Papież: Tora ukazuje miłość, która staje się przymierzem

(fot. Grzegorz Gałązka / galazka.deon.pl)
KAI / sz

O duchowym znaczeniu Świętych Pism, a zwłaszcza Tory (pięć pierwszych ksiąg Biblii), ukazującej miłość, która staje się przymierzem oraz dialogu chrześcijańsko-żydowskim mówił dziś Franciszek przyjmując na audiencji swego "brata i przyjaciela", rabina Abrahama Skórkę wraz z grupą osób, które przygotowały nowe wydanie Tory.

Witając swoich gości papież nawiązał do słów swego poprzednika, św. Jana Pawła II, który określił Torę "żywą nauką żywego Boga". Wskazał, iż księga ta ukazuje płynącą z głębi ojcowską miłość Boga, która staje się przymierzem.

Następnie Ojciec Święty podkreślił, iż samo słowo "przymierze" łączy chrześcijan i wyznawców judaizmu. "Bóg jest najwspanialszym i najbardziej wiernym partnerem przymierza. On powołał Abrahama, aby utworzyć z niego lud, który stanie się błogosławieństwem dla wszystkich narodów ziemi. Bóg pragnie świata, w którym kobiety i mężczyźni byliby z Nim sprzymierzeni, a zatem żyli w zgodzie między sobą i ze stworzeniem. Pośród tylu ludzkich słów, które prowadzą do tragicznych podziałów i rywalizacji, te Boże słowa przymierza otwierają przed nami wszystkimi drogi dobroci, abyśmy podążali razem" - stwierdził Franciszek.

Papież zauważył że przedstawiona jemu dziś publikacja jest owocem "przymierza" między osobami różnych narodowości, wieku i wyznań religijnych, które połączyły się w tym wspólnym wysiłku.

- Braterski i instytucjonalny dialog między żydami a chrześcijanami jest obecnie ugruntowany i skuteczny, dzięki stałej współpracy. Dar, który mi dzisiaj przedkładacie jest w pełni częścią tego dialogu, który znajduje wyraz nie tylko w słowach, ale także w gestach. Obszerny wstęp do tekstu i nota edytorska podkreślają to dialogiczne podejście i przekazują kulturową wizję otwartości, wzajemnego szacunku i pokoju, zgodnej z duchowym przesłaniem Tory - powiedział Ojciec Święty.

