Watykan: papież apeluje do Polaków o wierność ewangelicznym wartościom
Papież Franciszek wezwał Polaków podczas audiencji generalnej w środę, by wierność ewangelicznym wartościom była dla całego narodu punktem odniesienia przy podejmowaniu decyzji i wyzwań. Na audiencji obecna była delegacja samorządu województwa kujawsko-pomorskiego.
Podczas spotkania z tysiącami wiernych w Watykanie w słowie do polskich pielgrzymów papież nawiązał do obchodzonej w środę przez Kościół w Polsce uroczystości świętego Stanisława, biskupa i męczennika, i nazwał go "wielkim patronem".
"Jego odwaga w Panu i wierność ewangelicznym wartościom duchowym i moralnym niech będzie dla was i dla waszego narodu punktem odniesienia w decyzjach i działaniach wobec wyzwań naszych czasów. Niech wam towarzyszy jego opieka i Boże błogosławieństwo" - powiedział Franciszek.
W audiencji uczestniczyła delegacja samorządu województwa kujawsko-pomorskiego z marszałkiem Piotrem Całbeckim. Samorządowcy przybyli na spotkanie z papieżem w związku z obchodzonym 7 czerwca świętem województwa, którego patronem na mocy decyzji Franciszka jest święty Jan Paweł II. W tym roku właśnie 7 czerwca przypada 20. rocznica wizyty polskiego papieża w Toruniu i Bydgoszczy.
"Przyjechaliśmy podziękować papieżowi za ten patronat" - powiedział PAP marszałek Całbecki. Podkreślił, że województwo kujawsko-pomorskie jest jedynym regionem na świecie, któremu Franciszek powierzył patronat polskiego papieża.
Całbecki poinformował następnie, że 17 maja, w przeddzień 99. rocznicy urodzin św. Jana Pawła II, w województwie rozpocznie się Rok Papieski, który potrwa do 7 czerwca 2020 roku.
W katechezie Franciszek podsumował swą zakończoną we wtorek podróż do Bułgarii i Macedonii Północnej.
Mówiąc o wizycie w tym drugim kraju papież wyraził uznanie dla jego "zaangażowania na rzecz przyjmowania i niesienia pomocy wielkiej liczbie migrantów i uchodźców w krytycznym okresie 2015 i 2016 roku". "To była wielka gościnność, oni mają wielkie serce" - dodał Franciszek. Następnie zauważył, że "migranci przysparzają im problemów, ale oni ich przyjmują i to jest wielka rzecz". Papież poprosił obecnych o "aplauz dla tego narodu".
Mówił także o swym spotkaniu z zakonnicami założonego przez urodzoną w Skopje świętą Matkę Teresę zgromadzenia Misjonarek Miłości. "Byłem poruszony ewangeliczną czułością tych kobiet" - zauważył. "Tyle razy my, chrześcijanie, tracimy wymiar czułości, a kiedy jej nie ma, stajemy się zbyt poważni, kwaśni - zaznaczył Franciszek. - Kiedy czyni się miłosierdzie bez czułości, bez miłości, to tak, jakby na taki uczynek wylać szklankę octu. Miłosierdzie nie jest kwaśne".
Mówiąc o swej wcześniejszej wizycie w Bułgarii, papież podkreślił, że prowadziła go pamięć o świętym Janie XXIII, który w latach 1925-1934 był papieskim legatem w tym kraju. Zaznaczył też, że zrobił "krok naprzód" w relacjach z bułgarską Cerkwią prawosławną.
Skomentuj artykuł