Franciszek wzywa prezydenta Maduro do zachowywania praworządności

Papież Franciszek zaapelował o jedność narodową oraz zachowanie państwa prawa w Wenezueli.

W telegramie do prezydenta Nicolasa Maduro, wysłanym z pokładu samolotu w drodze do Kolumbii 6 września, Ojciec Święty napisał, że modli się aby "wszyscy mieszkańcy kraju budowali drogi solidarności, sprawiedliwości i zgody". Tradycyjnie już, podczas swoich podróży zagranicznych, papież jako głowa Państwa Watykańskiego, wysyła telegramy z pozdrowieniami do zwierzchników państw, nad którymi przelatuje.

Obserwatorzy w napięciu oczekują, czy podczas obecnej wizyty w Kolumbii papież odniesie się do konfliktu w sąsiedniej Wenezueli. Przedstawiciele episkopatu tego kraju informowali nas Twitterze, że 7 września w Bogocie jest planowane prywatne spotkanie z Franciszkiem. - Takie spotkanie jest ważne, aby przeanalizować sytuację, w jakiej znajduje się naród wenezuelski - uważa biskup Pereiry, Rigoberto Corredor.

Według rzecznika Watykanu Grega Burke, po sprawowanej dziś wieczorem (czasu lokalnego) wielkiej liturgii pod gołym niebem w parku Simona Bolivara w Bogocie, papież pozdrowi obecnych tam biskupów z sąsiedzkich krajów latynoamerykańskich, w tym również z Wenezueli. - Podczas spotkania z papieżem będziemy prosić o jego wsparcie w walce o prawa człowieka w Wenezueli - powiedział portalowi "Crux" arcybiskup Caracas, kard. Jorge Urosa.

Kolumbia silnie odczuwa kryzys w Wenezueli. Według informacji dziennika "Il Tiempo", który powołuje się na źródła biura ds. migracji, w pierwszej połowie 2017 r. do Kolumbii przybyło drogą legalną ponad 250 tys. Wenezuelczyków. Tylko w ciągu minionych dwóch tygodni o wizę pobytową i legalizację pobytu w Kolumbii wystąpiło 50 tys. osób. Wnioski są obecnie rozpatrywane przez władze państwowe. Wśród osób, które pragną się osiedlić w Kolumbii są także czołowi opozycjoniści wenezuelscy, wśród nich zwolniona z pracy prokurator generalna Luisa Ortega.

Jednak większość osób ucieka z kraju ze względu na katastrofalną sytuację ekonomiczną. W Wenezueli brakuje obecnie żywności oraz leków. W graniczącej z tym krajem kolumbijskiej diecezji Cucuta już od kilku tygodni Kościół katolicki wydaje ludziom posiłki, tylko w ciągu ostatnich dni wydano 80 tys. obiadów. Tymczasem wielu uchodźców wenezuelskich zapowiedziało w mediach społecznościowych, że podczas wizyty papieża pragną zwrócić uwagę na sytuację w swoim kraju poprzez akcję plakatową oraz specjalne transparenty.

W Wenezueli dochodziło ostatnio do masowych protestów przeciwko socjalistycznemu rządowi prezydenta Maduro. Podczas niedawnych demonstracji zginęło ponad sto osób. Opozycja zarzuca Maduro, że zaprowadza w kraju dyktaturę komunistyczną na wzór Kuby. Władzę w kraju objęło ostatnio powołane przez Maduro Zgromadzenie Konstytucyjne.