Na zakończenie Franciszek podkreślił, że każde wydanie Pisma Świętego posiada wartość duchową, które nieskończenie przewyższa jego wartość materialną. Zapewnił zgormadzonych o swej modlitwie za wszystkich, którzy pracowali nad tym dziełem.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Papież: Tora ukazuje miłość, która staje się przymierzem
Komentarze (10)
25 lutego 2017, 22:37
Franciszek nadużywa słowa "przymierze" w stosunku do judaistów. Przymierze między Bogiem a człowiekiem może istnieć jedynie wśród chrześcijan,którzy jako jedyni przyjęli pełne Objawienie i wyznają prawdziwego Boga. Żydzi odrzucili wcielenie Syna Bożego i Jego zbawczą misję. Ich Bóg jest Bogiem fałszywym. Franciszkowe zaklęcia o życiu w zgodzie ze sobą i stworzeniem nic tu nie zmienią, są zaś próbą stworzenia utopijnej platformy do budowania jedności ponad Prawdą
23 lutego 2017, 20:05
O ile wiem, pobożni Żydzi, (bo ateiści Żydzi nie czytają w ogóle) nie czytają wcale Tory, ale komentarze do Tory, czyli Talmud (Misznę i Gemarę). I to jest różnica. Jak widzimy pobożnego Żyda, to my myślimy, że oni czytają nasz Stary Testament. A to błąd. Stąd dialog biblijny jest praktycznie niemożliwy. Jeśli się mylę, to proszę mnie poprawić. 
AA
a a
23 lutego 2017, 16:43
Coraz mniej mam wątpliwości kim jest naprawdę papież Franciszek a i jego poprzednicy także. Albo papież Franciszek nie rozumie MISJI PANA JEZUSA CHRYSTUSA albo w żywe oczy kpi sobie z  męki i śmierci krzyżowej ZBAWICIELA –JEZUSA CHRYSTUSA. Jak można świadomie powołać się na słowa : ‘’Witając swoich gości papież nawiązał do słów swego poprzednika, św. Jana Pawła II, który określił Torę "żywą nauką żywego Boga". Wskazał, iż księga ta ukazuje płynącą z głębi ojcowską miłość Boga, która staje się przymierzem.’’ ‘’ Wskazał, iż księga ta ukazuje płynącą z głębi ojcowską miłość Boga, która staje się przymierzem.’’ Tak się zastanawiam  jak papież definiuje TORĘ, bo ona sama w sobie pokazuje fałsz wypowiedzi  Franciszka. Tora nie ma nic wspólnego z MIŁOŚCIĄ
AA
a a
23 lutego 2017, 16:42
Tora ( wskazówka, pouczenie, wtórnie prawo) – pięć pierwszych ksiąg Biblii (stąd także Pięcioksiąg, Pentateuch), najważniejszy tekst objawiony judaizmu. Głównym tematem Tory jest Przymierze pomiędzy Bogiem a narodem Izraela za pośrednictwem Mojżesza zawarte podczas wędrówki z niewoli egipskiej do Ziemi Obiecanej. Opis kształtowania się narodu i kultu za czasów Mojżesza poprzedzony jest znajdującymi się w Księdze Rodzaju opowieściami o prapoczątkach ludzkości (od Stworzenia do Potopu i Wieży Babel  oraz pradziejach Izraela  (dzieje Patriarchów: Abrahama, Izaaka oraz Jakuba i jego synów). Tora nie ma nic wspólnego z Ojcowską miłością. To tak jakby ktoś powiedział, że Kodeks Karny to miłośc danego państwa do obywatela. NAJWIĘKSZY PROBLEM TKWI W TYM, ŻE NIE ROZUMIECIE CO TO JEST MIŁOŚĆ I OD KOGO PŁYNIE I PRZEZ KOGO JEST WYDAWANA. A przecież ap Paweł dokładnie opisał to zjawisko w GAL 5
AA
a a
23 lutego 2017, 16:41
