Papież: Bóg jest naszym schronieniem

(fot. Grzegorz Gałązka / galazka.jezuici.pl)
KAI / jp

- Dzisiejsza Ewangelia wzywa nas usilnie do zaufania Bogu, który troszczy się o wszystkie swe stworzenia, zarówno zwierzęta i rośliny, jak i o człowieka - powiedział Franciszek w rozważaniach przed modlitwą Anioł Pański 26 lutego.

Po odmówieniu jej i udzieleniu zgromadzonym na Placu św. Piotra w Watykanie błogosławieństwa apostolskiego papież pozdrowił obecnych tam pielgrzymów z całego świata, wśród nich uczestników pielgrzymki mariańskiej z Warszawy i innych miast Polski.

>> Przeczytaj pełny tekst dokumentacji <<

Nawiązując do czytanego w tę niedzielę fragmentu Ewangelii św. Mateusza, mówiącego o trosce Boga o całe stworzenie, Ojciec Święty zauważył, że jest to mocne "wezwanie", którego "dobroczynne i troskliwe spojrzenie codziennie czuwa nad naszym życiem".

Chociaż doświadczamy codziennie wielu trosk, które mogą zniechęcać, to jednak "Jezus wzywa nas usilnie, byśmy nie martwili się o dzień jutrzejszy, przypominając, że ponad wszystkim jest miłujący Ojciec, który nigdy nie zapomina o swoich dzieciach", a powierzenie się Jemu "nie rozwiąże wprawdzie magicznie problemów, ale pozwala podjąć go z właściwym nastawieniem" - zaznaczył.

Podkreślił, że Bóg "jest naszym schronieniem, źródłem naszej pogody ducha i pokoju, (....) opoką naszego zbawienia, której możemy się uchwycić, będąc pewnymi, że nie upadniemy". Jest On też naszą obroną przed czającym się złem, wielkim przyjacielem i sojusznikiem, ojcem, choć nie zawsze zdajemy sobie z tego sprawę.

Papież przestrzegł przed opieraniem się na dobrach doraźnych i przypadkowych oraz przed zapominaniem, a tym bardziej odrzuceniem dobra najwyższego, jakim jest ojcowska miłość Boga.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Papież: Bóg jest naszym schronieniem
Komentarze (1)
26 lutego 2017, 19:43
Polecam ostatnią część Star wars "Łotr". A podoba mi się szczególnie postać ojca rebeliantki, który prosi ją, żeby zapamiętała, że wszystko co zrobi od tej pory, będzie po to, żeby ją chronić. Nie wiem, dlaczego, ale jakoś bardzo to do mnie przemawia... Prawdziwi przyjaciele nie zawodzą.