Katolikos Garegin II wzywa chrześcijan do współpracy
(fot. PAP / EPA / TIZIANA FABI / POOL)
KAI / ml
W obliczu licznych aktów przemocy, wojen, śmierci niewinnych ludzi, niszczenia dziedzictwa ludzkości i wielu innych zagrożeń dla pokoju misja Kościołów chrześcijańskich nie może się ograniczać tylko do pomagania ofiarom, pocieszania ich i otaczania ich opieką duszpasterską.
Potrzebne są kroki bardziej praktyczne na rzecz poszukiwania pokoju przez umacnianie naszych wysiłków na rzecz zapobiegania złu, umacniania ducha miłości, solidarności i współpracy na drodze dialogu ekumenicznego i międzyreligijnego. Mówił o tym patriarcha i katolikos wszystkich Ormian Garegin II na spotkaniu ekumenicznym 25 czerwca w Erywaniu z udziałem Franciszka.
W swym przemówieniu powitalnym zwrócił uwagę, że spotkanie to odbywa się w centrum stolicy "pod błogosławionym spojrzeniem biblijnej góry Ararat". - Od ziemi Noego, z której Bóg rozciągnął tęczę pokoju, wznosimy nasze błaganie ku niebu wraz z naszym umiłowanym bratem w Chrystusie papieżem Franciszkiem o pokój na świecie oraz o spokojne i pomyślne życie - mówił dalej zwierzchnik Ormiańskiego Kościoła Apostolskiego (OKA). Wspomniał następnie o modlitwie za ofiary wojen, terroryzmu i przemocy oraz za uchodźców z Azerbejdżanu, Syrii i Iraku, dodając, że "z nadzieją w Bogu czekają oni na pokojowe dni, aby móc wrócić do swych ziem ojczystych".
Katolikos przypomniał, że 15 lat temu rozpoczęło się trzecie tysiąclecie, które witano z nadzieją, że będzie to początek współistnienia w solidarności między narodami i dobrej współpracy między krajami, aby stworzyć świat pokojowy i sprawiedliwy. Tymczasem codziennie napływają niepokojące wiadomości o nasilających się wojnach i aktach terroru, o niewypowiedzianych cierpieniach ludzkich i niepowetowanych stratach. W wielu zakątkach świata dzieci, młodzież, kobiety i starcy różnych narodowości, religii i wyznań padają ofiarami użycia broni i brutalnej przemocy, stają się uchodźcami i znoszą inne wielkie trudności, aby znaleźć bezpieczeństwo.
Mówca przypomniał z kolei o obchodzonej w ub.r. setnej rocznicy ludobójstwa swego narodu i w tym kontekście zwrócił uwagę na jego trudną obecnie sytuację niewypowiedzianej wojny, gdy musi on bronić pokoju na granicach swego kraju, płacąc za to wysoką cenę oraz prawa narodu Karabachu Górskiego do wolności na swej ojczystej ziemi. Garegin wspomniał o złamaniu przez Azerbejdżan w kwietniu br. zawieszenia broni na granicy z Karabachem oraz o zbombardowaniu i zniszczeniu przez ten kraj wiosek ormiańskich, śmierci żołnierzy i ludności cywilnej i o torturach zadawanych przez wroga Ormianom.
Ale akty terroru, przemocy i wojny to nie tylko Armenia i Karabach, to także Bliski Wschód, liczne miasta europejskie, w Rosji, Stanach Zjednoczonych, Azji i Afryce, to zniszczona tam spuścizna religijna i kulturalna, zbezczeszczone kościoły i krzyże w Azerbejdżanie - ciągnął katolikos.
Podkreślił, że w takiej sytuacji misja Kościołów chrześcijańskich nie może się ograniczać jedynie do pomagania ofiarom, pocieszania ich i otaczania ich opieką duszpasterską. Potrzebne są kroki bardziej praktyczne na rzecz poszukiwania pokoju przez umacnianie naszych wysiłków na rzecz zapobiegania złu, umacniania ducha miłości, solidarności i współpracy na drodze dialogu ekumenicznego i międzyreligijnego, zgodnie z Bożymi słowami o "błogosławionych, czyniących pokój".
Garegin przypomniał ubiegłoroczną Mszę św. w bazylice św. Piotra, której przewodniczył Ojciec Święty, z okazji setnej rocznicy ludobójstwa na Ormianach i wystosowane wówczas papieskie wezwanie do przywrócenia sprawiedliwości i powstrzymanie zła. Wspomniał tez, że coraz więcej państw i organizacje uznaje tę zbrodnię sprzed ponad stu lat, ostatnio uczyniły to Niemcy. Wyraził wdzięczność papieżowi i wszystkim broniącym i strzegącym sprawiedliwości, wzywając go jednocześnie, aby wpłynął na Turcję, aby zaprzestała wspierania azerbejdżańskich prowokacji wojskowych przeciw prawu narodu Karabachu do życia w wolności i pokoju.
- Niosąc w swych sercach duchową radość z tego spotkania, które jest darem dla nas od naszego łaskawego Boga, błagamy naszego Pana i Zbawiciela o Jego łaskę i pokój dla nas wszystkich - powiedział na zakończenie zwierzchnik OKA, zapraszając Ojca Świętego do wygłoszenia swego przesłania i o udzielenie wszystkim zgromadzonym swego błogosławieństwa.
Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.
Skomentuj artykuł