"Znalezienie Jezusa poza Kościołem niemożliwe"

(fot. PAP/EPA/OSSERVATORE ROMANO / HANDOUT)
PAP / mh

W uroczystość świętego Jerzego, gdy przypadają imieniny papieża Jorge Maria Bergoglia, odprawił on we wtorek w Kaplicy Paulińskiej Mszę św.. Uczestniczyli w niej kardynałowie z Watykanu i Rzymu.

Życzenia imieninowe złożył papieżowi Franciszkowi dziekan Kolegium Kardynalskiego kardynał Angelo Sodano.

Dziękując za życzenia papież powiedział zwracając się do purpuratów: "Czuję się dobrze przez was przyjmowany, dobrze czuję się z wami i to mi się podoba".

W homilii Franciszek mówił: "Chrześcijańska tożsamość to nie dowód tożsamości; to przynależność do Kościoła, Kościoła matki".

"To Kościół - matka daje nam Jezusa, nadaje nam tożsamość, która nie tylko jest pieczęcią, jest przynależnością".

"Znalezienie Jezusa poza Kościołem jest niemożliwe" - dodał. Papież przytoczył słowa Pawła VI, który stwierdził, że "absurdalną dychotomią jest chcieć żyć z Jezusem bez Kościoła".

"Nie można podążać za Jezusem i kochać go poza Kościołem" - podkreślił Franciszek.

Położył również nacisk na misyjność Kościoła oraz na to, że jego działalności towarzyszą zawsze "prześladowania ze strony świata".

“Jeśli zechcemy podążać drogą światowego życia negocjując ze światem, jak to chcieli zrobić Machabeusze, nigdy nie otrzymamy pocieszenia ze strony Pana" - zauważył papież w improwizowanej homilii.

Tworzymy DEON.pl dla Ciebie
Tu możesz nas wesprzeć.

