Papież Franciszek wezwał do wypowiedzenia wojny nękaniu
Bardzo leży mi na sercu, aby każdy mógł odnaleźć swoją tożsamość, bez potrzeby pomniejszania innych oraz zniekształcania ich tożsamości. To tutaj rodzi się nękanie czyli mobbing. Jest to zjawisko rodzące się z autokompensacji, złej samooceny oraz nieodnalezienia siebie. To wszystko prowadzi do poniżania innych, aby samemu poczuć się lepiej. To słowa papieża skierowane w wideoprzesłaniu do uczestników konferencji online na temat mobbingu i cybermobbingu.
Została ona zorganizowana przez Fundację Scholas Occurrentes, która jest międzynarodowym projektem współpracy placówek wychowawczych. Na konferencji przedstawiono także pierwszy Raport Globalny na temat cybermobbingu przygotowany przez fundację oraz różne uniwersytety i placówki badawcze.
W wideoprzesłaniu Franciszek zachęcił do dialogu, gdzie wszyscy są równi, choć z innymi tożsamościami. "W aptece nie sprzedają leków przeciwko nękaniu, a laboratoria nie opracowały jeszcze odpowiedniej recepty. Co w międzyczasie możemy zrobić? Jedynym sposobem jest współczucie, współistnienie, dialog, słuchanie drugiego, znalezienie czasu, aby razem iść, poświęcenie czasu, ponieważ właśnie wtedy tworzą się relacje. Nie obawiajcie się dialogu, każdy z nas ma coś do przekazania innym. Każdy z nas ma coś dobrego do przekazania drugiemu, i każdy może coś dobrego od niego otrzymać. Dialog, dialog, który czyni nas równymi, ale nie pod względem tożsamości. Mamy różne tożsamości, ale dialog wyrównuje je w drodze. Wszyscy idziemy, jako równi, wszyscy chodzimy, ale jesteśmy różni, inni, wszyscy jednak w harmonii" - podkreślił Franciszek.
Na zakończenie papież zachęcił do wypowiedzenia wojny nękaniu, bo ono umniejsza godność człowieka i jasnego opowiedzenia się za dialogiem, wspólnym kroczeniem oraz cierpliwością w słuchaniu innych. "Wtedy zapanuje trwały pokój i ten sam pokój sprawi, że odkryjecie własną godność" - zakończył Ojciec Święty.
Skomentuj artykuł