Pierwsza encyklika papieża Franciszka 5 lipca

(fot. Grzegorz Gałązka / galazka.deon.pl)
KAI / slo

Pierwsza encyklika papieża Franciszka ukaże się w rekordowym tempie - niespełna cztery miesiące po wyborze kard. Jorge Bergoglio na stolicę Piotrową. Prezentacja encykliki "Lumen fidei" (Światło wiary) odbędzie się 5 lipca w Watykanie.

Na swą pierwszą encyklikę ("Ecclesiam suam") papież Paweł VI kazał czekać aż 14 miesięcy, bł. Jan XXIII ("Ad Petri Cathedram") i Benedykt XVI ("Deus caritas est") - osiem miesięcy, a bł. Jan Paweł II ("Redemptor hominis") - pięć miesięcy.

Przyczynę szybkiego tempa powstawania swego "listu okólnego" biskup Rzymu wyjaśnił 13 czerwca podczas spotkania z członkami Rady Sekretariatu Synodu Biskupów. Franciszek określił ten dokument jako "encyklikę na cztery ręce". - Rozpoczął ją Benedykt XVI, przekazał mnie. Jest to mocny dokument. Otrzymałem tę wielką pracę, jaką on wykonał i doprowadziłem ją do końca - powiedział wówczas papież.

DEON.PL POLECA

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Pierwsza encyklika papieża Franciszka 5 lipca
Komentarze (4)
D
dobrylibero
1 lipca 2013, 16:42
@ksiądz Pozwolę się po części niezgodzić: styl wypowiedzi, temperament, zachowanie są inne, ale myślenie mają podobne - ja tu widzę pełną kontynuację - Franciszek idzie po prostu dalej, no i dzięki zdrowi wkłada w to więcej wigoru Dla mnie nie jest też ważna analiza kto jakie fragmenty i w jakim zakresie - papież Franciszek wyraźnie podkreśla wkład obu, czyli zwraca uwagę na współdziałanie - ostatecznie autor nie jest ważny, ale meritum
K
ktoś
1 lipca 2013, 15:52
ale fajnie, będę mieć prezent na urodziny :)
W
wierny
1 lipca 2013, 13:21
Ciekawe czy po cichu, wbrew zapewnieniom, encyklikę dokończył Benedykt XVI a podpisał Franciszek?
K
ksiądz
1 lipca 2013, 13:13
Napisał to już częściowo Benedykt, jako trzecia część tryptyku, po nadziei i miłości. Więc Franciszek będzie to tylko firmował, chyba że zrobił jakieś istotne zmiany od siebie. Zresztą, przypuszczam, że bardzo będzie to widać, bo styl wypowiedzi i myślenia Franciszka jest inny niż Benedykta XVI.