Uroczystość Świętych Apostołów Piotra i Pawła, 29 czerwca 2003

(fot. Andreas. / Foter / CC BY-SA)
Copyright © by L'Osservatore Romano (10/2003) and Polish Bishops Conference

1 «Pan stanął przy mnie i wzmocnił mnie» (2 Tm 4, 17).

Tak św. Paweł opisuje Tymoteuszowi doświadczenie, jakie przeżył w rzymskim więzieniu. Słowa te można jednak odnieść do całej działalności misyjnej Apostoła Narodów, a także do działalności Piotra. Potwierdza to odczytany w dzisiejszej liturgii fragment z Dziejów Apostolskich, który opisuje cudowne uwolnienie Piotra z więzienia Heroda oraz od grożącego mu wyroku śmierci.

Pierwsze i drugie czytanie ukazują zatem opatrznościowy plan Boga wobec tych dwóch Apostołów. Sam Pan będzie ich prowadził, by wypełnili swą misję, co nastąpi właśnie w Rzymie, gdzie ci Jego wybrani oddadzą za Niego życie, użyźniając swą krwią Kościół.

2. «Stali się przyjaciółmi Boga». Przyjaciele Boga! Określenie «przyjaciele» jest bardzo wymowne, jeśli pomyślimy o słowach, jakie padły z ust Jezusa podczas Ostatniej Wieczerzy: «Już was nie nazywam sługami... — mówił — ale nazwałem was przyjaciółmi, albowiem oznajmiłem wam wszystko, co usłyszałem od Ojca mego» (J 15, 15). Piotr i Paweł są «przyjaciółmi Boga» w znaczeniu wyjątkowym, ponieważ pili z Pańskiego kielicha. Obydwu Chrystus zmienił imiona, w chwili gdy powoływał ich na swoją służbę: Szymona nazwał Kefasem, czyli «skałą», od czego pochodzi imię Piotr; Szawłowi dał imię Paweł, co oznacza «mały». W dzisiejszej prefacji występują obok siebie: «Piotr pierwszy wyznał wiarę w Chrystusa i z nawróconych Izraelitów założył pierwszy Kościół. Paweł otrzymał łaskę jasnego rozumienia prawd wiary i stał się nauczycielem narodów pogańskich».

3. «Od wszelkiej trwogi Pan Bóg mnie wyzwolił» (refren psalmu responsoryjnego). Gdy przyglądamy się powołaniu i losom apostołów Piotra i Pawła, widzimy, że zadania apostolskie i misyjne zostały im powierzone odpowiednio do głębi ich nawrócenia. Wypróbowani przez gorzkie doświadczenie nędzy człowieka, zostali wyzwoleni przez Pana. Dzięki upokorzeniu, jakiego doznał zapierając się Chrystusa, i gorzkim łzom, które oczyściły go wewnętrznie, Szymon stał się Piotrem, czyli «skałą», został utwierdzony mocą Ducha i trzykrotnie wyznał swą miłość Jezusowi, który polecił mu, by pasł Jego owce (por. J 21, 15-17). Doświadczenie Pawła było podobne: ten Pan, którego on prześladował (por. Dz 9, 5), powołał go swoją łaską (por. Ga 1, 15), «oświecając go» na drodze do Damaszku. W ten sposób uwolnił go od uprzedzeń, radykalnie przemienił i uczynił z niego «narzędzie wybrane», by zaniósł Jego imię do pogan (por. Dz 9, 15). W ten sposób obaj stali się «przyjaciółmi Pana».

4. Drodzy i czcigodni współbracia arcybiskupi metropolici, którzy przybyliście tu, aby otrzymać paliusz, różne są koleje życia każdego z was, lecz wszyscy zostaliście zaliczeni przez Chrystusa do grona Jego «przyjaciół».

Za chwilę nałożę wam tę tradycyjną oznakę liturgiczną, którą będziecie wkładać podczas uroczystych celebracji na znak komunii ze Stolicą Apostolską. Proszę was, byście pamiętali zawsze o niezrównanej przyjaźni Chrystusa, którą mamy radość i zaszczyt dzielić. W imię Boże, wy także bądźcie «przyjaciółmi» tych, których Bóg powierzył waszej pieczy. Wasze stolice biskupie znajdują się w różnych stronach świata. Naśladując Dobrego Pasterza, bądźcie czujni i troszczcie się o każdą waszą wspólnotę. Im zanieście też moje serdeczne pozdrowienie wraz z zapewnieniem, że Papież modli się za wszystkich, zwłaszcza za tych, którzy poddani są ciężkim próbom i borykają się z poważnymi problemami.

5. Nastrój dzisiejszej uroczystości jest szczególnie radosny dzięki obecności delegacji przysłanej także tego roku przez Jego Świątobliwość Patriarchę Ekumenicznego Bartłomieja I. Przewodniczy jej czcigodny brat, arcybiskup Ameryki Demetrios. Witam was, drodzy i czcigodni bracia! Pozdrawiam was w imię naszego Pana i proszę, abyście przekazali mój pocałunek pokoju umiłowanemu bratu w Chrystusie Patriarsze Bartłomiejowi. Wzajemna wymiana delegacji — na obchody uroczystości św. Andrzeja w Konstantynopolu oraz na dzisiejszą uroczystość świętych Piotra i Pawła w Rzymie — stała się z czasem wymownym znakiem naszego dążenia do pełnej jedności. Bóg, który zna nasze słabości i obawy, będzie nas wspierał w pokonywaniu trudności, które stają na przeszkodzie sprawowaniu jednej Eucharystii. Dlatego, czcigodni bracia, możliwość przyjęcia was tutaj i wasza obecność na tym uroczystym zgromadzeniu liturgicznym umacnia nadzieję i w konkretny sposób wyraża gorące pragnienie pełnej komunii.

6. «Obdarzeni różnymi darami, zgromadzili w jednym Kościele wyznawców Chrystusa» (Prefacja). Wydaje się, że to stwierdzenie, odnoszące się do apostołów Piotra i Pawła, ukazuje wagę zaangażowania i poświęcenia wszystkich sił na rzecz jedności w odpowiedzi na wezwanie, które Jezus Chrystus kilka razy powtórzył w Wieczerniku: «ut unum sint!» Jako Biskup Rzymu i Następca Piotra raz jeszcze wyrażam dzisiaj, na zakończenie tej wymownej uroczystości, moją pełną gotowość służenia komunii wszystkich uczniów Chrystusa. Pomagajcie mi, drodzy bracia i siostry, nieustannie wspierając waszymi modlitwami. Proście, by wstawiali się za mną w niebie Maryja, Matka Kościoła, oraz święci apostołowie Piotr i Paweł.

Niech Bóg pozwoli nam wypełnić misję, którą nam powierzył, w doskonałej wierności aż do ostatniego dnia, abyśmy utwierdzeni Jego miłością, stanowili jedno serce i jedną duszę. Amen!

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

Uroczystość Świętych Apostołów Piotra i Pawła, 29 czerwca 2003
Komentarze (0)
Nikt jeszcze nie skomentował tego wpisu.