Sugestie Papieża dla młodzieży z Akcji Katolickiej
Pięć sugestii dla młodzieży z Włoskiej Akcji Katolickiej przedstawił papież Franciszek podczas spotkania z jej przedstawicielami, którzy przybyli do Watykanu, aby złożyć mu życzenia świąteczne.
Wezwał jej członków, aby - po pierwsze - nie poddawali się, bo drogę życia, jaką przygotował dla nich Jezus będą przemierzać razem z rodzicami, rodzeństwem, przyjaciółmi, kolegami ze szkoły, katechizacji czy z Akcji Katolickiej.
Po drugie powinni się interesować potrzebami ludzi najuboższych, najbardziej cierpiących i samotnych, bo ten, kto ukochał Jezusa nie może nie kochać bliźniego. - W ten sposób cała wasza droga w Akcji Katolickiej stanie się miłością - wskazał papież.
Jego trzecią sugestią jest miłość do Kościoła, kapłanów i oddanie się na służbę wspólnoty: poświęcanie swoim parafiom czasu, energii, zdolności osobistych, dając tym świadectwo, że bogactwo każdego jest darem Boga, którym należy się dzielić z innymi.
Po czwarte młodzi powinni być "apostołami pokoju i łagodności", poczynając od własnych rodzin; przypominać swoim rodzicom, rodzeństwu i rówieśnikom, że pięknie jest kochać i że można przezwyciężyć nieporozumienia, gdyż "w jedności z Jezusem wszystko jest możliwe".
Wreszcie, po piąte, trzeba "rozmawiać z Jezusem, największym przyjacielem, który nigdy nie opuszcza, powierzać Mu swe radości i smutki". Papież zachęcił młodych, by za każdym razem, gdy zrobią coś złego, biegli do Jezusa, mając pewność, że On przebacza, a także by mówili wszystkim "o Jezusie, o Jego miłości, o Jego miłosierdziu, o Jego czułości, bo przyjaźń z Jezusem, który oddał za nas swoje życie, jest wydarzeniem, o którym trzeba opowiadać".
Wyrażając przekonanie, że młodzi już wcielają w życie te propozycje, Franciszek zapewnił, że Jezus chce im pomóc w dokonaniu jeszcze bardziej stanowczego i radosnego kroku: by stali się Jego uczniami. - Wystarczy krótkie: "Oto ja!". Uczy nas tego nasza Matka, Madonna, która tak odpowiedziała na wezwanie Pana: Oto ja! - powiedział papież.
Na zakończenie poprosił młodzież z Akcji Katolickiej, by nie zapomniała się za niego modlić.
Skomentuj artykuł