Papież Franciszek o zadaniach Kościoła do Kongregacji Nauki Wiary

(fot. Grzegorz Gałązka / galazka.deon.pl)
KAI / kw

Na konieczność obrony życia ludzkiego od poczęcia aż do naturalnej śmierci, a także wskazywania wiernym, jak czynić dobro, zwrócił uwagę Ojciec Święty w przemówieniu do uczestników sesji plenarnej Kongregacji Nauki Wiary.

Był wśród nich przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski, abp Stanisław Gądecki.

Papież zauważył, że współczesny człowiek żyje w coraz bardziej zmiennej i płynnej perspektywie, co wpływa na jego zrozumienie siebie i w znacznym stopniu także na jego wybory egzystencjalne i etyczne.

"Dzisiejszy człowiek nie wie już kim jest, dlatego trudno mu rozpoznać, jak dobrze działać" - stwierdził Franciszek. Stąd jako jedno z kluczowych zadań Kongregacji Nauki Wiary Ojciec Święty wskazał przypomnienie o transcendentnym powołaniu człowieka oraz nierozerwalnym związku jego rozumu z prawdą i dobrem, do którego wprowadza wiara w Jezusa Chrystusa.

"Nic nie pomaga człowiekowi tak bardzo poznać samego siebie i Bożego planu dla świata, jak otwarcie się rozumu na światło, które pochodzi od Boga" - powiedział Franciszek.

Papież wyraził uznanie dla podjętego przez Kongregację Nauki Wiary studium dotyczącego pewnych aspektów zbawienia chrześcijańskiego w kontekście niektórych współczesnych skłonności neopelagiańskich i neognostyckich.

Zauważył, że wyrażają one indywidualizm, polegający na własnych siłach, aby się zbawić. "My z kolei wierzymy, że zbawienie polega na komunii z Chrystusem zmartwychwstałym, który dzięki darowi swego Ducha wprowadził nas w nowy układ relacji z Ojcem i między ludźmi. W ten sposób możemy zjednoczyć się z Ojcem jako synowie w Synu i stać się jednym ciałem w Tym, który jest «pierworodnym między wielu braćmi» (Rz 8, 29)" - zaznaczył Ojciec Święty.

Franciszek podkreślił także znaczenie studiów na temat etycznych implikacji właściwej antropologii w dziedzinie ekonomiczno-finansowej.

Wskazał na konieczność uwzględniania wizji człowieka jako osoby, czyli podmiotu relacyjnego, charakteryzującego się wyjątkową racjonalnością dla działań zgodnych z obiektywnym porządkiem moralnym. Przypomniał, iż działalność gospodarcza musi być prowadzona zgodnie z właściwymi jej prawami i metodami, ale w granicach ładu moralnego.

Szczególną uwagę zwrócił papież na kwestie związane z towarzyszeniem osobom nieuleczalnie chorym. W kontekście sekularyzacji, absolutyzacji samostanowienia i autonomii doszło bowiem do narastania próśb o eutanazję jako ideologicznego potwierdzenia ludzkiej woli do panowania nad życiem. "To oczywiste, że tam, gdzie życie jest ważne nie z powodu swej godności, ale wydajności i produktywności, wszystko to staje się możliwe. W tym scenariuszu trzeba powtórzyć, że życie ludzkie, od poczęcia do jego naturalnego kresu posiada godność, która czyni je nienaruszalnym" - powiedział Ojciec Święty.

Franciszek zauważył, że współczesnej mentalności trudno jest spojrzeć z nadzieją na ból, cierpienie, kwestie sensu życia i śmierci. "A jednak bez niezawodnej nadziei, która pomogła by jemu radzić sobie z bólem i śmiercią, człowiek nie potrafi żyć dobrze i zachować ufnej perspektywy w obliczu swojej przyszłości. Jest to jedna z posług, do których oddania współczesnemu człowiekowi powołany jest Kościół" - stwierdził papież.
       
Ojciec Święty podkreślił duszpasterski charakter misji Kongregacji Nauki Wiary. "Autentycznie duszpasterskie jest wszelkie działanie majce na celu wzięcie człowieka za rękę, gdy stracił poczucie swej godności i swego przeznaczenia, aby z ufnością prowadzić go do odkrycia na nowo miłującego ojcostwa Boga, Jego dobrego planu oraz dróg budowania świata bardziej ludzkiego. To jest wielkim zadaniem czekającym waszą Kongregację oraz każdą inną instytucję duszpasterską w Kościele" - powiedział na zakończenie Franciszek.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Papież Franciszek o zadaniach Kościoła do Kongregacji Nauki Wiary
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.