Politycy! Czemu nie bronicie papieża?

(fot. Grzegorz Gałazka / galazka.deon.pl)
Sylwia Wysocka / PAP / slo

Najbardziej poczytne pismo katolickie we Włoszech “Famiglia Cristiana" wyraziło oburzenie tym, że katoliccy politycy w tym kraju nie stanęli w obronie papieża Franciszka, krytykowanego za słowa o konieczności niesienia pomocy imigrantom z Trzeciego Świata.

Milczenie katolickich polityków to hańba - podkreślił tygodnik. W ten sposób odniósł się do polemiki, jaką wywołały słowa prominentnego polityka centroprawicy Fabrizio Cicchitto, który komentując papieski apel o solidarność z uchodźcami przypływającymi z Afryki oświadczył: "Jedna rzecz to głoszenie kazań, inna to zajmowanie się przez państwo zjawiskiem imigracji". Jego stanowisko poparła część polityków centroprawicy; potępiła zaś lewica.

W politycznej dyskusji na temat słów papieża, który podczas poniedziałkowej wizyty na wyspie Lampedusa piętnował obojętność wobec dramatu tonących w morzu imigrantów, nieprzychylnie czy wręcz napastliwie o przybyszach z krajów Trzeciego Świata wypowiedzieli się przedstawiciele skrajnie prawicowej, ksenofobicznej Ligi Północnej. Jeden z nich dopuścił się jawnie rasistowskiej wypowiedzi.

Pismo "Famiglia Cristiana" zaprotestowało przeciwko tym - jak podkreśliło - "atakom prawicy" oraz wypowiedziom, które uznało za "pouczanie" papieża. Redaktor naczelny tygodnika ksiądz Antonio Sciortino wyraził oburzenie "skandalicznym" i "zawstydzającym" ,jego zdaniem, milczeniem katolickich polityków, działaczy ruchów kościelnych z centroprawicowego Ludu Wolności wobec krytyki pod adresem Franciszka.

“Bardziej niż dramat imigrantów liczy się dla nich wewnętrzna równowaga. Widocznie partyjna dyscyplina i przywiązanie do foteli władzy mają większą wartość niż Ewangelia i słowa prawdy oraz miłości do biednych"- napisał szef pisma. Zarzucił katolickim politykom, że bronią uwikłanego w procesy sądowe byłego premiera Silvio Berlusconiego, a nie stają w obronie papieża.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Politycy! Czemu nie bronicie papieża?
Komentarze (3)
A
Anglia
11 lipca 2013, 20:44
Katolicki polityk? Toz to jakis oksymoron. Zna ktos choc jednego??
jazmig jazmig
11 lipca 2013, 17:18
Jeżeli papieża broni lewica, to on powinien się poważnie zastanowić nad tym zjawiskiem. Ja rozumiem stanowisko centroprawicowych polityków. Jak pisałem wcześniej, papież mówi ładnie, ale brakuje konkretnych propozycji. Jak konkretnie miałyby reagować państwa europejskie na fakt, że Afrykańczycy uciekają ze swoich krajów do Europy? Skąd pieniądze na ten cel? Co zrobić, żeby oni pozostali w swoich krajach, bo to jest jedyne sensowne rozwiązanie? Dopóki papież nie zaproponuje konkretnych rozwiązań, dopóty uwagi prawicowych polityków pozostaną uzasadnione.
S
Słaba
11 lipca 2013, 15:02
Kto kogo powinien bronić jako chrześcijanin? To papież stanął w obronie słabych... Z postawy papieża trzeba brać przykład i iść za Tym, kto przemawia przez słowa papieża...