‘’ 16 Oto, czego uczę: postępujcie według ducha, a nie spełnicie pożądania ciała. 17 Ciało bowiem do czego innego dąży niż duch, a duch do czego innego niż ciało, i stąd nie ma między nimi zgody, tak że nie czynicie tego, co chcecie. 18 Jeśli jednak pozwolicie się prowadzić duchowi, nie znajdziecie się w niewoli Prawa. 19 5 Jest zaś rzeczą wiadomą, jakie uczynki rodzą się z ciała: nierząd, nieczystość, wyuzdanie, 20 uprawianie bałwochwalstwa, czary, nienawiść, spór, zawiść, wzburzenie, niewłaściwa pogoń za zaszczytami, niezgoda, rozłamy, 21 zazdrość, pijaństwo, hulanki i tym podobne. Co do nich zapowiadam wam, jak to już zapowiedziałem: ci, którzy się takich rzeczy dopuszczają, królestwa Bożego nie odziedziczą. 22 Owocem zaś ducha jest: miłość, radość, pokój, cierpliwość, uprzejmość, dobroć, wierność, 23 łagodność, opanowanie. Przeciw takim [cnotom] nie ma Prawa6. 24 A ci, którzy należą do Chrystusa Jezusa, ukrzyżowali ciało swoje z jego namiętnościami i pożądaniami. 25 Mając życie od Ducha, do Ducha się też stosujmy.’’ Miłość to owoc Ducha Św. ( MOCY OJCA PANA JEZUSA CHRYSTUSA) ‘’ 22 Owocem zaś ducha jest: miłość, radość, pokój, cierpliwość, uprzejmość, dobroć, wierność, 23 łagodność, opanowanie. Przeciw takim [cnotom] nie ma Prawa6. ‘’ A TORA TO PRAWO, KTÓRE DOTYCZY PORZĄDLIWOŚCI CIAŁA.
AA
a a
23 lutego 2017, 16:39
‘’ 19 5 Jest zaś rzeczą wiadomą, jakie uczynki rodzą się z ciała: nierząd, nieczystość, wyuzdanie, 20 uprawianie bałwochwalstwa, czary, nienawiść, spór, zawiść, wzburzenie, niewłaściwa pogoń za zaszczytami, niezgoda, rozłamy, 21 zazdrość, pijaństwo, hulanki i tym podobne. Co do nich zapowiadam wam, jak to już zapowiedziałem: ci, którzy się takich rzeczy dopuszczają, królestwa Bożego nie odziedziczą.’’ Nie potrzebna jest żadna nauka aby zauważyć, że MIŁOŚC nie potrzebuje PRAWA. Zatem Ten, który posiada w sobie MOC MIŁOŚĆ nie potrzebuje stosować PRAWA. Natomiast ten, który nie ma w sobie mocy MIŁOŚCI ZASTĘPUJE JĄ PRAWEM. Te zależności są proste i czytelnie wynikają z NT. Ten który nadał PRAWO nie jest Ojcem Pana Jezusa Chrystusa, To władca tego świata- diabeł, który nie posiada w sobie MIŁOŚCI . Dlatego zastępuje ją PRAWEM  Ap Pawł nazywa to NIEWOLĄ PRAWA: ‘’ 18 Jeśli jednak pozwolicie się prowadzić duchowi, nie znajdziecie się w niewoli Prawa.’’ Ta niewola Prawa polega na tym, że człowiek nie jest w stanie wypełnić narzucone PRAWO przez władcę tego świata.
AA
a a
23 lutego 2017, 16:38
‘’ 1 Teraz jednak dla tych, którzy są w Chrystusie Jezusie1, nie ma już potępienia. 2 Albowiem prawo Ducha, który daje życie w Chrystusie Jezusie, wyzwoliło cię spod prawa grzechu i śmierci. 3 Co bowiem było niemożliwe dla Prawa, ponieważ ciało2 czyniło je bezsilnym, [tego dokonał Bóg]. On to zesłał Syna swego w ciele podobnym do ciała grzesznego i dla [usunięcia] grzechu wydał w tym ciele wyrok potępiający grzech, 4 aby to, co nakazuje Prawo, wypełniło się w nas, o ile postępujemy nie według ciała, ale według Ducha3. 5 Ci bowiem, którzy żyją według ciała, dążą do tego, czego chce ciało; ci zaś, którzy żyją według Ducha - do tego, czego chce Duch. 6 Dążność bowiem ciała prowadzi do śmierci, dążność zaś Ducha - do życia i pokoju. 7 A to dlatego, że dążność ciała wroga jest Bogu, nie podporządkowuje się bowiem Prawu Bożemu, ani nawet nie jest do tego zdolna. 8 A ci, którzy żyją według ciała, Bogu podobać się nie mogą. 9 Wy jednak nie żyjecie według ciała, lecz według Ducha, jeśli tylko Duch Boży w was mieszka. Jeżeli zaś kto nie ma Ducha Chrystusowego, ten do Niego nie należy. 10 Jeżeli natomiast Chrystus w was mieszka, ciało wprawdzie podlega śmierci ze względu na [skutki] grzechu duch jednak posiada życie na skutek usprawiedliwienia. 11 A jeżeli mieszka w was Duch Tego, który Jezusa wskrzesił z martwych, to Ten, co wskrzesił Chrystusa z martwych, przywróci do życia wasze śmiertelne ciała mocą mieszkającego w was swego Ducha. 12 Jesteśmy więc, bracia, dłużnikami, ale nie ciała, byśmy żyć mieli według ciała. 13 Bo jeżeli będziecie żyli według ciała, czeka was śmierć. Jeżeli zaś przy pomocy Ducha uśmiercać będziecie popędy ciała - będziecie żyli.’’ Jak widzicie TORA NIE MA NIC WSPÓNEGO Z OWOCEM MIŁOŚCI DUCHA ŚW Tora to PRAWO. Które pochodzi od władcy tego świata a MIŁOŚĆ pochodzi od OJCA PANA JEZUSA CHRYSTUSA.
