Papież pomaga w spłaceniu długu po ŚDM

(fot. Grzegorz Gałązka / galazka.deon.pl)
Radio Watykańskie / slo

Ojciec Święty postanowił wesprzeć finansowo archidiecezję Rio de Janeiro, aby po części pomóc jej w spłaceniu ogromnego długu, który zaciągnięto, by dobrze zorganizować Światowe Dni Młodzieży. Pierwotnie wynosił on ponad 38 mln dolarów. Archidiecezji Rio de Janeiro udało się go zredukować do 18 mln.

W prowadzonej od października kampanii udało się pozyskać ponad 300 tys. dolarów. Teraz zadłużonego organizatora ŚDM postanowił wesprzeć sam Papież. Mówi arcybiskup Orani João Tempesta, metropolita Rio de Janeiro.

"Jeszcze kiedy Ojciec Święty był tutaj z nami w Rio de Janeiro, zadeklarował, że wesprze nas finansowo - powiedział Radiu Watykańskiemu abp Tempesta. - Teraz sekretariat stanu poinformował nas, że Papież zechciał przekazać nam 5 mln dolarów, aby pokryć koszta Światowych Dni Młodzieży. Jesteśmy mu za to bardzo wdzięczni i prosimy Boga, by błogosławił wszystkim, którzy z otwartym sercem wspierali Światowe Dni Młodzieży w lipcu ubiegłego roku".

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Papież pomaga w spłaceniu długu po ŚDM
Komentarze (9)
8 stycznia 2014, 22:43
Episkopat Brazylii krytykuje rząd za zbyt duze wydatki na Mundial i Igrzyska Olimpijskie.
M
Marianna
8 stycznia 2014, 22:37
Żeby spłacić długi archidiecezja Rio de Janeiro musiała sprzedac m.in. szpital. W zamian dostali miliony dolarów. A co dostali od papieża rzymscy biedacy? Jakiś bilet i pocztówkę. Czy o to chodzi w pomocy biednym?
8 stycznia 2014, 14:20
Dobrze, skoro potrzebują pomocy. Jestem tylko trochę zdziwiona zadłużeniem, bo Madryt zarobił, a nie wpadł w długi, a to ze względu na pieniądze pozostawione przez pielgrzymów czy turystów. A jeden z przedmówców może by się pomodlił za papieża, zamiast psy wieszać na nim, na Kościele Katolickim i na nas wszystkich siłą rzeczy przy okazji.
A
aka
8 stycznia 2014, 13:18
Mam nadzieję, że Kraków zorganizuje ŚDM rozsądnie i nie bedzie potrzebował wsparcia (w każdym razie tak ogromnego). Brazylia jednak lekko przesadziła z tymi wszystkimi atrakcjami w stylu karnawału
C
chrysorroas
8 stycznia 2014, 13:18
Modernistyczna sekta V2 twierdzi widocznie, że takimi plajtogennymi spędami przesłoni swoje duchowe bankructwo...
8 stycznia 2014, 09:33
Super! Dobra wiadomość! I dobry prognostyk dla Krakowa! Jest szansa, że Krakowowi też da!
T
Tommy
7 stycznia 2014, 23:48
Juz nie mówmy żle o księżąch. Znam takiego co oddal wszystko co miał - jakies drobne oszczędności i stary samochód, by zabrac młodzież na spotkanie z benedyktem w Madrycie, więc już tak nie ciśnijcie po księżach i biskupach, bo to nie uczciwe. Nie tylko Franciszek jest dobrym duchownym.
D
danka
7 stycznia 2014, 21:40
Proszę jaki wspaniały gest.Jeśli ktoś uważa,że Ojciec Święty Franciszek jest złym to nie wie co to znaczy sługa Boży.Będę się za Niego modliła aby żył w zdrowiu jak najdłużej i dokonał tego co sobie zaplanował.Jestem pewna,że nic co zaszkodziłoby Kosciołowi.
R
Ryt
7 stycznia 2014, 21:21
Piękny gest z jego strony. On jest wzorem dla teraźniejszych księży i biskupów, daje dużo nie żądając nic w zamian.