oparcie w Nim w każdym naszym cierpieniu i bólu. 
Jezus, który przeżywa smutek i trwogę, który po ludzku wolałby uniknąć cierpienia - tego Jezusa spotykamy dziś w Ogrodzie Oliwnym. Jest w pełni człowiekiem. Nic, co ludzkie nie jest mu obce ani oszczędzone. Jego cierpienie jest rzeczywiste, dlatego możemy mieć oparcie w Nim w każdym naszym cierpieniu i bólu. 
KAI / tk
- Podstawą wszelkiej misji w Kościele jest osobista relacja z Panem Jezusem – przypomniał papież podczas spotkania z członkami zgromadzeń założonych przez św. Antoniego Marię Zaccarię. Choć zmarł on w wieku zaledwie 37 lat, stał się jedną z głównych postaci XVI-wiecznej reformy Kościoła.
- Podstawą wszelkiej misji w Kościele jest osobista relacja z Panem Jezusem – przypomniał papież podczas spotkania z członkami zgromadzeń założonych przez św. Antoniego Marię Zaccarię. Choć zmarł on w wieku zaledwie 37 lat, stał się jedną z głównych postaci XVI-wiecznej reformy Kościoła.
Dużo mówimy o przeżywaniu ‘radości’ wiary. Już od dwóch tygodni okresu wielkanocnego rozbrzmiewają dźwięki dobrej nowiny ‘Alleluja!’, lecz trudno jest zobaczyć tę chrześcijańską radość w codziennym, zwyczajnym życiu. Potrafimy o tym mówić, ale niewiele na co dzień świadczy o tym, że umiemy konkretnie ją przeżywać.
Dużo mówimy o przeżywaniu ‘radości’ wiary. Już od dwóch tygodni okresu wielkanocnego rozbrzmiewają dźwięki dobrej nowiny ‘Alleluja!’, lecz trudno jest zobaczyć tę chrześcijańską radość w codziennym, zwyczajnym życiu. Potrafimy o tym mówić, ale niewiele na co dzień świadczy o tym, że umiemy konkretnie ją przeżywać.
Kolejny odcinek „Dialogów w połowie drogi” o radości paschalnej. Łatwo o niej mówić, ale trudno w nią uwierzyć, trudno jej zawierzyć, a jeszcze trudniej ją wyrazić. Ewa Skrabacz i Wojciech Ziółek SJ rozmawiają o tym, dlaczego tak się dzieje i czego potrzeba, by rzeczywiście, szczerze i długo – przez całe 50 dni okresu wielkanocnego – cieszyć się Zmartwychwstaniem. 
Kolejny odcinek „Dialogów w połowie drogi” o radości paschalnej. Łatwo o niej mówić, ale trudno w nią uwierzyć, trudno jej zawierzyć, a jeszcze trudniej ją wyrazić. Ewa Skrabacz i Wojciech Ziółek SJ rozmawiają o tym, dlaczego tak się dzieje i czego potrzeba, by rzeczywiście, szczerze i długo – przez całe 50 dni okresu wielkanocnego – cieszyć się Zmartwychwstaniem. 
Jest taki stan ducha, który nie pozwala nam się rozwijać, trzyma nas w jednym miejscu, zmusza do zajmowania się tylko jedną sprawą. Jesteśmy wtedy przekonani, że to najważniejsza i najpilniejsza rzecz do rozwiązania. Często w ten sposób dajemy się oszukiwać.
Jest taki stan ducha, który nie pozwala nam się rozwijać, trzyma nas w jednym miejscu, zmusza do zajmowania się tylko jedną sprawą. Jesteśmy wtedy przekonani, że to najważniejsza i najpilniejsza rzecz do rozwiązania. Często w ten sposób dajemy się oszukiwać.
YouTube.com / tk
"Jeśli twoje życie nawiedzają ciemne chmury zwątpienia i trosk... Zatrzymaj się na chwilę i posłuchaj utworu 'Synu proszę' z płyty 'Szata'. Być może w muzyce, obrazie i słowach znajdziesz iskierkę nadziei gotową rozpalić na nowo głębię twego serca..." - czytamy w opisie utworu, który zachęcamy do odsłuchania.
"Jeśli twoje życie nawiedzają ciemne chmury zwątpienia i trosk... Zatrzymaj się na chwilę i posłuchaj utworu 'Synu proszę' z płyty 'Szata'. Być może w muzyce, obrazie i słowach znajdziesz iskierkę nadziei gotową rozpalić na nowo głębię twego serca..." - czytamy w opisie utworu, który zachęcamy do odsłuchania.
DEON.pl / mł
Czas Bożego Narodzenia nie dla wszystkich jest łatwy. Jeśli czujesz smutek, żal, tęsknotę, rozczarowanie, jeśli potrzebujesz pocieszenia, dobrego słowa, jeśli czujesz, że maleńka iskierka wiary ledwie się tli w Twoim sercu - ten list jest dla ciebie. 
Czas Bożego Narodzenia nie dla wszystkich jest łatwy. Jeśli czujesz smutek, żal, tęsknotę, rozczarowanie, jeśli potrzebujesz pocieszenia, dobrego słowa, jeśli czujesz, że maleńka iskierka wiary ledwie się tli w Twoim sercu - ten list jest dla ciebie.