Papież Franciszek wykona swój pierwszy taki telefon. Zadzwoni na stację kosmiczną
Papież Franciszek wykona swój pierwszy telefon poza Ziemię. Połączy się ze stacją kosmiczną.
W czwartek papież skontaktuje się z sześcioma astronautami, którzy przebywają aktualnie na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS). Będzie to drugi raz w historii, kiedy papież dzwoni w to miejsce. Pierwszy był Benedykt XVI w 2011 roku.
Włoski astronauta, Paolo Nespoli był na pokładzie stacji w czasie pierwszego połączenia z Watykanem. Aktualnie znów jest na orbicie wraz z trzema Amerykanami oraz dwoma Rosjanami.
Franciszek znany jest ze swoich nietypowych i często zaskakujących rozmów telefonicznych. Jednak w tym przypadku w połączenie będzie zaangażowana cała rzesza ludzi. Europejska Agencja Kosmiczna oraz NASA połączyły siły i zaoferowały Watykanowi pomoc techniczną.
W tym samym czasie do centrum kontroli lotów w Houston przyjedzie arcybiskup Galveston-Houston - kardynał Daniel DiNardo.
Jack Fischer, amerykański astronauta, który niedawno wrócił z ISS powiedział, że jego wiara wzrosła w czasie misji. Zaprosił także znajomego księdza, by ten śledził jego powrót z orbity. Ten odbył się miesiąc temu, kiedy Fischner wylądował w rosyjskiej kapsule na drugim końcu świata.
"Patrzysz za okno i widzisz, że jesteśmy tylko małą częścią większej całości" - powiedział Fischer po powrocie. "Widząc, jak piękny jest Wszechświat, twoja wiara wzrasta w sposób, który nawet trudno opisać" - dodał.
Skomentuj artykuł