Papież pomógł lefebrystom w zakupie kościoła w centrum Rzymu

(fot. Grzegorz Gałązka/galazka.deon.pl)
KAI / Il Foglio / Catholic Herald / pk

Franciszek pomógł Bractwu Piusa X w zakupie pięknego kościoła w centrum Rzymu. To krok, który może świadczyć o bliskim już nadaniu bractwu statusu prałatury personalnej. Mówił o tym komentator watykański Matthew Matzuzzi dla "Il Foglio".

Catholic Herald, cytując włoską gazetę, podaje że papież Franciszek odegrał decydującą rolę w zakupieniu świątyni przez Bractwo Piusa X.

Według "Il Foglio", w Domu Świętej Marty, gdzie mieszka papież Franciszek w dniach 17-20 stycznia gościli przełożony Bractwa Kapłańskiego św. Piusa X, bp Bernard Fellay, bp Alfonso de Galarreta i asystent generalny ks. Alain Nély, który odpowiedzialny jest za negocjacje w sprawie zakupu kompleksu Santa Maria Immacolata all'Esquilino. Obecna też była przedstawicielka sióstr związanych z Bractwem.

>>Papież: spowiedź w bractwie św. Piusa będzie ważna<<

Jak podaje Catholic Herald, kościół zakupiony przez Bractwo Piusa X to neogotycka świątynia, znajdująca się na jednym z siedmiu wzgórz Rzymu - Eskwilinie.

W kompleksie, w którym działało niegdyś zgromadzenie Braci Miłosierdzia znajdować się ma ośrodek badawczy lefebrystów, który zapewne stanie się w przyszłości ich domem generalnym. Według "Il Foglio" decydującą rolę w procesie pojednania Bractwa Kapłańskiego św. Piusa X z Rzymem odgrywa papież Franciszek.

Matzuzzi powiedział również, że pomoc Franciszka okazana Bractwu Piusa X świadczy o tym, że może ono już wkrótce przyjąć status prałatury personalnej, takiej jaką jest obecnie jedynie Opus Dei.

Bractwo Piusa X przez fakt wyświęcenia w 1988 roku biskupów bez zgody Ojca Świętego odłączyło się od Kościoła rzymskiego.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Papież pomógł lefebrystom w zakupie kościoła w centrum Rzymu
Komentarze (8)
MW
Maciej Wolny
27 lutego 2017, 21:55
Obawiam się, że zamiast wdzięczności będą robić to co dotychczas: jątrzyć, plotkować, oczerniać papieża, biskupów i wszystkich katolików kiedy tylko będą cokolwiek robić co nie jest "tradycjonalistyczne". Próba włączenia ich do Kościoła Powszechnego powinna być poprzedzona wypełnieniem twardych warunków nawrócenia i obietnica nie czynienia podziałów.
27 lutego 2017, 22:08
Ojej, a gdzie język miłości i miłosierdzia?
MW
Maciej Wolny
27 lutego 2017, 23:03
Po wyznaniu grzechów.
PoloCocktowiec Kowalski
27 lutego 2017, 21:20
Franciszek będzie chciał ich pewnie jakoś przechytrzyć ale oni się nie dadzą
DS
Dariusz Siodłak
27 lutego 2017, 18:31
A wystarczyło przekazać włości po Franciszkanach Niepokalanej. Rzygać się chce od tego fałszu i obłudy.
27 lutego 2017, 16:37
Trudno zgadnąć, jak Franciszek pogodzi Komunię dla rozwodników z radykalizmem FSSPX. 
DS
Dariusz Siodłak
27 lutego 2017, 18:33
On ich jeszcze wykoleguje.To cwaniak jest.
27 lutego 2017, 22:09
Mają już przyczółek, teraz mały skok i przejęcie bazyliki...