Papież: każdy z nas jest powołany do tego każdego dnia

fot. Grzegorz Gałązka / galazka.deon.pl
KAI / jb

„Pokój to nie tylko brak wojny, ale życie pełne sensu, zaplanowane i przeżywane w osobistym spełnieniu i braterskim dzieleniu się z innymi” - mówił papież Franciszek w rozważaniu poprzedzającym modlitwę „Anioł Pański”. Była ona transmitowana z papieskiej biblioteki w Pałacu Apostolskim w Watykanie.

Oto tekst papieskiego rozważania w tłumaczeniu na język polski:

Drodzy bracia i siostry, dzień dobry, o dobrego roku!

Rozpoczynamy Nowy Rok stając pod matczynym i miłującym spojrzeniem Najświętszej Maryi Panny, którą liturgia czci dzisiaj jako Świętą Bożą Rodzicielkę. W ten sposób podejmujemy nasze pielgrzymowanie na drogach czasu, powierzając nasze cierpienia i troski Tej, która wszystko może uczynić. Maryja spogląda na nas z matczyną czułością, tak jak patrzyła na swego Syna Jezusa. A jeśli spojrzymy na żłóbek [zwracając się w stronę ustawionej w sali biblioteki żłóbka], zobaczymy, że Jezusa nie ma w kołysce, i powiedziano mi, że Matka Boża powiedziała: „Czy mogę potrzymać trochę mojego syna w ramionach?”.

Tak samo czyni Matka Boża z nami: chce nas trzymać w swoich ramionach, trzymać tak, jak trzymała i kochała swojego Syna. Dodające otuchy i pocieszające spojrzenie Najświętszej Dziewicy jest zachętą, byśmy sprawili, żeby ten czas, dany nam przez Pana, był wykorzystany na rzecz naszego rozwoju ludzkiego i duchowego, aby był to czas na zniwelowanie nienawiści i podziałów – których jest wiele - aby był to czas poczucia, że wszyscy jesteśmy bardziej braćmi, aby był to czas budowania, a nie niszczenia, troszcząc się jedni o drugich i o świat stworzony. Czas pozwalający na rozwój, czas pokoju.

Pan daje nam zadanie bycia twórcami pokoju.

Właśnie trosce o bliźniego i o stworzenie poświęcony jest temat obchodzonego dzisiaj Światowego Dnia Pokoju: „Kultura troskliwości jako droga do pokoju”. Bolesne wydarzenia, które wyznaczyły drogę ludzkości w minionym roku, a zwłaszcza pandemia, uczą nas, jak bardzo niezbędne jest zainteresowanie się problemami innych i podzielanie ich obaw. Taka postawa przedstawia drogę, która prowadzi do pokoju, ponieważ sprzyja budowaniu społeczeństwa opartego na relacjach braterskich. Każdy z nas, mężczyzn i kobiet naszych czasów, jest powołany do tego, aby każdego dnia i w każdej dziedzinie życia realizować pokój, wyciągając rękę do brata lub siostry, którzy potrzebują słowa pocieszenia, gestu czułości, solidarnej pomocy. I to jest zadanie dane nam przez Boga. Pan daje nam zadanie bycia twórcami pokoju.

Pokój można zbudować, jeśli zaczniemy żyć w pokoju ze sobą – pokoju wewnętrznym, w sercu - i z tymi, którzy są wokół nas, usuwając przeszkody, które uniemożliwiają nam troskę o tych, którzy są w potrzebie i w ubóstwie. Chodzi o rozwijanie mentalności i kultury „troszczenia się”, aby przezwyciężyć obojętność, przezwyciężyć odrzucenie i rywalizację - obojętność, odrzucenie i rywalizację, które niestety dominują. Usunąć te postawy. W ten sposób pokój to nie tylko brak wojny, pokój nigdy nie jest jałowy, nie, nie ma pokoju jak na sali operacyjnej. Pokój realizuje się w życiu: to nie tylko brak wojny, ale życie pełne sensu, zaplanowane i przeżywane w osobistym spełnieniu i braterskim dzieleniu się z innymi. Wówczas ten pokój, który jest tak upragniony i zawsze zagrożony przemocą, egoizmem i niegodziwością, staje się możliwy i osiągalny, jeśli uznam go za obowiązek dany mi przez Boga.

Niech Dziewica Maryja, która zrodziła „Księcia Pokoju” (Iz 9, 6), wyjedna nam u Boga cenne dobro pokoju, którego nie możemy w pełni osiągnąć wyłącznie siłami ludzkimi. Same ludzkie siły nie wystarczają, ponieważ pokój jest przede wszystkim darem Bożym. Trzeba o niego błagać nieustanną modlitwą, podtrzymywaną cierpliwym i pełnym szacunku dialogiem, budowanym poprzez współpracę otwartą na prawdę i sprawiedliwość oraz zawsze dbającą o słuszne aspiracje jednostek i narodów. Oby pokój zapanował w ludzkich sercach i w rodzinach, w miejscach pracy i rozrywki, we wspólnotach i narodach. W rodzinach, w pracy, w narodach: pokój, pokój. Nadszedł czas, abyśmy pomyśleli, że dzisiejsze życie jest organizowane przez wojny, nieprzyjaźnie, wiele rzeczy, które niszczą... Chcemy pokoju. A jest on darem.

Trzeba o niego błagać nieustanną modlitwą.

Na progu tego początku, wszystkim składam serdeczne życzenia szczęśliwego i spokojnego 2021 roku. Niech to będzie rok braterskiej solidarności i pokoju dla wszystkich; rok pełen ufnego oczekiwania i nadziei, który powierzamy niebiańskiej opiece Maryi, Matki Bożej i naszej Matki.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Papież: każdy z nas jest powołany do tego każdego dnia
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.