Skomentuj artykuł

"Znalezienie Jezusa poza Kościołem niemożliwe"
Komentarze (25)
K
Karol
26 kwietnia 2013, 23:02
Dziwne, że Osservatore Romano, które daje zwykle o wiele obszerniejsze fragmenty codziennych homilii papieskich niż deon i kai - tę homilię całkowicie pominęło!
AW
Adam Wyżgoł
26 kwietnia 2013, 09:53
Jakoś zawsze wydawało mi się że imieniny w w św. Franciszka. Poza tym bardzo budująca wypowiedź.
24 kwietnia 2013, 13:37
P.S. Jak zakończyć cytowanie w poście? Jak biorę "cytuj" to nawet to, co piszę od siebie pojawia się jako cytowane... ... Ostrożnie usuwaj trzy kropki. Albo nie usuwaj jak masz ciżka rękę i pisz po nich
24 kwietnia 2013, 13:29
P.S. Jak zakończyć cytowanie w poście? Jak biorę "cytuj" to nawet to, co piszę od siebie pojawia się jako cytowane...
24 kwietnia 2013, 13:28
@Mallus - Różnica jest wielka. Choćby taka: 1. Wyznajemy, że Jesus jest Bogiem. To nas, chrześcijan wyróżnia od SJ i Muzułmanów. 2. Kościół to sakramenty. 3. Wiele innych, o których jako chrześcijanin powinieneś wiedzieć. Dlatego  polecam, jeszcze raz, lekturę Katechizmu KK. Dowiesz się tam min., że na zbawienie mogą liczyć ludzie będący poza kościołem. Dlaczego? - to już sam wyczytaj. Miłej lektury. Znam najważniejsze prawdy katechizmowe, jedna z nich mówi 164. Co się dzieje z tymi, którzy choć poznali prawdę Kościoła Jezusa Chrystusa, dobrowolnie pozostają poza nim? Ci, którzy poznali prawdę Kościoła Jezusa Chrystusa, a jednak pozostają poza nim, grzeszą ciężko i dlatego nie mogą być zbawieni, jeżeli trwają w tym stanie. Jest to z katechizmu Gaspariego, znanego i powszechnego przed soborem. Katechizm soborowy zawiera ekumeniczne wygładzenia i niejasności, ten jest prosty, jasny i czytelny dla każdego (tak powinno być). Jest też inny fragment: "Dorosły, ochrzczony ważnie, a należący bez swej winy do sekty heretyckiej lub schizmatyckiej, może również być zbawiony, jeśli nie stracił łaski otrzymanej na chrzcie, a jeśli ją utracił, odzyskał ją przez odpowiednią pokutę.". Jeżeli więc masz dostęp do nauki Kościoła i ją znasz, a jednak pozostajesz zamknięty na nią, to niestety zdajesz się podpadać pod punkt 164.
A
Alfista
24 kwietnia 2013, 12:51
Jezus żywy i obecny jedynie w Kościele katolickim vide cud eucharystyczny w Sokółce.
K
KRysztof
24 kwietnia 2013, 12:46
~TTHRR Ok. XD Pozdrawiam
24 kwietnia 2013, 12:44
~TTHRR Oczywiście, Chrześcijan przez "Ch". SJ - miałem na mysli Świadków Jehowy. Co  do tekstów to trochę się nazbierało przez 2000 lat. Odwołuję się do KKK ponieważ oparty jest na dokumentach Soboru Watykanskiego II, które są obszerne ale i wiążące. KKK odsyła więc do poszczególnych. Osobiście po przeczytaniu już kilku rozdziałów doznałem sporego szoku. Rok Wiary to przecież świętowanie 50 lat od otwarcia tego soboru. @KRzysztof chodziło mi o Kościół ;-) O zbawienie stojących poza kościołem, może byc łatwo, szczegolnie jesli kościół jest pełen... A chrześcijanie czy katolicy wymagają szacunku ale niekoniecznie wielkiej litery. :-)
K
KRzysztof
24 kwietnia 2013, 12:33
~TTHRR Oczywiście, Chrześcijan przez "Ch". SJ - miałem na mysli Świadków Jehowy. Co  do tekstów to trochę się nazbierało przez 2000 lat. Odwołuję się do KKK ponieważ oparty jest na dokumentach Soboru Watykanskiego II, które są obszerne ale i wiążące. KKK odsyła więc do poszczególnych. Osobiście po przeczytaniu już kilku rozdziałów doznałem sporego szoku. Rok Wiary to przecież świętowanie 50 lat od otwarcia tego soboru.
24 kwietnia 2013, 11:47
@~KRysztof Jest pewien sens w Twojej  wypowiedzi ale: 1. Radzę uważać na skróty ;-) 3. Na stosowanie wielkich liter też. bo jak się nie uważa to pozostaje bezsens wypowiedzi ;-) A pytanie czym jest Kościół, kto jak do niego należy, jest z pewnością wielkim zadaniem na drodze do zrozumienia zamysłu Boga wobec ludzi! Przed księżmi stoi wielkie zadanie rozwinięcia katechezy o Jezusie i Kościele - czekam na dobry tekst na DEONie specjalisty o eklezjoligii - na początek dogmatycznej i kanonistycznej?
K
KRysztof
24 kwietnia 2013, 11:35
@Mallus - Różnica jest wielka. Choćby taka: 1. Wyznajemy, że Jesus jest Bogiem. To nas, chrześcijan wyróżnia od SJ i Muzułmanów. 2. Kościół to sakramenty. 3. Wiele innych, o których jako chrześcijanin powinieneś wiedzieć. Dlatego  polecam, jeszcze raz, lekturę Katechizmu KK. Dowiesz się tam min., że na zbawienie mogą liczyć ludzie będący poza kościołem. Dlaczego? - to już sam wyczytaj. Miłej lektury.
24 kwietnia 2013, 11:20
Na kościele katolickim wiara w Jezusa się nie kończy. To fakt, w Jezusa wierzą też protestanci, Jehowce, 1000 rodzajów sekt zielonoświątkowych a nawet muzułmanie. Jest też kościół Szymona Niemca - http://www.niemiecszymon.com/ I cóż z tego?
K
KRszysztof
24 kwietnia 2013, 11:03
Czym jest kościół dla Katolików: KKK 766 Przede wszystkim jednak Kościół narodził się z całkowitego daru Chrystusa dla naszego zbawienia, uprzedzonego w ustanowieniu Eucharystii i zrealizowanego na krzyżu. Więcej: ----> http://www.teologia.pl/m_k/kkk1k10.htm
24 kwietnia 2013, 10:28
Zabawne są te interpretacje ekumenistów. Kościół to Kościół, a nie jakaś bliżej nieokreślona wspólnota ludzi co to "Pana Jezusa mają w sercu". "Mowa wasza ma być prosta: tak tak, nie nie." I mowa Ojca Świętego Franciszka jest prosta. Na pohybel herezjom i schizmom, vivat papież!
