Papież: "niesprawiedliwość" gospodarza z Ewangelii ma w nas sprowokować przeskok na inny poziom

(fot. giulio napolitano / Shutterstock.com)
KAI / pk

"Jezus pragnie dla każdego z nas życia pełnego, zaangażowanego, ocalonego od pustki i lenistwa" - zaznaczył Franciszek podczas dzisiejszej modlitwy Anioł Pański w Watykanie.

Papież wezwał: "Niech Najświętsza Maryja Panna pomoże nam przyjąć w naszym życiu logikę miłości, która uwalnia nas od zarozumialstwa, jakobyśmy zasługiwali na Bożą nagrodę i od negatywnego osądzania innych".

>>Przeczytaj pełną treść papieskiego przemówienia

Franciszek nawiązując do dzisiejszej Ewangelii, w której Jezus opowiada o przypowieść o robotnikach wezwanych na dzień wskazał na dwa aspekty królestwa Bożego: pierwszy, że Bóg pragnie wezwać wszystkich do pracy na rzecz swego królestwa; drugi, że na końcu pragnie dać wszystkim taką samą nagrodę, czyli zbawienie, życie wieczne.

Papież przypomniał, że gospodarz winnicy, reprezentujący Boga, wypłacił wszystkim robotnikom po denarze, bez względu na to jak długo pracowali w ciągu dnia. - Oczywiście robotnicy, którzy zostali wynajęci jako pierwsi narzekają, ponieważ widzą, że zapłacono im w taki sam sposób jak tym, którzy pracowali mniej. Gospodarz przypomina im jednak, że otrzymali to, co zostało uzgodnione. Jeśli chce być potem szczodry wobec innych, nie powinni być zazdrośni - mówił Ojciec Święty.

Zwrócił uwagę, że w istocie "niesprawiedliwość" właściciela ma w słuchaczach przypowieści sprowokować przeskok na inny poziom, ponieważ Jezus nie mówi o pracy i sprawiedliwej zapłacie, ale o królestwie Bożym. - W królestwie Bożym dla wszystkich u kresu będzie nagroda, która pochodzi z Boskiej sprawiedliwości, a nie ludzkiej, na nasze szczęście! - czyli zbawienie, które Jezus Chrystus nabył dla nas wraz ze swą śmiercią i zmartwychwstaniem. Zbawienie, którego sobie nie zasłużyliśmy, ale otrzymaliśmy w darze i dlatego "ostatni będą pierwszymi, a pierwsi ostatnimi" - wyjaśniał Franciszek.

Podkreślił, że poprzez przypowieść Jezus chce otworzyć nasze serca na logikę miłości Ojca, która jest darmo dana i szczodra. - Ludzkie myśli są często naznaczone egoizmem i własnymi celami, a naszych ciasnych i krętych ścieżek nie można porównywać do szerokich i prostych dróg Pana. On okazuje miłosierdzie, szczodrze przebacza, pełen jest wielkoduszności i dobroci, którymi obdarza każdego z nas, otwiera na wszystkie bezkresne obszary swej miłości i łaski, które jedynie mogą dać ludzkiemu sercu pełnię radości - powiedział papież.

Zaznaczył, że Jezus chce, abyśmy kontemplowali "spojrzenie gospodarza", które zaprasza do powstania i wyruszenia w drogę, ponieważ pragnie życia dla każdego z nas, pragnie życia pełnego, zaangażowanego, ocalonego od pustki i lenistwa. Bóg, który nikogo nie wyklucza, pragnie aby każdy osiągnął swą pełnię.

Na zakończenie wezwał: "Niech Najświętsza Maryja Panna pomoże nam przyjąć w naszym życiu logikę miłości, która uwalnia nas od zarozumialstwa, jakobyśmy zasługiwali na Bożą nagrodę i od negatywnego osądzania innych".

***

Franciszek zachęcił również, by "wzór bł. Franciszka Stanleya Rothera pomagła nam być odważnymi świadkami Ewangelii". Ogłoszony wczoraj w Oklahoma City w USA błogosławionym kapłan-misjonarz żył w XX wieku, pochodził z rodziny emigrantów niemieckich, a główną część swej posługi kapłańskiej spędził w Gwatemali, pracując z miejscowymi Indianami i za ich obronę poniósł śmierć męczeńską z rąk członków prawicowych ugrupowań zbrojnych.

- Wczoraj w Oklahoma City (Stany Zjednoczone Ameryki) został ogłoszony błogosławionym Stanley Franciszek Rother, kapłan-misjonarz, zabity z nienawiści z powodu swego dzieła ewangelizacji i postępu ludzkiego na rzecz ubogich w Gwatemali. Niech jego heroiczny wzór pomaga nam być odważnymi świadkami Ewangelii, angażując się na rzecz godności człowieka - powiedział papież.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Papież: "niesprawiedliwość" gospodarza z Ewangelii ma w nas sprowokować przeskok na inny poziom
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.