23 lutego 2017, 16:20
Fiodor Dostojewski "Bracia Karamazow". A więc dobrze, słuchaj: nie jesteśmy z Tobą, jesteśmy z nim oto nasza najgłębsza tajemnica! Od dawna, od ośmiu już wieków nie jesteśmy z Tobą, lecz z nim. Równo osiem wieków temu wzięliśmy od niego to, coś Ty odrzucił z oburzeniem, ów dar ostatni, który on Ci proponował, pokazując Ci wszystkie królestwa ziemi: wzięliśmy od niego Rzym oraz miecz cesarza i ogłosiliśmy siebie władcami ziemskimi, władcami jedynymi, chociaż do dziś jeszcze nie udało się nam doprowadzić tego dzieła do końca, w pełni je zrealizować. Gdzie leży tego przyczyna, kto tu zawinił? Tak, to dopiero początek dzieła, ale ważne, że się zaczęło. Długo jeszcze przyjdzie czekać na jego zakończenie, ziemia wiele jeszcze wycierpi, ale my swego dopniemy, będziemy cesarzami, a wtedy przyjdzie czas na pomyślenie o szczęściu całej ludzkości
23 lutego 2017, 16:20
A właściwie to mogłeś już wówczas wziąć ten miecz cesarza. Dlaczego odrzuciłeś ten dar trzeci, ostatni? Przyjmując ową trzecią radę potężnego ducha mógłbyś spełnić wszystko, czego szuka człowiek na ziemi: dać mu to, co będzie czcił, tego, komu będzie mógł ofiarować sumienie i wskazać, w jaki sposób wszyscy ludzie będą się wreszcie mogli połączyć w jedno wspólne, całkowicie zgodne i jednomyślne mrowisko, jako że potrzeba ogólnego, światowego złączenia się to trzecie i ostatnie bolesne dążenie człowieka. Człowiek zawsze dążył usilnie do tego, aby zorganizować się koniecznie w skali całej ludzkości. Nie brakowało wielkich narodów z równie wielką historią, ale im one wyżej stały, tym bardziej były nieszczęśliwe, jako że mocniej niż inne uświadamiały sobie konieczność jedności ludzi w skali całego świata. Wielcy zdobywcy, Tamerlanowie i Dżyngis-chanowie, przebiegali ziemię jak wichura starając się zawojować świat cały, ale i oni, chociaż nieświadomie, wyrażali to samo wielkie dążenie ludzkości do ogólnej, powszechnej jedności. Ten, kto by przyjął miecz oraz purpurę cesarską, zbudowałby światowe państwo i zapewniłby pokój w skali powszechnej. Któż bowiem ma panować nad ludźmi jak nie ten, kto zawładnął ich sumieniami i w czyich rękach znajduje się ich chleb. Myśmy właśnie wzięli miecz i purpurę cesarza, a uczyniwszy to, odrzuciliśmy oczywiście Ciebie, a poszliśmy za nim. Rzecz jasna, przyjdą jeszcze całe stulecia niecnych wybryków wolnego umysłu, mędrkowania oraz antropofagii, dlatego że zacząwszy budować swoją wieżę Babel bez nas, ludzie muszą skończyć na antropofagii. Ale wtedy to już Bestia przy czołga się do nas i będzie nam lizać stopy, skrapiając je krwawymi, cieknącymi z jej własnych oczu łzami. My zaś dosiądziemy Bestii i wzniesiemy kielich, na którym napisane będzie: Tajemnica! *[Apokalipsa św. Jana 17, 3-5.] I dopiero wtedy, tylko wtedy nastanie dla ludzi królestwo pokoju i szczęścia
TD
Tomasz Dych
23 lutego 2017, 14:13
"Zachowam w Izraelu jako resztkę siedem tysięcy, tych wszystkich, których kolana nie ugięły się przed Baalem, i tych wszystkich, których usta go nie całowały." I Krl 19.18