K
Kasia
24 kwietnia 2013, 09:42
A gdzie cały tekst homilii?... Bardzo prosimy o większą mobilizację współbraci jezuitów...
K
KRzysztof
24 kwietnia 2013, 08:39
Kościół to przede wszytkim wspólnota , której głową jest Jezus. Franciszek wcale nie mówił, że poza "Kościołem Katolickim" tylko Kosciolem. To Chrystus nadaje sens Kościołowi (wspólnocie) a nie wspólnota Chrystusowi. Aby być zbawionym trzeba mieć wpierw łaskę Wiary i wypełniać ją poprzez Kościół. Ja nie będę forował sądów czy protestanci dostąpią zbawienia (jestem katolikiem). Chrystus umarł za nas wszystkich, którzy byli, są i się narodzą. 
A
Alfista
24 kwietnia 2013, 07:06
Piękne i budujące słowa Papieża Franciszka, to wskazówka dla luteran, którzy już zaczęli przebąkiwać o obchodach jakiejś rocznicy w Rzymie. Jeden jest Kościół wierny i prawowity Kościół katolicki.
23 kwietnia 2013, 22:36
Wobec tego przestańmy udawać, że protestanci i prawosławni to prawie to samo co katolicy. ... Akurat prawosławnym jest nam najbliżej - i nam katolikom też jest najbliżej do prawosławnych. Wiele wskazuje z tego w ortodoksji prawosławnych, ale nie tylko przecież. 
Q
Qba
23 kwietnia 2013, 22:09
Protestanci nie są częścią Kościoła Powszechnego, czyli Katolickiego. Sami świadomie go opuścili i nie są Kościołami, chociaż nieraz tak z grzeczności mówi się o nich. Nie Tobie o tym decydować. A Pan Kościoła przyznaje się do swoich dzieci, niezależnie od ich wyznania - a może i nadętych opinii. Możesz sobie pozaklinać rzeczywistość, proszę bardzo. Ale uważaj, żebyś przy okazji, wyklinając innych, sam nie znalazł się w niekoniecznie dobrym miejscu... A sam komentarz to clou ignorancji historycznej. N/C. Błogosławieństwa życzę. Dobranoc.
W
wierzewBoga
23 kwietnia 2013, 20:01
Ja uważam, że wszyscy Chrześcijanie mogą odnaleźć Jezusa w swoich sercach, gdy tylko Go szukają, także prostestanci. Jak to mówi Pismo Święte, poznać to można po owocach, a Duch Święty działa w nich z całą siłą, którą tak rzadko doświadczamy my, katolicy. Wystarczy przejechać się na koncert Hillsonga albo wpaść do Krakowa, do franciszkanów na uwielbienia ekumeniczne, żeby zobaczyć to na własne oczy.
jazmig jazmig
23 kwietnia 2013, 19:38
I protestanci i prawosławni - czyli wszyscy chrześcijanie - są częścią Kościoła powszechnego. Dzieje się to wiarą w Jezusa Chrystusa. ... Protestanci nie są częścią Kościoła Powszechnego, czyli Katolickiego. Sami świadomie go opuścili i nie są Kościołami, chociaż nieraz tak z grzeczności mówi się o nich. Co do Kościołów Prawosławnych, to one mają pewien problem. Otóż Cerkiew Moskiewska kanonizowała cara Mikołaja, który spowodował wybuch I wojny światowej, a zatem ma na sumieniu życie milionów ludzi, a zginął nie jako męczennik za wiarę, lecz jako car-nieudacznik, który przez głupotę dopuścił do tego, że bolszewicy zdobyli w Rosji władzę i wymordowali kolejne dziesiątki, jeżeli nie setki, milionów ludzi. Jeżeli jakiś Kościół uważa kogoś takiego za świętego, to ten Kościół nie ma nic wspólnego z Panem Jezusem.
J
jołmen
23 kwietnia 2013, 19:19
@ Stefan, jazmig: w sensie ścisłym partykularne kościoły prawosławne, są kościołami siostrzanymi w stosunku do partykularnych kościołów katolickich, natomiast brakuje im cechy 'powszechności', czyli właśnie katolickości, można zatem powiedzieć, że prawosławni są prawie katolikami, z tymże prawie, jak prawie zawsze, robi dużą różnicę ;) z protestantami jest większy problem, z sakramentów mają tylko chrzest, więc są chrześcijanami, ale tylko tyle albo aż tyle
W
wiaraPL
23 kwietnia 2013, 18:28
I protestanci i prawosławni - czyli wszyscy chrześcijanie - są częścią Kościoła powszechnego. Dzieje się to wiarą w Jezusa Chrystusa.
jazmig jazmig
23 kwietnia 2013, 18:08
Podzielam pogląd papieża, że Znalezienie Jezusa poza Kościołem jest niemożliwe. Wobec tego przestańmy udawać, że protestanci i prawosławni to prawie to samo co katolicy.
S
Stefan
23 kwietnia 2013, 17:04
Mam chwilami wrażenie, że doskonałe wypowiedzi papieża nie pasują za bardzo do gestów, które wykonuje. "Znalezienie Jezusa poza Kościołem jest niemożliwe" - dodał. Papież przytoczył słowa Pawła VI, który stwierdził, że "absurdalną dychotomią jest chcieć żyć z Jezusem bez Kościoła". "Nie można podążać za Jezusem i kochać go poza Kościołem" - podkreślił Franciszek. Jak to się ma do dialogu ekumenicznego? Czyżby bracia odłączeni żyli iluzją bliskości z Panem Jezusem i darzyli Go nieszczerą miłością? A może można to wyjaśnić teorią wielu Kościołów? Wszak jeden siostrzany-schizmatycki już mamy, może więc pora na bratni-heretycki? Bardzo jestem ciekaw, jak będą teraz wyglądały "centralne" (bo u nas to, panie, po staremu) wspólne modły ekumeniczne czy "Asyż" (jeśli będzie), zwłaszcza w kontekście słów papieża Franciszka: "Kto nie modli się do Chrystusa, modli się do diabła". Przepraszam za pewną zgryźliwość, ale przez lata byliśmy karmieni semantyczną papką, a tu taka "kawa na ławę" i to z najwyższej ambony. Dlatego z tym większą nadzieją oczekuję dalszego rozwoju wypadków i liczę, że słowa nie pozostaną tylko słowami. Z Bogiem.